Teraz jest 23 listopada 2024, o 03:08

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 stycznia 2018, o 10:10

Ja też nie lubię cardio, bo się meczę bardziej niż przy siłowych czy na rzeźbę, ale jak już wejdę w rytm to jest nieźle. Podziwiam Cię Szuwarku za zrobienie HIIT, bo dla mnie przy obecnej formie to jest niewykonalne.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 25 stycznia 2018, o 11:32

no to dzisiaj umieram z bólu :hyhy:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 stycznia 2018, o 15:22

Ja tez mam zakwasy. :bezradny: chyba dziś nie zrobię treningu ale i tak jest nieźle - zrobiłam 3 w tym tygodniu.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 stycznia 2018, o 22:06

Dzisiejszy trening zaliczony. Ponad godzinka. :cheer:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 29 stycznia 2018, o 22:41

Ja drugi raz na siłowni i fitnessie. Mąż przez smog nie biega to kupiliśmy karnety. Powiem jedno - umieram. Przy korekcie każdego ćwiczenia, tempie i kontroli trening HIIT zaliczony ale chyba nigdy nie byłam tak obolała.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 2 lutego 2018, o 19:39

We wtorek 30 stycznia trening był, a dokładniej 22 minuty ogólnych i 25 rowerka.

Środa 31 stycznia - odpoczynek

Czwartek 1 lutego - różne ćwiczenia 40 minut

Dziś, piątek 2 lutego - tabata z G. Mączyńską oraz zestawy na brzuch i nogi od Gacki. Wyszło ponad 1 h.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 27 lutego 2018, o 12:20

Bez treningu na diecie MŻ mam minus 8 :mrgreen:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 27 lutego 2018, o 12:34

Gratulacje, Kiaro :-D
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 27 lutego 2018, o 12:43

A dziękuję :evillaugh:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 lutego 2018, o 13:30

Gratuluję Kiaro. Piękny wynik. :cheer: :wave:

Ja przygotowując się do przeprowadzki, zapakowałam wagę i metr krawiecki już jakiś czas temu i wywiozłam do rodziców wraz z innymi rzeczami, więc nie wiem ile ważę obecnie. Staram się jednak nie objadać i myślę, że jest nieźle, bo jem znacznie mniej niż ostatnio i nawet mnie nie ciągnie do słodyczy. :)
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 27 lutego 2018, o 14:33

Kurcze a ja powoli wchodzę w kryzys bo zaczynam mieć ochotę na słodkie :zalamka:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 lutego 2018, o 07:56

to jedz słodkie.
ja w niedziele jadę na meeting z Marta Henning w Katowicach - chyba tam umre na podłodze :-)
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 28 lutego 2018, o 13:09

Szuwarku - zazdroszczę. Chętnie sama bym pojechała zobaczyć się z Martą.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 lutego 2018, o 14:29

Kawko- no szkoda, bo bardzo liczę na dobra zabawę.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 4 marca 2018, o 20:44

ja po dniu fitness. Jestem megaaa zmęczona ale dawno tak nie ćwiczyłam i dobrze się bawiłam. Zajęcia prowadzili trenerzy z City Fit i musze przyznać, że rewelacja. Totalna energia, zabawa i wyciskanie setnych potów. Sam trening z Martą też fajny. Nie zabijający ale czuję każdy mięsień. Bardzo mądre potem spotkanie o tym co to naprawdę zdrowy styl życia itd.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 4 marca 2018, o 23:34

Dobra, idzie wiosna więc czas się wziąć za siebie. Dziś pożarłam ostatnią bułkę i ostatniego cukierka, a od jutra koniec z obżarstwem. Ale ćwiczyć nie będę, nie chce mi się. :P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 6 marca 2018, o 12:09

Dorotko - dieta bez ćwiczeń będzie mniej efektywna. Ćwiczenia są dobre bo ujędrniają skórę, można dzięki nim uniknąć przykrych rozstępów i mieć ładny wygląd więc nie rezygnuj z nich całkowicie. Wystarczy jakiś rower, rolki, albo spacer, nie musisz się od razu katować Chodakowską. :P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 6 marca 2018, o 14:36

Solidne spacery to ja mam zapewnione trzy razy dziennie z psem, ale na inne ćwiczenia chwilowo nie ma szans.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 marca 2018, o 19:17

ostatnio moje chudnięcie to planowanie co upiekę w weekend :]

też miałam ambitne plany że od Nowego Roku będę łazić z psem.
w żarciu takie sukcesy że mogłabym jeść non stop, głodna jestem na okrągło. Gdyby nie fakt że okres obecny to bym miała poważne podejrzenia :]
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 6 marca 2018, o 22:21

Ja tak mam odkąd pamiętam. Tylko, że jak miałam 18-20 lat, to nie tyłam. A teraz nadal bym jadła, a dupa rośnie, więc staram się ograniczać. :P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 10 czerwca 2018, o 11:33

Dziś weszłam na wagę. Od 4 maja od czasu ataku i później po wizycie w szpitalu ubyło mi 4,5 kg, a dziś wchodzę i w sumie od 4 maja obecnie ubyło mnie 13,5 kg :wesoły: Miłe zaskoczenie z rana przeżyłam, lekko ponad miesiąc i taki spadek wagi już można zauważyć... Chodź nie wiem czy po mnie widać, znajomi/rodzina mówią, że schudłam, ale ja po sobie tego zbytnio nie czuję. Jestem lżejsza, ale to chyba przez dietę, a nie spadek kg. Czuję ubywające cm w brzuchu, ale też myślałam, że to raczej dlatego, że nie chodzę już tak ciągle wzdęta jak kiedyś. A tu proszę waga wskazuje taki ubytek. ;) Byle tylko tak dalej ubywało :]

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 czerwca 2018, o 13:25

Duzz - super wiadomość!

A u mnie stabilnie. Nie chudnę i nie tyję. Ciągle w okolicach 74 kg, a to i tak dobrze, zważywszy na fakt, że ostatnio nie ograniczam się z jedzeniem i nie ćwiczę regularnie.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 11 czerwca 2018, o 08:25

u mnie niestedy walka na granic 50 przegrana (53 obecnie), i wkurzam sie niemilosiernie bo jesli taka linia wsparci padla to jak znow ja osiagnac ? bieganie stabilnie 2 razy w tygodniu 12 km, na karaibach 4 x 10km na plazy 2 razy na bosaka, bylo cudnie ale rowniez bardzo wymagajaco ponad 30 stopni, teraz NYC i zamierzam codzienie przez 10 dni biegac 10km w central parku raniutko i malo jesc, tylko zwiedzanie i odpoczynek, pobycie ze swoimi myslami w miescie ktory zawsze chcialam zobaczyc, jesli to nie pomoze to juz sama nie wiem jak znow osiagnac 50 kg :facepalm:
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 11 czerwca 2018, o 09:08

tully - naprawdę to 50 jest takie ważne?
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 11 czerwca 2018, o 10:33

A ja to trochę rozumiem. Też mam swoją ulubioną wagę, w której czułam się i wyglądałam najlepiej (55-60 kg) i choć w sumie teraz nie jest najgorzej (było już powyżej 80 kg w najgorszym okresie u mnie), to chciałabym mniej ważyć, bo wiadomo, mniejsze obciążenia dla serca i stawów, mniejsze ryzyko wielu chorób, lepsza kondycja, figura i samopoczucie.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości