Festiwale i koncerty: Od Eurowizji do Sopotu

[Liberty]

Z okazji rocznicy debiutu BTS będzie można obejrzeć za darmo trzy ich koncerty: z 2014, 2017 i 2019 roku. Prawdopodobnie najpierw na Weverse a potem na Youtube (choć niektórzy twierdzą, że na obu platformach jednocześnie). Wg moich obliczeń (ale mogę się mylić) Bang Bang Con zacznie się o 5 rano 8 czerwca. Link do informacji po angielsku, bo po polsku nie znalazłam: https://www.allkpop.com/article/2024/06 ... rformances .

[Kawka]

Wracając jeszcze do Eurowizji, jak zmieniły się Wasze topki po finale? Były jakieś spektakularne flopy albo awanse? U mnie dużo zyskała Francja i Azerbejdżan ale musiałabym pomyśleć bardziej kto zyskał, kto stracił na żywo. Może ogarnę aktualizacje topki.

[mdusia123]

U mnie zdecydowanie najbardziej z czasem urosła Ukraina. Bo tak na samym początku, jeszcze przed Vidbirem, gdy wypuszczono tylko fragmenty utworów, stwierdziłam, że zupełnie nic mi się nie podoba i w ogóle byłam ogromnie zawiedziona i rozczarowana poziomem tych preselekcji. Później było już trochę lepiej, generalnie uznałam, że piosenka jest całkiem ok i nawet miałam ją całkiem wysoko w swojej topce .

A potem wydarzyły się rzeczy .

Przysięgam wam, że na pewnym etapie ja nie słuchałam żadnej innej piosenki z tegorocznej stawki poza tą ukraińską. Autentycznie potrafiłam słuchać jej w kółko przez całe dnie. Co więcej, ta miłość utrzymała się u mnie do samego końca, do finału. Pojęcia nie mam, dlaczego akurat ten utwór tak bardzo mnie ujął. Nie wiem też, dlaczego nagle dostałam aż takiej obsesji na punkcie jednej jedynej piosenki, bo nigdy wcześniej tak nie miałam, ale...no jakoś to do mnie dotarło, chwyciło i do tej pory nie chce puścić .

[Kawka]

Mnie się bardzo w tej ukraińskiej piosence podobają partie wokalne Gerry. Niestety, rapowa wstawka psuje efekt. Co do występu na żywo to się wypowiem jak już ogarnę listę ale moment gdy Gerry wchodzi na skałę i w le spadają te bomby (bo chyba tak to można interpretować) - no wow.

[mdusia123]

Jezu, tak! To jest absolutnie najpiękniejsze, najbardziej poruszające ujęcie jakie pojawiło się w jakimkolwiek tegorocznym występie. I tak, te złote, spadające cusie na wizualizacjach to są bomby fosforowe, które Rosja wystrzeliwuje/wystrzeliwała w stronę Ukrainy. Ale ja absolutnie uwielbiam też inne momenty tego występu. Na przykład sam początek, gdy tylko Jerry zaczyna śpiewać i momentalnie w tle słyszymy publiczność, która klaszcze do rytmu piosenki. Albo moment tuż przed wstawką rapowaną, gdy alyona alyona wyciąga mikrofon z włosów w taki sposób, jakby to był samurajski miecz. Generalnie...mam totalne ciary, gdy tylko pomyślę o tym występie .

[Kawka]

Dobra, polskie preselekcje do Eurowizji już dziś. Zamierzacie oglądać? Macie swoje typy i ulubieńców? Jestem ciekawa Waszych opinii, bo ja mam w tym roku co najmniej kilku faworytów i nie umiem się zdecydować na jedną opcję. Chyba zdecyduję wieczorem, po występach na żywo. Jedno jest pewne, będzie mi szkoda tych co nie wygrali, nawet jeśli bilet do Bazylei dostanie jeden z moich faworytów. W tym roku TVP się postarali o naprawdę dobre preselekcje, a urywki prób z oficjalnego kanału TVP na YT są obiecujące w kilku przypadkach.

[Fringilla]

Oglądać na żywo nie zamierzam, bo mogę się zrazić niepotrzebnie, no i mam jeszcze dozę litości dla TVP (bo wspierałam, wspieram i będę wspierać jako instytucję niezbędną) i poczekam na pozytywne zestawienie i powtórki, jak emocje opadną

[Nocny Anioł]

Znam tylko jednego artystę z tej całej listy, ciekawa jestem kto wygra.

[Kawka]

Myślę, że znasz więcej niż jedną osobę tylko pewnie z nazwiska nie kojarzysz.
Justyna Steczkowska - to wiadomo, każdy kojarzy.
Janusz Radek - wraca do preselekcji po 21 latach. Aktor musicalowy, teatralny, wokalista o ogromnej skali. Młodsi powinni kojarzyć ren głos z czołówki do polskiej wersji "Pokemonów".
Dominik Dudek - zwycięzca którejś tam edycji "Voice". W radiu go grają dość często. W preselekcjach drugi raz.
Kuba Szmajkowski - trzeci raz w preselekcjach, znany udziału "Voice kids".
Daria Marx - również drugi raz w preselekcjach, znana z hitu "Paranoja", z którym rywalizowała z Ochmanem podczas preselekcji w 2022.
Sonia Maselik - występowała w Opolu, ma kilka radiowych piosenek, choć nie jest aż tak bardzo znana.
Marien, Tynsky - dla mnie nowe postacie
Swada & Niczos, Chrust , Teo - moje tegoroczne odkrycia muzyczne.

[Nocny Anioł]

Dalej jedną, chociaż piosenkę do bajki kojarzę...chyba ignorantka ze mnie jest.

[Kawka]

Jak tam po polskim finale?

Mnie się wynik podoba, będzie dobrze w maju, choć nie ukrywam, że najbardziej kibicowałam "Lusterkom". Muzyka Swady i Niczos dużo bardziej mi się podoba i jest bliższa temu, czego na co dzień słucham, ich album "Indawoods" odsłuchuję ostatnio na zapętleniu i na pewno ten zespół zostanie ze mną po Eurowizji. Moje tegoroczne odkrycie, poza Teo i Chrustem. "Lusterka" na scenie wyglądały super, zmieniłabym tylko końcówkę, gdzie Nika robi wokalizę, a refren leci z taśmy. No nie był to dobry pomysł, bo wygląda jakby cały występ był z playbacku, a nie był.

Teo wokalnie cudny ale ta inscenizacja była fatalna (wzięłam termin "inscenizacja" od Maćka z Dobry Wieczór Europo, bo nie znoszę tych anglicyzmów). Ta piosenka potrzebowała mroku, takiego szorstkiego, męskiego pierwiastka, który był w teledysku, a dostaliśmy cukierkowy kolorystyczny kociokwik. Teo miał bardzo mało czasu na przygotowanie tej oprawy graficznej i tylko to go tłumaczy. Mam nadzieję, że się nie zrazi i wróci za rok z czymś równie dobrym do preselekcji. W ogóle to jest ciekawa postać. Urodzony w Norwegii, jest w Norwegii celebrytą, mimo zaledwie 18 lat. Gra w serialu dla młodzieży "Rykter" (jest na YT z angielskimi napisami, jeśli ktoś ciekawy, są też polskie smaczki w tym serialu, bo jego postać ma mamę Polkę), a mimo to wybrał polskie obywatelstwo i czuje się Polakiem. Szacun dla chłopaka, bo wybierając Norwegię miałby łatwiej pod wieloma względami, a w Polsce buduje karierę od zera i już na starcie zmierzył się z niechęcią, z powodu dzikiej karty i doniesień o kupowaniu wyświetleń.

Chrust - to było coś. Jak nie przepadałam za wersją studyjną, tak kupili mnie na żywo. W ogóle po wywiadach bardzo ich polubiłam i kibicuję mocno, bo to są bardzo fajni ludzie, pasjonaci i naprawdę zasługują na rozgłos.

Kuba Szmajkowski - jak zwykle porządnie przedstawił swój utwór na scenie. Bardzo mi siedzi w głowie ta piosenka, mimo że to nie moje klimaty.

Dominik Dudek - porządne wykonanie, zasłużone trzecie miejsce. Lubię tę piosenkę, o dziwo, bo nie jestem fanka ballad. Ta ma w sobie jednak takie przyjemne elementy, że mnie ani nie drażni, ani nie nudzi.

Marien - o dziwo nie zawiodła, a wręcz przeciwnie, wykrzesała z tej nudnej piosenki wszystko, co się dało.

W przeciwieństwie do niej, Daria położyła swój występ. Głównie oprawą graficzną. To był koszmarek. Nic tam do siebie nie pasowało i nawet bardzo dobry wokal nie uratował tej piosenki. Przykre, że skończyła ostatnia.

Tynsky - bez większych zaskoczeń. Piosenka bardzo generyczna i nudna, a oprawa jak z pogrzebu.

Janusz Radek - nie jestem fanką tej piosenki i ten występ niczego nie zmienił. Doceniam wokal ale to zdecydowanie za mało. Na Eurowizji liczy się przede wszystkim piosenka.

Sonia miała fajną piosenkę ale na żywo wyszło trochę mdło i nawet dobra pozycja startowa nie pomogła.

"Gaja" jest nastawiona na głosy widzów, u jury nie będzie wysoko ale to w sumie nic nowego w przypadku Polski. Myślę, że Justyna zrobi dobry wynik i na pewno zostanie zapamiętana na lata ale raczej nie nastawiam się na top 10. Na pewno nie jest to piosenka, którą bym słuchała ale na scenie, przy dobrej inscenizacji ma szansę zabłyszczeć. No i wokalnie na pewno wstydu nie będzie.

[mdusia123]

Przyznaję się bez bicia, że z całych naszych tegorocznych preselekcji obejrzałam tylko występ Justyny Steczkowskiej i ogłoszenie wyników. Pozostałe piosenki i występy do nich znam tylko we fragmentach. Ale ja ogólnie często tak mam, że wolę oglądać różne topki z fragmentami utworów, niż przesłuchiwać je w całości. Coś naprawdę musi mi mocno wpaść w ucho, żebym zdecydowała się na zapoznanie z pełną wersją. Także chyba już się domyślacie, że to właśnie Gaja była moją ulubioną propozycją w tegorocznych polskich preselekcjach. I bardzo się cieszę, że jak na razie ta piosenka wydaje się naprawdę dobrze sobie radzić w różnych fanowskich zestawieniach, najniżej jak do tej pory widziałam nas na siódmej lokacie. Ale zwykle kręcimy się w okolicach top 5, więc super. Nie mam pojęcia jaki będzie wynik w maju, jak na naszą propozycję zareagują jurorzy (bo finał...no tak raczej mamy na luzie) i bardziej niedzielni widzowie, bo wiadomo, że eurowizyjne świry to jedno, a reszta oglądających to coś zupełnie innego, ale myślę, że z bezbłędnym wokalem i nieco wygładzoną inscenizacją Justyna ma spore szanse na przeskoczenie 18 miejsca, które zajęła w 1995 roku .

P.s.: Jeśli jeszcze tego nie robiłyście, obejrzyjcie sobie na yt występ Justyny z preselekcji już po ogłoszeniu jej zwycięstwa. Jest jeszcze lepszy niż ten główny, dużo bardziej na luzie i w ogóle .

[Fringilla]

Juz wszystko w przyzwoitej formie na YT?

[mdusia123]

Juz wszystko w przyzwoitej formie na YT?

A interesuje cię całe show, czy tylko występy konkursowe ?

[Kawka]

Juz wszystko w przyzwoitej formie na YT?

Na kanale Eusrovision Song Contest jest cały show. jakieś niespełna dwie godziny, a poszczególne występy są na kanale TVP na YT. wszystkie 11 piosenek.

A tutaj recap wszystkich występów: https://www.youtube.com/watch?v=h7cFBOlGC4M

[mdusia123]

Na kanale Eusrovision Song Contest jest cały show. jakieś niespełna dwie godziny, a poszczególne występy są na kanale TVP na YT. wszystkie 11 piosenek.

A tutaj recap wszystkich występów: https://www.youtube.com/watch?v=h7cFBOlGC4M

No właśnie to jest dziwna sprawa, bo transmisję online na yt dało się obejrzeć w całej Europie POZA POLSKĄ. U nas było to z jakiegoś powodu zablokowane. Przynajmniej w momencie premiery. Ale tak, ogólnie całe występy da się spokojnie obejrzeć, tylko z full show może być problem .

[Kawka]

Chyba chodzi o to, że TVP chciała zmusić ludzi do włączenia tv. Zupełnie o tym zapomniałam, bo mieszkam za granicą i u mnie normalnie działa ten stream. W Polsce powinno być na TVP vod czy coś takiego. Na bank są występy na oficjalnym kanale TVP na YT. Szkoda, że nie ma całego show, bo duet prowadzących Szpak i Orzech to jest warte obejrzenia. Z drugiej strony, to logiczne, że zablokowali, bo chcieli zarobić na tym widowisku. Smsy też tanie nie były - 4,92 PLN za jeden.

[mdusia123]

Chyba chodzi o to, że TVP chciała zmusić ludzi do włączenia tv. Zupełnie o tym zapomniałam, bo mieszkam za granicą i u mnie normalnie działa ten stream. W Polsce powinno być na TVP vod czy coś takiego. Na bank są występy na oficjalnym kanale TVP na YT. Szkoda, że nie ma całego show, bo duet prowadzących Szpak i Orzech to jest warte obejrzenia. Z drugiej strony, to logiczne, że zablokowali, bo chcieli zarobić na tym widowisku. Smsy też tanie nie były - 4,92 PLN za jeden.

Potwierdzam, oglądałam na TVP VOD fragment z ogłoszeniem wyników .

[Fringilla]

Dzięki, cały czas się zabieram.
Sobie przypomniałam, bo gdzieś mi jakieś zamieszanie z Estonią i Włochami mignęło

[Kawka]

Miałam poczekać aż będzie cała stawka ale nie wytrzymałam. Tegoroczna Eurowizja jest szalona. Przede wszystkim chyba pierwszy raz od zniesienia przepisu, że utwór musi być w języku narodowym, mamy sytuację, że większość utworów jest w języku narodowym. To co się dzieje wokół Eurowizji w tym roku przebija wszystko. Długo by pisać ale skupię się na tym, co mnie grzeje.


1. U mnie na playliście, jeszcze z polskich preselekcji Sw@da x Niczos: https://www.youtube.com/watch?v=Dc35Yutsfl8 W ogóle cała ich twórczość jest godna uwagi. Na przykład to: https://www.youtube.com/watch?v=_9x9uY3LLbk mój drugi ulubiony singiel tego zespołu. Dla takich odkryć warto się interesować Eurowizją i preselekcjami.

2. Gabry Ponte jedzie na Eurowizję. Uwielbiam Gabrego od dobrych 25 lat. A teraz nagrał banger, z którym będzie reprezentował San Marino. https://www.youtube.com/watch?v=iUC9eebtpvI A tu wersja live: https://www.youtube.com/watch?v=-GK2VVpSqUI To w ogóle jest ciekawe, że Włosi odrzucili ten utwór z San Remo, a stał się hitem i San Marino go wysyła. Póki co, odbiór piosenki w fandomie jest znacznie lepszy niż włoskiej.

3. Szwedzi budują saunę. W zasadzie to Finowie z mniejszości szwedzkiej ale to w sumie bez większej różnicy. Liczy się, że po raz pierwszy od 1998 r. szwedzka reprezentacja zaśpiewa po szwedzku. A to jest taki bekowy utwór, że uśmiech sam wychodzi na twarz. https://www.youtube.com/watch?v=WK3HOMhAeQYDodatkowym smaczkiem jest fakt, że jednym z autorów piosenki jest Polak, tutaj info: https://wiadomosci.radiozet.pl/kultura/ ... -produkcji.

4. Albania czaruje unikatowym brzmieniem i klimatem: https://www.youtube.com/watch?v=RNT1SmmxuIk to jest fenomenalne na żywo, a orkiestra świetnie się komponuje z elektronicznym brzmieniem. Szkoda, że na Eurowizji już nie ma orkiestry tak jak na tym wykonaniu. Widać, że można to połączyć i to działa.

[mdusia123]

I jak tam wrażenia po pierwszym pre-party w tym sezonie ?

[Kawka]

Nie śledziłam jakoś uważnie ale wydaje się, że Justyna wypadła dobrze.

[mdusia123]

Tak, nawet bardzo dobrze. Chociaż ewidentnie były tam jakieś problemy z nagłośnieniem. No i publiczności chyba przydałoby się espresso macchiato. I to najlepiej poczwórne. Jacyś tacy niemrawi byli, nawet na występie własnego reprezentanta .

[Kawka]

Norki nie słyną z przesadnej ekspresji.

[Kawka]

Miałam zrobić swoją topkę Eurowizyjną dawno temu ale jakoś zleciało więc nadrabiam zanim zacznie się show.

NIE ZNOSZĘ:

37. - Gruzja - nudna i asłuchalna piosenka. Nie wgłębiając się za bardzo w politykę, jedynym plusem tej reprezentacji jest fenomenalna uroda pani wokalistki.
36. - UK - ten utwór to asłuchalne badziewie. Niemożliwie mnie drażni ta piosenka, nawet fakt, że panie są świetne wokalnie nie pomaga.
35. - Włochy - po prostu nudne.
34. - Portugalia - jak wyżej.
33. - Ukraina - padaka. Najlepsze w tej piosence są chórzystki. Resztę pominę milczeniem, bo nawet nie ma o czym mówić.
32. - Francja - nudna a jednocześnie jakoś taka przekrzyczana
31. - Szwajcaria - nuda. Dla mnie przerwa na wc.
30. - Estonia - po prostu nie łapię tego żartu i nie przepadam za Tommym.
29. - Słowenia - wiem, że piosenka ma dobre przesłanie ale to nadal nie sprawia, że ta piosenka jest lepsza.
28. - Czarnogóra - mieli lepsze piosenki w finale krajowym. To jest po prostu nudna bałkańska ballada bez polotu. Nawet fenomenalny wokal nie pomaga.
27. Chorwacja - taki groch z kapustą. Fajny chłopak ale co z tego, skoro utwór to wanna be "The code" po wylewie.
26. Litwa - nie moja bajka.
25. Grecja - najbardziej podoba mi się instumental, pani wokalistki mogłoby nie być.
24. Malta - muzycznie padaka, choć się wyróżnia świetnym wokalem. Mimo to nie lubię tej wulgarnej i zbyt krzykliwej propozycji.
23. Łotwa - Doceniam artyzm ale to nie zmienia faktu, że to jakieś męczące w odbiorze jest.

ŚREDNIAKI:
22. Holandia - taka banalna potupaja w stylu Stromae.
21. Armenia - ok ale tyłka nie urywa.
20. Dania - przeźroczysta piosenka, choć wokalnie jest super.
19. Czechy - jak wyżej. Ten dance break nieco pobija piosenkę.
18. Luksemburg - trochę dziecinna piosenka ale wpada w ucho.
17. Islandia - aż chciałoby się śpiewać: "taki mały, taki duży może świętym być". Do potupania ale w sumie nic szczególnego.
16. Belgia - doceniam wokal ale sam utwó to nie jest to, choć w teorii powinno mi się podobać.
15. Hiszpania - jak co roku mam problem z Hipszanią. Niby jest w tej piosence wszystko, co pwoinno być w hiszpańskiej piosence a wciąż mi czegoś w tym brak. Wokalnie jest super ale brak te piosence duszy.
14. Polska - trochę przerost formy nad treścią. Doceniam panią Justynę ale to nie jest typ piosenki, której słucham z przyjemnością.
13. Irlandia - wiem, kontrowersyjnie ale jednak ta piosenka ma klimat bubble gum dance z przełomu milleniów. Mam sentyment do takiej muzyki, bo się na niej wychowałam, choc nei do końca leży mi tematyka utworu - martwy pies wysłany w kosmos.

FAWORYCI:
12. Izrael - wiem, znów kontrowersja ale w tym roku to państwo aż tak nie epatuje polityką. Ta propaganda jest znacznie subtelniejsza. Jeśli chodzi wyłącznie o muzykę, to utwór podoba mi się dużo bardziej niż większość ballad.
11. Serbia - kolejna kontrowersja. Serbia ma to, czego nie ma Czarnogóra - klimat i duszę. Lubię.
10. Finlandia - to jest to, co czego nie ma Malta - wyczucie. Jest bardziej stonowane, choć dalej epatuje seksualnością. To co mnie drażni w maltańskiej propozycji, jest dla mnie fajne w przypadku Eriki.
9. Azerbejdżan - po prostu lubię.
8. Australia - fajny klimat, taki w stylu Scissor sistars ale też trochę Empire of the sun, wchodzi idealnie. Jestem naweet w stanie przymknąć oko na podteksty.
7. Austria - nie jestem fanką ballad ale ta mnie urzeka i ten wokal.
6. Cypr - wszyscy narzekają ale mnie to chwyta.
5. Niemcy - no to jest hit. Nie mogę się tego pozbyć z głowy, choć boję się o występ na żywo.
4. Norwegia - z początku nie lubiłam tej piosenki ale po kilku razach tak mi się wkręciła, że teraz nucę cały czas.
3. San Marino - kocham Gabry'ego Ponte od co najmniej 25 lat. Platonicznie, oczywiście. Nic tego nie zmieni i nawet nie zamierzam się tłumaczyć dlaczego on jest w moim top 3.
2. Albania - kocham od początku. Gdyby wygrali, byłoby cudownie.
1. Szwecja - piekło zamarzło, bo wzbraniałam się przed kolejną wygraną Szwecji ale jak tu nie kochać trzech Finów w garniakach, śpiewających humorystyczną piosenkę o saunie. Rozpromieniali mi dni w ostatnim trudnym czasie i to chyba dlatego ostatecznie są zwycięzcami mojej topki.

Tym, którzy będą oglądać, życzę miłego show. Mam nadzieję, że to będzie pozytywny wieczór dla Polski.