Teraz jest 27 grudnia 2024, o 07:06

Książka na Boże Narodzenie

Literatura romansowa wedle pory roku, nastroju i specjalnych okazji
Książka na Boże Narodzenie!
Książka na zimowe wieczory...
Avatar użytkownika
 
Posty: 28708
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 20 grudnia 2024, o 18:53

Tak, Święta to nie ma być sztafaż, to ma być atmosfera ;)

Ja mam parę takich hokejowych opowieści, gdzie w sumie 90% się dzieje w każdym innym sezonie w roku, ale jakoś świąteczne sceny są mega istotne i w ogóle stanowią integralną klimatyczna część satysfakcjonującej emocjonalnie konkluzji :P

kejti napisał(a):mam wrażenie, że jest inna niż jej typowe HQ, taki dobry romans ale czytałam już dawno więc może miałam klapki na oczach :hihi:


Ja od lat szukam zaginionego HŚŻeta chyba własnie jej autorstwa, który niby jest z milionerem w roli głównej i w ogóle angst ostry w typowy sposób harlekinowy, ale jednak... no właśnie, jakoś bardzo sensownie tam było rozegrane, bohaterowie, oboje, rozgarnięci mimo wszystko, a bohater w ogóle emocjonalnie stabilny :P
Tak, to stary tytuł, milioner jeszcze w tytule :lol:

No i szukam co roku koło Świąt :zalamka:

(mam jeszcze jeden taki zaginiony tytuł - zawsze na koniec roku mi się zbiera na poszukiwania...)

PS A w ogóle to u mnie nr 1 to 101 Dalmatyńczyków Dodie Smith, a nr 2 to Zielony Prosiaczek z Guziczkiem w Nosku Gieorgija Judina :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10168
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 21 grudnia 2024, o 08:49

i jeszcze nie znalazłaś? chyba nie pomogę :hihi:
Spoiler:
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28708
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 grudnia 2024, o 12:25

Dzięki, ale do tego czytałam w oryginale, więc tytuły w ogóle nic mi nie mówią :wryyy:

Trochę przeraża mnie przekopywanie się przez zasoby i spisy sprzed... dekad...(bo gdzieś mam zapiski i nie tylko ;) na pewno).
To jak Wigilijna Opowieść, gdzie ja bym się obsadziła w roli Scrooge'a już totalnie - romansoholiczna przeszłość mnie przeraża, duchy przeszłych Wigilii czytelniczych :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Poprzednia strona

Powrót do Sezon na książkę...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość