Teraz jest 24 listopada 2024, o 12:35

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 26 kwietnia 2016, o 22:10

Swoje 6 km na kijkach zrobiłam, ale dziś wyglądałam dziwnie, założyłam zimowe rękawiczki :lol:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 26 kwietnia 2016, o 22:42

Brawo Duzz!

Ja swój trening też zaliczyłam.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 kwietnia 2016, o 08:00

duzzza22 napisał(a):Zależy jakie tempo sobie narzucisz i jaki dystans. :wink: Do tego kilka technicznych rzeczy jak postawa i ustawienie wysokości kijków do twojego wzrostu. :wink: Ja staram się dziennie robić 6-8 km. W weekend planuję 16 km, pewnie w sobotę :evillaugh:

Ze swojej strony powiem, że np. nie mam bóli kręgosłupa odkąd chodzę systematycznie na kijki. Myślałam, że będzie odwrotnie, że kręgosłup mi się zbuntuje, ale nie. Chodząc mam postawę wyprostowaną i chyba też na co dzień się mniej garbię. :wink: Do tego uciekają cm z nóg, ale i z brzucha, musiałam wywalić na koniec szafy kilka par spodni, z materiału, bo są jak worki :facepalm: Pracują też ręce i na początku troszkę mnie pobolewały, ale teraz jest już ok. :wink: Co jeszcze :mysli: Zauważyłam też u siebie, że nie mam już tak dużych problemów z zasypianiem i śpię dłużej. Nie wiem czy to akurat kwestia kijków czy samego przebywania na powietrzu :wink:



Ja ćwiczę od lat i żeby były efekty to muszę sobie dać wciry. U mnie główny problem to woda, więc się muszę wypocić. Nadwagi już nie mam, prosta jestem od lat a spie jak zabita.
Ja na orbitreku robię 9 kilometrów ze średnią prędkością 26 kilometrów. Do tego brzuszki z obciążeniem, potem pośladki, twister, deska i rozciąganie. W sumie godzina Wczoraj dodatkowo miałam 2 kilometry spaceru przez las z pociągu.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 kwietnia 2016, o 13:14

Niezły wycisk Aniołku. :padam: Ja bym chyba przy tym padła. Nawet na rowerku stacjonarnym tempo powyżej 20 km/h jest dla mnie zbyt wyczerpujące. Po 5 minutach ledwo żyję. W zasadzie wszystkie ćwiczenia są dla mnie ok. Jedne mniej męczące inne bardziej ale nie potrafię robić cardio bez przerw. Jeśli już to tabata albo jakieś inne interwały ale takie mocne cardio bez odpoczynku jest nie dla mnie.

Zaliczyłam dzisiejszy trening, mimo bólu brzucha przed okresem. Najpierw zrobiłam około 30 minutowy trening z Martą z Codziennie Fit (fajnie motywuje), a potem 10 minut mocnego biegania z małymi przerwami na oddech i na koniec 20 minut hula hoop. Teraz jestem dość zmęczona ale szczęśliwa.

Czy Wy też tak macie czasem, ze podczas ćwiczenia wydaje się Wam, że już więcej nie dacie rady ale spinacie pośladki i robicie całość? A potem jeszcze Wam mało? Czy tylko ja taka dziwna jestem, że na początku idzie mi strasznie ciężko a im dłużej ćwiczę, tym więcej mam ochoty i sił.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 kwietnia 2016, o 13:38

Dziękować, czasem nawet szybciej. Ale takie 26 przynosi najlepszy efekt.


I tak, mam, to chodzi o rozgrzanie mięśni. Mnie się to władcza po 5 kilometrach i przestaje odczuwać zmęczenia. Dlatego trzeba sobie stawiać limity, bo se można zrobić krzywdę. Raz tak zrobiła, jechałam puki nie padłam, a w następny dzień drzwi nie mogłam otwierać. :red:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 kwietnia 2016, o 13:56

W tym rzecz, że ja się solidnie rozgrzewam przed i raczej do ćwiczeń przystępuję już mocno rozciągnięta i rozruszana.

Przetrenowania też się trochę boję, bo mi się też czasem włącza ten tryb naparzania na maksa i trudno jest mi wtedy nie przesadzić. Dla mnie najbardziej sensownym sposobem jest stopniowanie wysiłku i zwiększanie co jakiś czas o 5 minut długość ćwiczeń.

Mam też problem z dniem odpoczynku. Wiem, że powinno się go robić ale mnie dosłownie roznosi jak już się wciągnę w ćwiczenia i nie potrafię sobie odmówić wysiłku codziennie. Tym bardziej, że siedzę w domu i nie mam za wiele ruchu. A dla zdrowia 30 minut dziennie ruchu to absolutne minimum. Staram się więc zmieniać ćwiczenia - a nie robić coraz trudniejsze rzeczy, a kiedy nie mam ochoty na mocne ćwiczenie to robię coś lżejszego ale robię.

Zresztą dużo u mnie zależy od dnia. Czasem to bym góry przenosiła tyle mam sił, a innym razem ledwo daję radę ten sam zestaw, który wcześniej nie sprawiał mi problemów.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 27 kwietnia 2016, o 14:01

duzzza22 napisał(a):Joakar, a masz jakieś rękawiczki do kijków?
Muszę sobie jakieś kupić, bo dłonie to mam teraz tak poranione, szczypiące, zaognione od wiatru, że masakra. :facepalm:

Nie mam. Mi póki co ręce nie marzną. W zimę chodziłam normalnie w zimowych rękawiczkach.

Nocny Anioł napisał(a):Brawo kobity, podziwiam was za te kijki. Ale mam wrażenie że u mnie by nic nie dały.

Na pewno by dały, tylko nie może to być 1 km spacerek trwający 2 h jak robią u mnie w okolicy. Podobnie jak Duzz robię niecałe 6km w 45/50 minut. Cm lecą z całego ciała i co najważniejsze znikają wałeczki z pleców i spod pach, a z tym zawsze miałam problem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 kwietnia 2016, o 14:06

Bo chodzenie angażuje sporą grupę mięśni. Dlatego jest takie efektywne, podobnie jak bieganie. Tak czy siak podziwiam Was.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 27 kwietnia 2016, o 14:48

Aniołku, to ty jesteś sportsmenka :-D

Niestety u mnie najgorszym problemem jest kręgosłup.Teraz w maju mam konsultacje i zobaczymy co z tego wyjdzie. W końcu się biorę za siebie :wink:

Kawka napisał(a):Zresztą dużo u mnie zależy od dnia. Czasem to bym góry przenosiła tyle mam sił, a innym razem ledwo daję radę ten sam zestaw, który wcześniej nie sprawiał mi problemów.

Ja też tak mam. Dlatego czasami robię większy dystans, a czasami idę tylko swój standardowy, czasami też zależy to od czasu jakim dysponuję.
Jednak mam takie zrywy większej energii gdzie mogłabym góry pokonywać :rotfl:

joakar4 napisał(a):Nie mam. Mi póki co ręce nie marzną. W zimę chodziłam normalnie w zimowych rękawiczkach.

Szkoda, myślałam, że coś będziesz mogła mi poradzić. Nie wiem za bardzo w jakie inwestować i jak popatrzyłam to takie rękawiczki kosztują czasami więcej niż moje kijki. :ohlala: Na razie chyba będę chodzić w zimowych :bezradny:

A dziś to chyba u mnie nici z kijków, pada :wryyy:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 27 kwietnia 2016, o 14:54

Ja mam dzisiaj tez dzień regeneracji. Muszę dokładnie całą chałupę odkurzyć, bo G. liniej jak nieszczęście. :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 27 kwietnia 2016, o 15:09

Pozbywa się zimowego futerka, współczuję :glaszcze:

Zastanawiam się, bo może bym dziś na rowerek wskoczyła zamiast kijków, gdzieś na godzinę :mysli:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 kwietnia 2016, o 17:17

Duzz to całkiem dobry pomysł.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 27 kwietnia 2016, o 18:28

u nas pogoda nie sprzyja - deszcz wiatr i zimnooo
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 kwietnia 2016, o 18:32

Duzz chyba miała na myśli rowerek stacjonarny. :P Swoją drogą fajna alternatywa gdy pada.

Wróciłam właśnie ze spaceru bo pogoda się ładna zrobiła. Aż grzech nie skorzystać.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 27 kwietnia 2016, o 21:18

Super Kawko :-D

Tak, chodziło mi o stacjonarny :) I zaraz sobie puszczam serial i będę jeździć :mrgreen:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 kwietnia 2016, o 08:10

Kawka napisał(a):W tym rzecz, że ja się solidnie rozgrzewam przed i raczej do ćwiczeń przystępuję już mocno rozciągnięta i rozruszana.

Przetrenowania też się trochę boję, bo mi się też czasem włącza ten tryb naparzania na maksa i trudno jest mi wtedy nie przesadzić. Dla mnie najbardziej sensownym sposobem jest stopniowanie wysiłku i zwiększanie co jakiś czas o 5 minut długość ćwiczeń.

Mam też problem z dniem odpoczynku. Wiem, że powinno się go robić ale mnie dosłownie roznosi jak już się wciągnę w ćwiczenia i nie potrafię sobie odmówić wysiłku codziennie. Tym bardziej, że siedzę w domu i nie mam za wiele ruchu. A dla zdrowia 30 minut dziennie ruchu to absolutne minimum. Staram się więc zmieniać ćwiczenia - a nie robić coraz trudniejsze rzeczy, a kiedy nie mam ochoty na mocne ćwiczenie to robię coś lżejszego ale robię.

Zresztą dużo u mnie zależy od dnia. Czasem to bym góry przenosiła tyle mam sił, a innym razem ledwo daję radę ten sam zestaw, który wcześniej nie sprawiał mi problemów.


Tak to niestety działa.

duzzza22 napisał(a):Niestety u mnie najgorszym problemem jest kręgosłup.Teraz w maju mam konsultacje i zobaczymy co z tego wyjdzie. W końcu się biorę za siebie :wink:


No właśnie uszkodzony kręgosłup przeniósł mnie na ćwiczenia do domu, przed wypadkiem zaliczałam 6 godzin fitnessu w tygodniu i 4 siłowni. A terasz kicha. :red:
A ćwiczyć muszę.

joakar4 napisał(a):
duzzza22 napisał(a):Joakar, a masz jakieś rękawiczki do kijków?
Muszę sobie jakieś kupić, bo dłonie to mam teraz tak poranione, szczypiące, zaognione od wiatru, że masakra. :facepalm:

Nie mam. Mi póki co ręce nie marzną. W zimę chodziłam normalnie w zimowych rękawiczkach.

Nocny Anioł napisał(a):Brawo kobity, podziwiam was za te kijki. Ale mam wrażenie że u mnie by nic nie dały.

Na pewno by dały, tylko nie może to być 1 km spacerek trwający 2 h jak robią u mnie w okolicy. Podobnie jak Duzz robię niecałe 6km w 45/50 minut. Cm lecą z całego ciała i co najważniejsze znikają wałeczki z pleców i spod pach, a z tym zawsze miałam problem.


Na dobra sprawę wykonujemy w sumie takie samo ćwiczenie, orbitrek to takie stacjonarne kijki
Jak się zrobi ciepło to będziemy z chłopem łazić po lesie, to se kijki kupię. I zobaczę

Dzisiejszy trening mi chyba odpadnie :smutny:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 28 kwietnia 2016, o 12:03

U mnie prawdopodobnie też. Okres mnie dopadł i czuję się jakby mnie walec przejechał. :bezradny:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 kwietnia 2016, o 12:10

a mnie chłop na zakupy ciągnie :red:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 28 kwietnia 2016, o 15:30

U mnie dziś kijki, korzystam póki mogę :-D
Ale dziś chyba dłuższą trasę zrobię :)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 29 kwietnia 2016, o 07:15

Późno przyjechałam, ale chłop mnie zmotywował. Trening zaliczony.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 kwietnia 2016, o 10:30

Wielkie brawa! :cheer:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 29 kwietnia 2016, o 11:35

Wczoraj nie dałam rady z treningiem, dzisiaj wybieram się na kijki.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 29 kwietnia 2016, o 11:40

ja od 10 dni sie nie ruszylam... ale duze plany na weekend... dwa razy 10km bieg i moze sie uda 50 km na rowerze zrobic, a na pewno 40...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 kwietnia 2016, o 11:58

Też miałam wczoraj przerwę ale może dziś mi się uda coś poćwiczyć.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 30 kwietnia 2016, o 01:34

U mnie nici były z kijków, ale swoje dziś spaliłam :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość