Lucy napisał(a):Wielką nadzieję pokładam w tej książce http://www.wydawnictwokobiece.pl/produk ... mowa-pora/
też ją mam w koszyku i mam nadzieję, że tym razem Wydawnictwo Kobiece mnie nie zawiedzie
Lucy napisał(a):Wielką nadzieję pokładam w tej książce http://www.wydawnictwokobiece.pl/produk ... mowa-pora/
Stephanie Marshall, kierowniczka sklepu z akcesoriami dla narciarzy, nie może się doczekać świątecznej premii, ale jej szef snuje własne plany.
Meredith Ghirlandaio z trudem nadąża z realizacją kolejnych zadań na świątecznej liście, a tymczasem los stawia na jej drodze kolejne przeszkody.
Tara Lane jest gotowa zrobić wszystko, byle tylko uniknąć kolejnych koszmarnych świąt w rodzinnym gronie - choćby nawet polecieć na Maui.
Josie Sullivan jest bardzo dumna ze swojej córki, którą wychowuje sama. Niedługo dowie się, ile świątecznej magii może się kryć w jednym dobrym uczynku...
Opowieści o tęsknocie za rodziną, miłością, o braniu i dawaniu, słowem - o tym wszystkim, co składa się na zwykłą i niezwykłą magię Świąt Bożego Narodzenia. Cztery opowiadania czterech różnych autorek łączy temat przewodni - najpiękniejsze Święta w roku stają się pretekstem do poszukiwania tego, co w życiu najpiękniejsze... i prawdziwie magiczne.
Lucy napisał(a):Wielką nadzieję pokładam w tej książce http://www.wydawnictwokobiece.pl/produk ... mowa-pora/
ojojoj jak dobrze, że nie rzuciłam się tego kupować, może się trafi w biblio kiedyś to sprawdzę swoją wytrzymałośćKarina32 napisał(a):
O mamo, co to było ja się pytam
Przeczytanie tego świątecznego dzieła zajęło mi jakieś 1,5 godziny. Mniej więcej 60% to jest seks, potem trochę gadki o seksie i wspomnień i epilog Nie ma tutaj żadnych dramatów, pogadanek i wielkiego rozmyślania o przyszłości czy przeszłości.
Nick jest właścicielem firmy, która spełnia marzenia swoich klientek (ale nie można utożsamiać tego z seksem za pieniądze) i w jeden z przedświątecznych dni, nie chcą zawieźć klientki, musi zastąpić swojego pracownika, który nagle zachorował. Tak spotyka Holly, którą myli ze swoją klientką. Ponieważ od pierwszego wejrzenia jest między nimi chemia i przyciąganie, zabiera ją do hotelowego pokoju i uprawiają najlepszy seks w swoim życiu (tak przez 70 stron), po czym Holly ucieka.
Tym długim opisem nie ma się co przejmować, bo tak naprawdę z tych 70 stron, tekstu jest jakieś 50, bo litery są duże, a każdy rozdział jest rozdzielony obrazkiem z okładki Potem mamy jeszcze trochę historii, ale nie będę Wam spoilerować żeby nie zepsuć Wam przyjemności z jej przeczytania
Nie wiem, czy ta książka jej warta swojej ceny, ale na pewno nadaje się na zimowy wieczór, jeśli ma się ochotę na coś odmóżdżającego, bez żadnych dylematów i dramatów, gdzie po prostu mamy do czynienia z hot scenką dwójki nieznajomych
Nie wiem, jak ją ocenić. Na pewno spełniła swoje zadanie na dziś (tzn. poprawę humoru). Plus za okładkę Myślę, że 5/10 to będzie w sam raz.
Czytajcie na własne ryzyko
Lucy napisał(a):Z kupna rezygnuje, ale może dorwę w bibliotece.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość