Teraz jest 2 czerwca 2024, o 07:27

Nowość RKD w Wakacje 2021: DZIKIE PRAGNIENIE — JAY CROWNOVER

Proponujemy, głosujemy, omawiamy!

Oceniamy!

Wysoko cenię i polecam!
0
Brak głosów
Dobra!
4
40%
Dobrze się bawiłam ale bez rewelacji
2
20%
Ani ziębi ani grzeje
3
30%
Strata czasu!
1
10%
Po prostu zła
0
Brak głosów
Tak słaba, że nie doczytałam
0
Brak głosów
Nie zamierzam czytać
0
Brak głosów
 
Liczba głosów : 10

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 6 sierpnia 2021, o 11:20

Ja przeczytałam już dawno, dawno, ale wciąż mi umykało że mam napisać post w tym temacie.

Zagłosowałam na opcję "Dobrze się bawiłam, ale bez rewelacji"

Ni to kowboje i Dziki Zachód, ni to sensacja i agencji FBI.

Pod względem fabularnym średnio to wyszło. Ale przebieg historii opisany był sprawnie i z pieprzykiem. Co sprawiło, że czytało się tę książkę bardzo dobrze.

Gdybym miała porównywać obie wakacyjne książki z RKD, to obie były na podobnym poziomie. Każda ma swoje wady i zalety, ale na kolana nie powaliła mnie żadna. Stuart wypadła może trochę lepiej bo była zdecydowanie tym czego się spodziewałam.

Co do Crownover myślałam że będzie więcej dysonansów między wizerunkiem kowboja a bohaterami powieści. Samo dbanie o fryzurę (co osobiście uważam, że było trochę słabe), nie czyni z Cyrusa kogoś kto nie pasuje do Rancza. Autorka ranczerów potraktowała w ogóle w bardzo spłycony sposób - kapelusze, koszule w kraty i zakurzone kowbojki to według niej coś co wyróżnia ich od innych ludzi. To tak jakby twierdzić, żeby zostać Góralem trzeba ubrać kożuch i wziąć do ręki ciupagę.

Z jednej strony druga część mnie zaciekawiła, ale jakoś nie chce mi się na siłę wciskać jej na moja listę TBR. Może kiedyś w przyszłości przeczytam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9912
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 7 sierpnia 2021, o 11:23

też tak zagłosowałam ;)

ogólnie autorka ma zdecydowanie lepsze książki niż ta seria ale nie było źle

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 6 grudnia 2021, o 14:12

Ze znacznym opóźnieniem, ale w końcu przeczytałam.
Czegoś mi zabrakło w całej tej historii. :mysli: Bardziej podobała mi się jej ta seria NA niż Dzikie Pragnienie.
Może zabrakło jednak POV bohatera. Rozumiem, że autorka chciała inaczej przedstawić historię, ale jest ta książka jak dla mnie niekompletna.
Szkoda, że nie ma narracji bohatera, bo może dopowiedziałoby to troszkę nam historii i lepiej by się czytało.

Jestem jednak zaciekawiona losami kolejnych braci, kupiłam nawet od razu cały cykl, więc przeczytam sobie pozostałe historie :-D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 7631
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 7 grudnia 2021, o 20:25

Duzz to takie fajne czatadełka, są 3 części, ale to nie koniec....
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Poprzednia strona

Powrót do Romansoholiczny Klub Dyskusyjny

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości