Teraz jest 22 listopada 2024, o 17:24

Świąteczne smakołyki

Romansoholiczne inspiracje: prezenty, dekoracje, przepisy na Święta, przydatne linki | Boże Narodzenie – Nowy Rok – Walentynki – WIELKANOC – Halloween i wiele innych

Halloween — Zaduszki — Jesienne święta
Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 10 kwietnia 2009, o 13:34

może tym razem się uda...



czego ci serdecznie życzę..



Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 10 kwietnia 2009, o 13:47

Ładne też są z czerwonej cebuli - podobnie jak z buraczków.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 10 kwietnia 2009, o 14:16

Mam czerwoną, to może też sprawdzę - jajek ci u nas dostatek Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 10 kwietnia 2009, o 14:17

Ja awsze gotuję w cebuli, ale o jabłkach pierwszy raz słyszę...

Jak to się robi? Obierki, czy całe, jkonkretna odmiana, czy cokolwiek?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 10 kwietnia 2009, o 15:00


Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 10 grudnia 2009, o 22:20

Czas uruchomić ten świąteczny temat. Właśnie kupiłam i poddusilam mięso na pasztet, a jutro przekręcę przez maszynkę i wrzucę do zamrażalnika niech czeka na środę 23 grudnia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 10 grudnia 2009, o 22:44

Z dań wigilijnych to mnie tylko śledzie w oleju z cebulką interesują i ryba po grecku. I ze dwie kromki chleba. I herbata. Obrazek





A w święta, to moje ukochane świąteczne potrawy.

Na słodko

1. Wafle. (przekładane masą z mleka w proszku). Kocham wielbię i jestem uzależniona.

2. Sernik z brzoskwiniami.

3. Ciasta mej cioci ukochanej. Nie ważne jakie. Ona ma taką rękę do ciast, że ho ho.

Sałatki

1. Warstwowa z porem jajkiem, anansem, szynką, jabłkiem, kukurydzą z sosem sojowo czosnkowym

2. Sałatka z tuńczyka.



(Sałatki jarzynowa i ananas+ogórek+kukurydza+groszek tak na mnie nie działają , ale też lubię).



Mięsa na ciepło.

1. Bigos. (mówię mięso, bo cóż mama ma niezłe proporcje)

2. Karkóweczka gotowana!

3. Zrazy.

4. Takie różne dziwne rzeczy z piersi kuraka.

5.Żeberka

I na pewno coś jeszcze.



Mięso na zimno.

1. Klops z jajem.

2. Własnego wyrobu wędzone wędlinki, w tym roku to chyba tylko schab, karkówka, i boczek.

3. Karkówka pieczona, boczek gotowany i chyba nadziewany, i coś tam jeszcze.

4. Pasztet. (W tamtym roku się obeszłam smakiem, bo byłam chora i nie miałam apetytu, ale w tym pół blachy dla mnie!)







Chciałam jeszcze jajka faszerowane ale ktoś stwierdził, że to nie jest bożonarodzeniowa potrawa, może ciocia mnie poratuje, Zresztą pal licho jajka ja chcę farsz.





I na pewno jeszcze cała masa innych rzeczy, bo o tych których nawet palcem nie tykam nawet nie wspominam.



I tak u nas na święta wszyscy zamieniają się w <span style="font-style: italic">głodną Litwę</span> albo <span style="font-style: italic">głodny Wietnam</span> , a ze będzie nas sporo to musi być dużo jedzonka.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 11 grudnia 2009, o 12:42

przepisy, przepisy!!!!! gdzie one, gdzie????? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 grudnia 2009, o 14:35

W kwestii kulinariów czekam na obiad w pierwszy dzień świąt czyli kaczkę z czerwoną kapustą Obrazek Na resztę mi tak ślinka nie cieknie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 11 grudnia 2009, o 16:04

pierogi z kapustą i grzybami Obrazek nic więcej może nie być....no może jeszcze piernik, makowiec, sałatka Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 11 grudnia 2009, o 16:16

A ja czekam na grzybową z prawdziwych grzybów i moje rybki z cebulą w sosie pomidorowym - oba dania jadane tylko na Wigilię Obrazek



Zapomniałabym o kapuście kiszonej z grzybami Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 11 grudnia 2009, o 16:45

Makówki śląskie Obrazek na samą myśl o nich wywieszam jęzor Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 11 grudnia 2009, o 18:09

grzyby w ciescie i grzybowa Obrazek mniaaaaaaaaaaam

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 11 grudnia 2009, o 18:21

Cóż to za grzyby w cieście?

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 11 grudnia 2009, o 19:44

To pewnie kapelusze borowików w cieście podobnym do naleśnikowego. Mam racje, Kat?

A moje mięsko na pasztet zostało juz trzykrotnie zmielone, zapakowane w pojemniczki i wrzucone do zamrażalnika. Obrałam też i zamroziłam buraki na śledzia pod pierzynką. A jutro wyruszam na WIELKIE ZAKUPY.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 11 grudnia 2009, o 20:31

Masz racje, ale nie borowikow, a prawdziwkow (bo chyba te grzyby babcia ma). Grzyby sie namacza w wodzie, zeby zmiekly i nabraly "puszystosci", pozniej sie robi ciasto nalesnikowe, tylko takie bardziej geste, macza sie grzybki i hops na patelnie. uwielbiam je Obrazek zawsze wcinam polowe ObrazekObrazekObrazek no i oczywiscie pierogi i groch z sosem grzyowym Obrazek mniaaam Obrazek uwielbiam wigilijne potrawy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 11 grudnia 2009, o 20:46

smaka mi robicie,ja też lubię takie pyszności tylko dzieci mi się buntują,a mój chłop mówi że pierogi z kapustą mam robić w ilościach hurtowych

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 11 grudnia 2009, o 21:32

prawdziwki=borowiki to ten sam grzyb

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 11 grudnia 2009, o 21:45

aaaaaaaaaaaaaa Obrazek ok... ja sie na grzybach nie znam Obrazek ja je tylko wcinam Obrazek od czasu do czasu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 11 grudnia 2009, o 21:47

Ja je tylko zbieram, a jak maślaki to pomagam przy obieraniu, ale za jedzeniem nie przepadam, zresztą cała rodzina taka. Jakiś demon rywalizacji nas opętuje w lesie, kto znajdzie więcej, a potem nikt nie chce jeść.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 11 grudnia 2009, o 21:52

Przyznam, że nie przepadam za wigilijnymi potrawami, no, może poza pasztecikami z jajkiem i pieczarką oraz kutią, ale kutii chyba w tym roku nie będę robiła, bo poza mną nikt inny jej nie je, więc szkoda zachodu. Odbiję sobie ciastem z dużą ilością maku. Obrazek Zastanawiam się za to czy nie zrobić indyka w maladze, bo uwielbiam. Malagę już nawet mam [od pół roku stoi i czeka], więc może....

Najgorsze, że ja wszystko robię potrójnie, bo dla siebie, dla mamy i brata, a także dla męża do pracy, bo ma całodobowy dyżur pierwszego dnia świąt. Samego sernika robię 4 blaszki, bo jedna dla nas, dwie dla mamy i brata i ostatnia dla mojego... psa, bo uwielbia mój serniczek. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 11 grudnia 2009, o 21:55

Mój dziadek ze strony mamy uwielbiał kutię, i właściwie tylko ją jadał, moja mama zaś jej nie znosiła chyba, bo nie pamiętam, żeby kiedykolwiek się pojawiła u nas na stole.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 11 grudnia 2009, o 22:09

Moja kutia jest dość specyficzna, bo wywaliłam z niej pszenicę [bo nie lubię jej i już], więc to tylko mak, bakalie [dość grubo pokrojone, bo lubię je czuć wyraźnie] i miód. Ot, takie moje uproszczenie. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 11 grudnia 2009, o 22:23

Nienawidzę maku, więc i tak nie dla mnie kutia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 11 grudnia 2009, o 23:18

Ile ty się narobisz Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Magia Świąt!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość