Nie róbcie zakupów pod wpływem alkoholu ! Po wytrzeźwieniu można tylko palnąć się w łeb . Tak jak Lore ,postanowiłam zrobić bombkę ,a właściwie bombki własnoręcznie . Chodzi konkretnie o te z cekinami . Razem z siostrą doszliśmy do
śmiesznego pomysłu ,żeby zrobić takie DUŻE do okna . Dlaczego śmiesznego ? Bo za cholerę nie obliczyliśmy ile za wszystko zapłacimy i ile czasu zajmie robota. Taniej wyszłoby kupienie wielgachnej bombki niż jej zrobienie. No więc kupiłam dwie kule styropianowe ( średnica ok.30 cm
) do tego pudełka szpilek i masę cekinów . Zabuliliśmy 50 zł i głupie myśleliśmy ,że to wystarczy
Tydzień temu kule przyszły i myślałam ,że zawału dostanę . Bo nie dość ,że myślałam ,że będą mniejsze to i cekiny takie malutkie ... Ale zabrałam się do pracy ( siostra nie miała czasu ,więc robota spadła na mnie) i po połowie dnia wszystko się skończyło ( narzędzia) . Poszukałam sklepu internetowego z dobrymi cenami i kupiłam następną porcje towaru ( 40 zł) . Pod koniec zaszłego tygodnia zabrakło mi szpilek
poleciałam do sklepów ( tylko dwa u mnie miały je) i wszystkie wykupiłam na co kobiety gapiły się na mnie z osłupieniem . W sobotę okazało się ,że za mało
dziś dokupiłam kolejne dwie paczki i znów za mało . Tylko się pochlastać .
Na zdjęciu widzicie ile jeszcze zostało . Zrobię jeszcze jedno jak już będzie z przybraniem i może jak w oknie wychodzi . Ale ludziska ,jestem strasznie wykończona psychicznie . Już mi się te złoto w oczach mieni . Miały być dwie ,ale poprzestanę na jednej . Drugą ozdobię w inny sposób.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.