Teraz jest 26 listopada 2024, o 01:29

Wizaż: pielęgnacja i makijaż

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 15 października 2013, o 20:11

Fajna, mam ich kilka lakierów :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 15 października 2013, o 20:13

mnie się spodobało, bo to nie kolor, ani nie bezbarwny
można pomalować krótkie paznokcie i luz
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 15 października 2013, o 20:15

Fajne lakierki :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 października 2013, o 20:26

Duzz, śliczne są wszystkie cztery, szczególnie pierwszy.
Szukam turkusu już długo, ale ciągle nie trafiam.
Nocny Anioł napisał(a):mam każdy paznokieć w innym kolorze

Aniel, śliczne. Też mam bardzo często każdy inny.

Przy następnym malowaniu u nóżków, też tak zrobię.
Pisałam wiosną, że kupiłam na próbę pierwszy lakier pseudożelowy. Używałam go na nogach. Daje piękny efekt, trochę galaretkowy, tylko nie jest przezroczysty. Sprawdził się fantastycznie, więc dokupiłam sobie do niego 4 następne kolory.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 15 października 2013, o 20:28

miałam kiedyś teflonowy :zalamka:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 października 2013, o 20:30

A co to było za cudo?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 15 października 2013, o 20:34

Obrazek
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 października 2013, o 20:39

Teflonowe, to chyba te, co się mają ekstra długo trzymać na paznokciach, tak?
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 15 października 2013, o 21:13

Nocny Anioł napisał(a):Obrazek

jestem ciekawa ile faktycznie będzie się trzymał na paznokciach :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 października 2013, o 21:18

O kurczę, na butelce jest napisane, że 10 dni, a ja gapa wcześniej nie zauważyłam.

Moje nowe ślicznotki wyglądają tak:

Obrazek
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 15 października 2013, o 21:21

Fioletowy mi się podoba :bigeyes:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 15 października 2013, o 21:23

aralk napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):Obrazek

jestem ciekawa ile faktycznie będzie się trzymał na paznokciach :mysli:

oj długo, a zęby to potem zeszło butla zmywacza
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 15 października 2013, o 21:26

Oj, to muszę się zainteresować. 10 dni nie potrzebuję, ale 5 by mi się przydało :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 października 2013, o 21:27

Zephire, on w naturze jest nieco jaśniejszy. Tak mi wyszło na zdjęciu przy tym oświetleniu, co mam w tej chwili w pokoju. Drugie zdjęcie, robione z błyskiem, było jeszcze bardziej przekłamane. Bym musiała cyknąć przed południem.

Tu wyglądają lepiej:
Obrazek
(Moje są dwa ostatnie.)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 15 października 2013, o 21:35

aralk napisał(a):Oj, to muszę się zainteresować. 10 dni nie potrzebuję, ale 5 by mi się przydało :)

na 5 dni to bez problemu mi sie trzymało
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 15 października 2013, o 21:36

bez utwardzacza, bez domalowywania?
drogie to licho jest? bardzo niszczy paznokcie?

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 15 października 2013, o 21:38

bez, śmiałam się że z patelni bym szybciej zdarła
a niszczy jak zwykły lakier, bez szału
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 15 października 2013, o 21:40

Janka napisał(a):Zephire, on w naturze jest nieco jaśniejszy. Tak mi wyszło na zdjęciu przy tym oświetleniu, co mam w tej chwili w pokoju. Drugie zdjęcie, robione z błyskiem, było jeszcze bardziej przekłamane. Bym musiała cyknąć przed południem.

Tu wyglądają lepiej:
Obrazek
(Moje są dwa ostatnie.)


Bardzo ładny :bigeyes: Widziałam ostatnio w podobnym odcieniu, ale niestety genialne stworzenie nie wzięło portfela xD

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 15 października 2013, o 21:42

Nocny Anioł napisał(a):bez, śmiałam się że z patelni bym szybciej zdarła
a niszczy jak zwykły lakier, bez szału


Aniolku, właśnie staram się wyszukać na allegro i ciężko mi idzie :]
Ale jeśli uda mi się go utrzymać przez te 5 dni, to będę kochać cię, aż do śmierci :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 października 2013, o 22:32

Latem w Polsce musiałam szybko kupić tusz do rzęs i postanowiłam połączyć przyjemne z pożytecznym i przy okazji przetestować nowy rodzaj szczoteczki, którego wcześniej nie miałam.

Obrazek Obrazek

Ten kształt szczoteczki chyba się nazywa klepsydra. Nie jest najgorszy, ale ten sam efekt daje szczoteczka wygięta w łuk, a ona jest przynajmniej cienka na końcu i łatwiej dojść nią do mini rzęsek w kąciku oka.
Zastanawia mnie, dlaczego "volume" jest tłumaczone jako "pogrubiający". Nie wiem, co tusz miał pogrubić, ale na pewno nie rzęsy. Owszem dodaje objętości - w taki sposób, że rzęsy są dobrze widoczne oraz wyciągnięte do góry, przez co naprawdę pięknie podkreślają oko.
Rzęsy maluje się nim łatwo, nie robi grudek, nie trzeba potem rozczesywać czystą szczoteczką. Jednak dla widocznego efektu potrzebowałam aż 4 warstw.
Lepiej się przy malowaniu nie upaćkać na powiekach, bo pacnięcia się trudno wyciera.
Wytrzymałość jest średnia, po kilku godzinach zaczyna się obsypywać.
Odradzam płakanie, gdy się jest nim pomalowanym, bo powstaje efekt misia pandy.
Zmywanie go to skaranie boskie. Kilka wacików potrzeba, zanim rzęsy będą czyste (przy moich innych tuszach już drugi wacik pozostaje biały).
Testowałam go teraz cały tydzień, żeby mieć pewność, że porządnie go poznałam. Z każdym dniem maluje się nim coraz gorzej. Mam wrażenie, że szczoteczka się oblepia nadmiarem tuszu.
Gdybym szukała mascary w tym przedziale cenowym (czyli w średnim) do codziennego używania, to tej raczej dobrowolnie bym nie kupiła. Wolałabym Maybelline.

Efekt na moich rzęsach był taki sam, jak na modelce z reklam w prasie. Co dla mnie prawdę mówiąc było szokiem. Zwykle te na reklamie wyglądają, jakby miały przypięte sztuczne rzęsy i potem jeszcze są zfotoszopowane, żeby pokazać, "jak pięknie" maluje reklamowany tusz. Tutaj naprawdę działał tak, jak obiecali w reklamie.

I jeszcze jedna refleksja mnie naszła: firmy ze średniej półki wymyślają coraz to nowe i coraz durniejsze szczoteczki, a firmy z górnej półki inwestują w badania nad coraz lepszymi tuszami. Jednak wolę dobry tusz niż dobrą szczoteczkę, bo można się pomalować rano i przez wiele godzin nie zaglądać do lustra, mając świadomość, że nic tam na oczach się nagle nie zmieni.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 15 października 2013, o 23:14

:bigeyes: jakie fajne lakiery.
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 października 2013, o 23:24

Lia, ten ostatni, niebieściutki, byłby świetny dla Ciebie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 15 października 2013, o 23:32

idealny. :bigeyes:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 16 października 2013, o 14:07

aralk napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):bez, śmiałam się że z patelni bym szybciej zdarła
a niszczy jak zwykły lakier, bez szału


Aniolku, właśnie staram się wyszukać na allegro i ciężko mi idzie :]
Ale jeśli uda mi się go utrzymać przez te 5 dni, to będę kochać cię, aż do śmierci :)

mam nadzieję :*
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 16 października 2013, o 19:13

Janko, ale świetne kolory :)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości