Teraz jest 27 lipca 2024, o 08:58

Plotki i skandale

Artyści, celebryci, postacie warte uwagi, głośne wydarzenia, komentarze, plotki i skandale
Avatar użytkownika
 
Posty: 28512
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 czerwca 2021, o 10:24

ciałopozytywność ^_^

PS No cóż, rozmowa nie do uniknięcia :D
chociaż uważam, że w jej przypadku problem nie lezy w podejściu do kwestii estetycznych tylko tendencja do ujednolicania wszystkiego ("wszyscy powinniśmy upiększać świat w taki to konkretnym sposób"). Jakby napisała, że sama zamierza płynac z trendem ładności sfiltrowanej w jej obecnym stylu bo inne jej nie odpowiadają, to ok, jej sprawa. Natomiast gdy uderza w "my influenserzy powinniśmy wyglądać tak i tak" to... no, smutno :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 10 czerwca 2021, o 14:00

Lucy napisał(a):Doda się rozwodzi

https://kobieta.wp.pl/doda-zlozyla-poze ... 271394720a


Jakoś mnie to nie dziwi, zwłaszcza odkąd zobaczyłam jej zdjęcia z tym modelem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 10 czerwca 2021, o 16:50

Kiedyś Doda wypowiedziała zdanie, które zapamiętałam do dziś : "Lubimy wspólnie podejmować moje decyzje".
Czyli w tym związku rządziła ona, a on grzecznie się na wszystko zgadzał. Osoba tak pewna siebie, tak bezczelna, ile wytrzyma z wiecznym potakiwaczem? Pytanie co z firmą którą mają, bo ona nigdy nie rozstawała się w zgodzie.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 czerwca 2021, o 00:27

joakar4 napisał(a):
Lucy napisał(a):Doda się rozwodzi

https://kobieta.wp.pl/doda-zlozyla-poze ... 271394720a


Jakoś mnie to nie dziwi, zwłaszcza odkąd zobaczyłam jej zdjęcia z tym modelem.

Ja się przyznam, że się zdziwiłam informacją o rozwodzie, ale to dlatego, że oni wcześniej bardzo dziwili mnie jako para i musiałam sobie bardzo mocno wmawiać, że widocznie jest w tym sens. No a jak w końcu uwierzyłam w ten sens, to się okazało, że go jednak nie było.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 11 czerwca 2021, o 07:40

Mnie się od początku wydawało, że oni się pobrali tylko po to by nie zeznawać przeciwko sobie w sądzie. :ermm:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 czerwca 2021, o 21:29

Niedawno Doda bardzo słodko i uroczo opowiadała na YouTubie o ich ślubie z wielkiej miłości. A wszystko brzmiało tak romantycznie i szczerze. Mnie nabrała.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 12 czerwca 2021, o 13:11

Hobbitka napisał(a):

Za to ostatnio w mediach jest gorąco po tym jak "Bożenka z Klanu" wypowiedziała się bodajże na insta, że ruch ciałopozytywności (ciało pozytywności? Razem, osobno? :bezradny: ) jest zły, bo ludzie stają się niechlujni i brzydcy... :zalamka: Nie wiem czy słyszałyście.


Mnie się podoba taka odpowiedz na te wypociny

Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 czerwca 2021, o 19:29

Ooo, muszę obejrzeć :P
Ja na insta i fejsie tyle się naczytałam o tej 'modzie na brzydotę', że masakra. Początkowo nawet nie wiedziałam skąd się to wzięło. W końcu dotarłam do posta Kaczorowskiej i w sumie to ja nie wiem, o co jej właściwie chodziło. I ciekawe na jakiej podstawie uznała, że trzeba podzielić się z resztą ludzkości tymi spostrzeżeniami :lol:

A i tak najlepsze było - przepraszam, jeśli ktoś się poczuł urażony :rotfl: No bo wiadomo, że to nie ona winna, tylko te osoby. Mogły się nie czuć urażone.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 14 czerwca 2021, o 01:12

Lucy napisał(a):Mnie się podoba taka odpowiedz na te wypociny

Obejrzałam wczoraj, ale mnie nie przekonała. Za bardzo mi to pachniało hipokryzją. A może nawet manipulacją.
Wydźwięk jej wypowiedzi jest taki: "Nie słuchajcie głupot Agnieszki Kaczorowskiej i nie dajcie sobie wmówić, że ona ma rację, a za to słuchajcie się mnie i wierzcie w moje poglądy, bo moje są lepsze".
A tak w ogóle, to wszystko, co ona sama głosi, wcale nie jest nowe i odkrywcze, bo naturalizm był znany w kulturze i sztuce już 150 lat temu. Przez jakiś czas funkcjonował, a potem minął i nikt nigdy nie udowodnił, że z jakiegoś powodu miałby być lepszy od innych nurtów, poglądów lub punktów widzenia.
Do tego ona ani nie zrozumiała, o co chodziło Kaczorowskiej, ani nawet nie próbowała zrozumieć, tylko coś tam wyciągnęła z kontekstu i sobie nagięła, by pasowało do jej teorii.

Natomiast bardzo podobał mi się film Vogule PL nagrany na ten temat. Bardzo trzeźwo podeszli do sprawy, spokojnie i z rozsądkiem. Na tle tych wszystkich pseudocelebrytów i patoinfluencerów komentujących wcześniej sprawę i chcących się przy okazji oczyścić ze swoich dużo większych przewinień, wypadli super profesjonalnie.
Papaveryna napisał(a):w sumie to ja nie wiem, o co jej właściwie chodziło.

Nikt chyba nie wie, bo ona się tam mocno plątała. Poruszyła cztery różne tematy, z których niektóre same sobie zaprzeczały.
W sumie wyszedł bełkot, ale się tu przyznam, że mogłam coś istotnego przegapić, bo nie przyłożyłam się dobrze do zapoznawania się z treścią.

Zgaduję, że chodziło jej o to, że są tacy ludzie, kórzy się za bardzo skupiają na swoich wadach i niedoskonałościach, przez co mają zaniżone pojęcie o swojej urodzie. Oraz o to, że celebrytki zarabiające na mediach społecznościowych, by się takim obserwatorom podlizać i więcej zarobić, udają, że też są brzydkie, choć naprawdę są ładne. - Ale oprócz tego powiedziała też różne rzeczy, które jednak do tego nie pasowały.
No a potem jeszcze zasugerowała, że choć zaczęła od słów "Jestem estetką", to wcale nie chodziło jej o piękno zewnętrzne. A szkoda, bo dyskusja z innymi osobami o pojmowaniu piękna bardzo by się jej przydała. Może by wtedy zrozumiała, że ktoś, kto np. wymalował cały swój dom na czarno, wyhodował pajęczyny i śpi w trumnie, także może być estetą. Tylko o innym poczuciu piękna niż jej.
Gdyby dobrze poszukała, to znalazłaby w internecie treści odpowiednie dla niej, bo na pewno nie jest jedyną osobą, która ma taki gust. Nie musiałaby się wtedy złościć na tych wszystkich, którzy mają inny.
Papaveryna napisał(a):I ciekawe na jakiej podstawie uznała, że trzeba podzielić się z resztą ludzkości tymi spostrzeżeniami :lol:

Też się nad tym zastanawiałam.
Stwierdziła, że ma prawo do własnych poglądów. To prawda. Ale przecież ma też prawo, by zachować je dla siebie.
Papaveryna napisał(a):A i tak najlepsze było - przepraszam, jeśli ktoś się poczuł urażony :rotfl: No bo wiadomo, że to nie ona winna, tylko te osoby. Mogły się nie czuć urażone.

Widocznie wchodziła do nas na forum i się nauczyła.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 14 czerwca 2021, o 01:50

Wiadomo, że ona i każdy ma prawo do swojej opinii. Ale czasem potrzeba trochę instynktu samozachowawczego. Bo ja też sobie myślę wiele brzydkich rzeczy, ale nie lecę natychmiast się nimi dzielić z resztą ludzkości :lol:
Były momenty, kiedy wydawało mi się, że wiem, co ona ma na myśli i nie jest to nic strasznego w sumie. Ale potem to taplanie się w błotku, albo o zgarbionych nastolatkach. I to w ogóle był hit, bo ja nie wiem z jakiej ona się choinki urwała, myśląc że dziewczynki się garbią, gdyż wstydzą się wyróżniać na tle brzydali swoją urodą i wyjątkowością. Na moje robią to, żeby jak najmniej rzucać się w oczy, z powodu kompleksów, bo ktoś im głupot nagadał, albo porównują się za mocno z jakimiś swoimi idolkami z insta i uważają, że odstają wyglądem.
Może to i fajnie wierzyć zawsze w najbardziej pozytywną i uroczą wersję wydarzeń, ale to wygląda, jakby chciała na siłę owijać każde gówno w błyszczący, różowy papierek. 'Myśl pięknie, żyj pięknie, rób piękne rzeczy, zobaczysz będzie pięknie, będą ci zazdrościć'.
Ja jestem zbyt zgorzkniała na tego typu pierdolety. I w ogóle to od zawsze denerwowali mnie tacy ludzie! :lol:
Przez tę aferkę zaobserwowałam kilka nowych profili na insta i u jednej babeczki przeczytałam o toksycznym optymizmie. Padł tam taki cytat „Kiedy mówisz komuś, żeby myślał pozytywnie, tak naprawdę mówisz, że twój komfort jest ważniejszy niż jego rzeczywistość” (Susan David). I tak! To jest dokładnie to. Niektórym nie chce się słuchać cudzych życiowych smętów, bo potem jeszcze najdzie ich od tego jakaś refleksja. Lepiej zamiast tego rzucić 'będzie pięknie, myśl pięknie, emanuj swoją siłą, (ale zamknij już tę mordę)' :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 14 czerwca 2021, o 03:15

Coś w tym jest. W pewien sposób jest to zachęcanie do egoizmu i znieczulicy.
Bywa, że jak gdzieś widzę lub słyszę słowa "nie przejmuj się, będzie dobrze", to odbieram je jako "nie zawracaj mi głowy swoimi problemami, bo moje są ważniejsze".
Mnie nie podoba się też myślenie pozytywne "typu amerykańskiego", że wszystko jest świetne i super, bo to jest w efekcie popieranie bylejakości i niedoróbek.

Jest taka teoria, że nie każda kobieta w ciąży dokładnie panuje nad tym, co się dzieje z jej myślami i opiniami. Jeśli ta teoria jest prawdziwa, to możliwe, że tutaj właśnie nastąpiło jakieś zwarcie. Choć niekoniecznie, bo może to jest jej stan permanentny, niezwiązany z hormonami. Aż się prosi, by Kaczorowska oddała swoje konta w ręce specjalisty lub przynajmniej w miarę rozgarniętego asystenta, a sama zajęła się (na razie) ważniejszymi sprawami.
Papaveryna napisał(a):Wiadomo, że ona i każdy ma prawo do swojej opinii. Ale czasem potrzeba trochę instynktu samozachowawczego. Bo ja też sobie myślę wiele brzydkich rzeczy, ale nie lecę natychmiast się nimi dzielić z resztą ludzkości :lol:

No właśnie. Kaczorowska też na pewno by nie chciała, żeby każdy dzielił się z nią całkiem otwarcie tym, co myśli o niej lub o jej sprawach. Nie przyszło jej do głowy, że to działa w dwie strony.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 15 czerwca 2021, o 23:08

Denis Urubko i Oliwia Bieniuk wystąpią w "Tańcu z Gwiazdami"
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 14 lipca 2021, o 11:18

:zalamka: :zalamka: :zalamka:

https://www.pudelek.pl/malgorzata-rozen ... 588018816a

Powiem wam, że dla mnie to od początku był zły pomysł. Dwójka dorosłych, trójka dzieci, cztery psy i kamper. Kiszenie się na tak ograniczonej przestrzeni jest dla mnie głupie.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28512
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 14 lipca 2021, o 14:30

Da się, tu stanę w obronie konceptu :hyhy:
Ale fakt: nie w ramach robienia przedstawienia za kasę, gdzie w centrum jest atrakcją pod nazwą Marudząca Rozenek dla fanów ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 28512
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 15 lipca 2021, o 01:35

PS przyznam, że Pudelek to jednak jest poważne medium na tle tej całej komercyjnej zbieraniny ^_^
Klika się w taki headline: "Natalia Siwiec jak Beatrycze Dantego: oprowadza Simona Susinnę po piekle nocnej Warszawy (ZDJĘCIA)".
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 16 lipca 2021, o 12:06

Fringilla napisał(a):Da się, tu stanę w obronie konceptu :hyhy:


U mnie by się to nie sprawdziło, na samą myśl jestem chora. Za dużo ludzi obok mnie, muszę mieć jakąś przestrzeń. Jak jadę na wakacje pociągiem (np.12h) i jest zajęty cały przedział, to mam ochotę wyskoczyć przez okno.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7676
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 16 lipca 2021, o 13:41

Ja tak się czuję jak wracam do domu na urlop, a bus pełen :zalamka:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28512
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 16 lipca 2021, o 16:02

Lucy napisał(a):U mnie by się to nie sprawdziło, na samą myśl jestem chora.

Prywatnie się zgadzam, też fanką nie jestem i robię wiele, aby uniknąć sytuacji :hyhy:
Ale widziałam i znam ludzi świetnie się ogarniających w takich warunkach - od południa do północy Europy (znaczy: tak, dystans międzyludzki robi swoje) lub co najmniej ogarniających z wyrazem twarzy "nigdy więcej" acz z szacunkiem dla formuły wypoczynku.

Więc przyznam, że teatr "celebrytka mierzy się z X i chlipie" mnie odstręcza ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 17 lipca 2021, o 22:44

Jak oglądam te lamenty, to się dziwię, że dała się namówić na Azja Express.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28512
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 17 lipca 2021, o 23:13

I dlatego nazywam to teatrem ^_^ A że znam lepszych wykonawców, to za jej wykonanie nawet klikami bym nie płaciła.
Rany, już bardziej przypadkowo bym kliknęła w opowieść o jej psach wylegujących się na stołach :P

Koncept "pooglądajmy teraz ludzi, którzy udają, że nie wiedzą, na co się pisali" to jakaś żenada...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 21 lipca 2021, o 12:33

Lucy napisał(a)::zalamka: :zalamka: :zalamka:

https://www.pudelek.pl/malgorzata-rozen ... 588018816a

Powiem wam, że dla mnie to od początku był zły pomysł. Dwójka dorosłych, trójka dzieci, cztery psy i kamper. Kiszenie się na tak ograniczonej przestrzeni jest dla mnie głupie.


Aaa, a ja się dziwiłam o co chodzi z tą Rozenkową na Pudlu. Dawno nie czytałam i mam braki, ale już wywnioskowałam z Waszych wypowiedzi. W ogóle to odnosząc się do konceptu "celebrytki udają, że cierpią wykonując coś na co się nie pisały" to ja na początku lubiłam Azję Express, jak jeszcze za Playera nie trzeba było płacić :evillaugh: ja tam się świetnie bawiłam oglądając Żenulkę w bodajże pierwszej serii XD oczywiście człowiek zdaje sobie sprawę, że to jest wszystko program i jest naturalne jak piersi E.C., ale fajnie się oglądało kogoś tak wrednego XD
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 28512
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 lipca 2021, o 16:15

Ale jednak Azja Express miała to otwarcie wpisane w formułę programu: "czy podołają?" - to ten "lepszy" teatr ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 21 lipca 2021, o 17:34

Prawda.
W programie były trudne zadania do wykonania, a tu jest zwykły wyjazd kamperem i kilometrowy lament, jak to jest mi źle.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28512
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 20 listopada 2021, o 20:13

Aż mnie z paru stron medialnie / plotkarsko dopadł temat:
za Pudlem:
Jan Śpiewak analizuje sposób działania Mamy Ginekolog: "Zarobiła 15 BANIEK na czysto, przytuliła 100 TYSIĘCY z tarczy"
Przyznam, że nie znałam jej medialno-biznesowej osoby.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 9 stycznia 2022, o 12:52

A tam co za sceny jak z filmu sensacyjnego? :shock:

https://www.pudelek.pl/tylko-na-pudelku ... 574531424a
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do W mediach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości