Lucy napisał(a):Mnie się podoba taka odpowiedz na te wypociny
Obejrzałam wczoraj, ale mnie nie przekonała. Za bardzo mi to pachniało hipokryzją. A może nawet manipulacją.
Wydźwięk jej wypowiedzi jest taki: "Nie słuchajcie głupot Agnieszki Kaczorowskiej i nie dajcie sobie wmówić, że ona ma rację, a za to słuchajcie się mnie i wierzcie w moje poglądy, bo moje są lepsze".
A tak w ogóle, to wszystko, co ona sama głosi, wcale nie jest nowe i odkrywcze, bo naturalizm był znany w kulturze i sztuce już 150 lat temu. Przez jakiś czas funkcjonował, a potem minął i nikt nigdy nie udowodnił, że z jakiegoś powodu miałby być lepszy od innych nurtów, poglądów lub punktów widzenia.
Do tego ona ani nie zrozumiała, o co chodziło Kaczorowskiej, ani nawet nie próbowała zrozumieć, tylko coś tam wyciągnęła z kontekstu i sobie nagięła, by pasowało do jej teorii.
Natomiast bardzo podobał mi się film Vogule PL nagrany na ten temat. Bardzo trzeźwo podeszli do sprawy, spokojnie i z rozsądkiem. Na tle tych wszystkich pseudocelebrytów i patoinfluencerów komentujących wcześniej sprawę i chcących się przy okazji oczyścić ze swoich dużo większych przewinień, wypadli super profesjonalnie.
Papaveryna napisał(a):w sumie to ja nie wiem, o co jej właściwie chodziło.
Nikt chyba nie wie, bo ona się tam mocno plątała. Poruszyła cztery różne tematy, z których niektóre same sobie zaprzeczały.
W sumie wyszedł bełkot, ale się tu przyznam, że mogłam coś istotnego przegapić, bo nie przyłożyłam się dobrze do zapoznawania się z treścią.
Zgaduję, że chodziło jej o to, że są tacy ludzie, kórzy się za bardzo skupiają na swoich wadach i niedoskonałościach, przez co mają zaniżone pojęcie o swojej urodzie. Oraz o to, że celebrytki zarabiające na mediach społecznościowych, by się takim obserwatorom podlizać i więcej zarobić, udają, że też są brzydkie, choć naprawdę są ładne. - Ale oprócz tego powiedziała też różne rzeczy, które jednak do tego nie pasowały.
No a potem jeszcze zasugerowała, że choć zaczęła od słów "Jestem estetką", to wcale nie chodziło jej o piękno zewnętrzne. A szkoda, bo dyskusja z innymi osobami o pojmowaniu piękna bardzo by się jej przydała. Może by wtedy zrozumiała, że ktoś, kto np. wymalował cały swój dom na czarno, wyhodował pajęczyny i śpi w trumnie, także może być estetą. Tylko o innym poczuciu piękna niż jej.
Gdyby dobrze poszukała, to znalazłaby w internecie treści odpowiednie dla niej, bo na pewno nie jest jedyną osobą, która ma taki gust. Nie musiałaby się wtedy złościć na tych wszystkich, którzy mają inny.
Papaveryna napisał(a):I ciekawe na jakiej podstawie uznała, że trzeba podzielić się z resztą ludzkości tymi spostrzeżeniami
Też się nad tym zastanawiałam.
Stwierdziła, że ma prawo do własnych poglądów. To prawda. Ale przecież ma też prawo, by zachować je dla siebie.
Papaveryna napisał(a):A i tak najlepsze było - przepraszam, jeśli ktoś się poczuł urażony

No bo wiadomo, że to nie ona winna, tylko te osoby. Mogły się nie czuć urażone.
Widocznie wchodziła do nas na forum i się nauczyła.