Strona 1 z 111
Rozrywka, konkursy, reality show: Od Miss World po Miliarderów
Napisane:
21 kwietnia 2011, o 22:12
przez Berenika
Miejsce do dyskusji nt. takich programów, jak : "X-Faktor", "Mam talent", "Taniec z gwiazdami", "Bitwa na głosy" itp.
Napisane:
24 kwietnia 2011, o 23:29
przez Lucy
To ja pierwsza wyleje trochę pomyj na "X-Faktor". Za nami pierwszy odcinek na żywo ,który bardzo mnie rozczarował .Ale od początku .Wybór jury nie nastawiał mnie pozytywnie .Już po obejrzeniu kilku odcinków wiedziałam ,że miałam racje. Kuba jest ok. widziałam go wcześniej w "Idolu" , "Mam talent" i wiedziałam czego się spodziewać .Czesław ,którego nie znałam wcześniej był wielką niewiadomą. Owszem wzbudza sympatię ,ale swoimi wpadkami językowymi .Zawsze kiedy coś mówił ,miałam problem ze zrozumieniem o co mu chodzi - po jakimś czasie było to denerwujące. No i sławna Maja. O co chodzi z zatrudnieniem jej ??? Albo odzywa się i mało mówi ,albo koncentruje się na aparycji .Hallo!!! Czy to "Top model" ,czy program gdzie szukamy zespołów ,wokalistów/tek. I wracając do dzisiejszego dnia ,nie wiem co podkusiło szacowne jury do wybrania takich, a nie innych utworów.Z tego co zrozumiałam ,oni razem z podopiecznymi dokonują wyboru. Połowa dzisiaj to był koszmar , moim zdaniem. Wydaje mi się ,że musimy jeszcze wiele się nauczyć ,nim będziemy mogli powiedzieć ,że dorównujemy poziomem do zagranicznych wersji. Na dzień dzisiejszy jestem rozczarowana .
Napisane:
25 kwietnia 2011, o 00:57
przez Jane
X Factor na żywo był koszmarny. Począwszy od sztywnego prowadzącego na uczestnikach skończywszy. Na dziewięciu może trzy-cztery występy były niezłe, reszta - totalna pomyłka. Na żywo wykonawcy wypadali fatalnie. Must be the music w porównaniu z tym było o niebo lepsze. Nawet Bitwa na głosy wypada lepiej.
Napisane:
25 kwietnia 2011, o 14:30
przez Lucy
Zastanawiam się nad wyborem tych a nie innych finalistów. Niektórzy to pomyłka . Co do "Must be the music" to ostatni odcinek był super ,wszyscy świetnie śpiewali ,moi ulubieńcy Enej przeszli dalej
Co do "Bitwa na głosy" od początku, podobał mi się pomysł na zespoły ,trzeba tak dobrać osoby ,żeby się wszystko trzymało kupy. Jedynie to przeszkadza mi Dudziak i te jej dźwięki, wydawane pawie w każdym odcinku. Jak ma coś zaśpiewać innego ,to nie umie .
Napisane:
25 kwietnia 2011, o 16:12
przez Kasiag
Lucy napisał(a): Co do "Bitwa na głosy" od początku, podobał mi się pomysł na zespoły ,trzeba tak dobrać osoby ,żeby się wszystko trzymało kupy. Jedynie to przeszkadza mi Dudziak i te jej dźwięki, wydawane pawie w każdym odcinku. Jak ma coś zaśpiewać innego ,to nie umie .
O właśnie - też mnie to lekko irytuje. Szczególnie było to widoczne w ostatnim odcinku jak śpiewali utwory swoich konkurentów; pani Dudziak wypadła niestety fatalnie w piosence Kupichy.
Napisane:
26 kwietnia 2011, o 15:02
przez ewa.p
Bitwy na głosy nie lubię,nie odpowiada mi cała formuła tego programu.Factor na żywo to porażka,jeśli chodzi o Must be the Music to odstrasza mnie Kora i Zapendowska
Napisane:
27 kwietnia 2011, o 21:38
przez Kawka
Ja wczoraj trafiłam na TV4 na angielskie wydanie "Must be the music" i muszę przyznać, że znacznie lepsze niż nasze. Zarówno jury jak i uczestnicy. Czy Polacy nie umieją zrobić porządnego show?
Napisane:
27 kwietnia 2011, o 21:47
przez Tsuki
Ja w niedzielę przez przypadek trafiłam na końcówkę powtórki "X-Faktor", kiedy to śpiewał Michał Szpak. I przyznaję, że byłam w głębokim szoku (wcześniej nie widziałam ani jednego odcinka). Dla niego wieczorem obejrzałam pierwszy z odcinków finałowych i w dalszym ciągu jestem pod wielkim wrażeniem jego głosu. Nie będę się wypowiadać na temat poziomu programu, bo raczej takich widowisk nie oglądam, więc nie mam porównania. Chociaż przyznaję, że mało kto mnie swym występem tam porwał, oczywiście poza moim faworytem.
Chyba tylko jeszcze Gienek Loska i Ada Szulc. Reszta raczej mnie nie zachwyciła. Ale dla Szpaka będę oglądać ten program.
Napisane:
27 kwietnia 2011, o 23:38
przez Lucy
Szpak i Gienek są najlepsi .
Napisane:
3 maja 2011, o 13:54
przez Lilia ❀
Napisane:
3 maja 2011, o 14:47
przez Lucy
Ciekawe ,bardzo ciekawe. Przynajmniej wygląd nie będzie brany pod uwagę .Ale żeby publiczna chciała to wypuścić ? Jakoś nie widzę tego .Mam nadzieje ,że Dody nie będą chcieli wziąć
Napisane:
3 maja 2011, o 15:25
przez aralk
ciekawie się zapowiada
Napisane:
8 maja 2011, o 14:21
przez Lucy
"Must be the music" wygrał mój faworyt
Enej a "Bitwa na głosy" grupa Piotra Kupichy z Katowic.
http://www.cda.pl/video/16408c4/Enej-Ra ... -The-Music
Napisane:
8 maja 2011, o 23:15
przez Kat
za to w x factor wreszcie odpadł Malcolm <wreszcie nadrobiłam zeszly tydzień> . yupieee
:D ale mi ten gościu działał na nerwy... swoim zachowaniem, mimiką, wyglądem. brrrr... a dzis sweet rebels. w sumie się cieszę, bo wolę matsa, chociaż jemu momentami tak głos się dziwnie łamie... no i w jednym zgodzę się z kuba odnośnie jego ocen odnośnie pani Małgosi- nie powinna śpiewać po angielsku, bo jej to nie wychodzi. ma sympatyczna osobowość, niezły głos, ale w angielskich utworach leży i kwiczy...
Napisane:
9 maja 2011, o 12:49
przez Lucy
Trudno mi zrozumieć ,dlaczego znalazła się w finale . A piosenki mogłaby śpiewać na polsku ,przecież widać ,że inne jej nie leżą a ci jeszcze jej proponują śpiewać takie hity jak "Love Me Tender" czy "I will always love you''.
Napisane:
9 maja 2011, o 20:45
przez Tsuki
Zgadzam się, z każdym odcinkiem, skoro już dalej przechodzi, mam nadzieję, że dadzą jej polska piosenkę, ale nie... Nawet ja słyszę, że ona po angielsku śpiewać nie umie, mimo że się stara... Ale w tym programie nie o to chodzi. Co do Sweet Rebels to cieszę się, że w końcu odpadły. Jakoś do tej pory, żadne ich wykonanie nie przypadł mi do gustu.
I cieszę się, ze wyjaśniła się ostatnia słabsza dyspozycja Michała, biedak było po nim widać, że coś jest nie tak, nie dziwię się, ze nie dał rady tej piosence, ale wczoraj znowu wymiatał.
Napisane:
9 maja 2011, o 22:46
przez Lucy
Jury przegina na całego ,zero obiektywizmu .Nawet jaki ich podopieczny spie...ył występ ,nie umieją się do tego przyznać . Co to za kawałki Kuba daje Metsowi ? Albo Mozil Małgosi?
Napisane:
9 maja 2011, o 23:01
przez Kat
tez tego nie rozumiem Lucy... chociaz I'm still standing fajnie wypadło. ale kawałki sa zupełnie niedobrane. przy I don't want to miss a thing Michał się słaniał, a przy Knock knock zachowywał się, jakby był pod wpływem... zwłaszcza po wystepie... ale i tak świetnie mu idzie. za to zgadzam się z jednym, co kuba powiedział - że Genek śpiewa wszystko na jedno kopyto. i podobnie tez wystepuje. rozumiem, że taki ma styl, tak to czuje, ale... póki co niczym mnie nie zaskoczył. co do p. Małgosi - ona jest lubiana, bo nie jest "zmanieryzowana", ale momentami emocji we mnie też nie budzi. właśnie przez ten angielski i piski...
szkoda, ze takiego innego fajnego bruneta nie wybrali... byłoby na co popatrzeć
Napisane:
9 maja 2011, o 23:18
przez Lucy
Ja się tak zastanawiam ,czy oni do dogrywek nie wybierają sami repertuaru . Bo Matsowi ta piosenka leżała , te co śpiewał wcześniej - nie . To chyba bardziej widzimiś Kuby . I w dalszym ciągu nie wiem ,co się stało z Kamilą Krokosz .Nie pokazali jak sobie dalej radziła ,dlaczego nie doszła do finału .
http://xfactor.plejada.pl/1230,20919,1, ... wideo.html W "Must be the music" ,miałaby większe szanse. Tam ogólnie to dużo ekstra osób przyszło.
Napisane:
9 maja 2011, o 23:27
przez Kawka
Jeśli mam być szczera, to uważam, że "Must be the music" było lepsze niż "X Factor". Po pierwsze: ten program stwarzał więcej możliwości dla uczestników. Poza tym - miał lepsze jury. Wojewódzki na muzyce się nie zna, Sablewska również - jest tylko menedżerką wykonawców, a Mozil - jednyny w miarę kompetentny człowiek w tym gronie - mówi tak, że nie wiadomo o co mu chodzi. Jury z "Must be the music": Zapendowska (nauczycielka śpiewu), Sztaba (kompozytor), Kora i Łozo (piosenkarze). Chyba jest różnica?
Napisane:
9 maja 2011, o 23:34
przez Lucy
Jest ,jest . Do Kuby na początku nie miałam zastrzeżeń, bo widziałam wcześniejsze jego występy w takich programach i z sensem człowiek mówił .Ale teraz ,po tych odcinkach na żywo ,zastanawiam się co mu się stało . Mozil i Sablewska to niewypał . I gdy tak spojrzeć krytycznym okiem na te dwa programy ,to doprawdy do ""Must be the music" przyszło więcej gwiazd .
Napisane:
9 maja 2011, o 23:49
przez Tsuki
Lucy napisał(a):Jury przegina na całego ,zero obiektywizmu .Nawet jaki ich podopieczny spie...ył występ ,nie umieją się do tego przyznać . Co to za kawałki Kuba daje Metsowi ? Albo Mozil Małgosi?
Święte słowa. No cóż przecież nikt się nie przyzna na żywo, że jego podopieczny skopał występ. Ciekawe co się poza kamerami dzieje... Zastanawia mnie tylko, ze nawet nie swoim zawodnikom nie potrafią co poniektórzy prawdy w oczy powiedzieć. Co to była za ocena Sablewskiej pani Małgosi, że widzi szczęśliwą kobietę na scenie?? Rozbawiał mnie tym. Sam wybór piosenek też mnie wielokrotnie zastanawia... Jury powinno naprawdę pomyśleć i nie stawiać na trudne piosenki, tylko dlatego, że się podobają, kiedy nie są pewni, czy uczestnicy sobie poradzą.
Kat napisał(a): przy I don't want to miss a thing Michał się słaniał, a przy Knock knock zachowywał się, jakby był pod wpływem... zwłaszcza po wystepie... ale i tak świetnie mu idzie.
No poprzedni odcinek można mu wybaczyć, skoro z taką gorączką występował... Co do pierwszego występu to fakt, trochę przegiął po występie, ale może trochę wodo sodowa mu do głowy uderzyła.
Na szczęście się poprawił.
Kat napisał(a):za to zgadzam się z jednym, co kuba powiedział - że Genek śpiewa wszystko na jedno kopyto. i podobnie tez wystepuje. rozumiem, że taki ma styl, tak to czuje, ale... póki co niczym mnie nie zaskoczył
No trochę racji w tym jest, ale mi się mimo wszystko chyba słuchanie go nigdy nie znudzi.
Jeśli i on i Michał wejdą do finału, będę miała spory dylemat... Ale tym się będę martwić, jeśli obaj dotrwają do końca, za co trzymam kciuki.
Napisane:
10 maja 2011, o 00:15
przez Kat
fakt, głos to on ma. i to fajny. barwa też ciekawa, ale... no mam do niego ale. może po tym, jak się zachował w mam talent. że sie ostatecznie wypiął na program. sama nie wiem. coś jest w nim, co mnie drażni. ale talent facet ma.
aaa to ta dziewczyna - no ciekawe, co się z nia stało. bo ja jej nawet już w półfinałach nie widziałam. może zrezygnowała.
co do must be the music - ja widziałam kawałek dwóch odcinków i mnie nie zachwycił. ze względu na korę, która mnie wręcz odstraszyła, na prowadzących. rocka jeszcze zniose, ale sykut... o jesuu... zapendowską lubię, podobnie jak sztabę, co do łozo - tu nie mam żadnych uczuć <tylko nie raz nasunęły mi się myśli, że niektórzy lepiej śpiewają niż on i kora...>. ale podobnie x-factor też mnie nie powalił na kolana. jest drętwy. zwłaszcza jesli porównać z mam talent - tam było ciekawiej. może dzięki różnorodności dziedzin, ale z tych dwóch programów -> zdecydowanie wole x-factor. ale zgadzam sie, że mozil na jurora ze swoja dykcją się nie nadaje. a sablewska - ona ma pojęcie jak to wygląda od wewnatrz, więc teoretycznie się zna - pewnie dlatego tu jest, chociaż patrząc na jej wybory odnosnie repertuaru... no mam co do tego watpliwości...
moja mama stwierdziła, że dużo utalentowanych osób wzięło udział w "bitwie na głosy", ale też widziałam tylko z 2 odcinki, więc cięzko mi powiedzieć, chociaż nieźle spiewali.
Napisane:
10 maja 2011, o 00:22
przez Tsuki
Kat napisał(a):fakt, głos to on ma. i to fajny. barwa też ciekawa, ale... no mam do niego ale. może po tym, jak się zachował w mam talent. że sie ostatecznie wypiął na program. sama nie wiem. coś jest w nim, co mnie drażni. ale talent facet ma.
Jak się wypiął? Z tego co słyszałam to go odrzucili przed półfinałami...
Kat napisał(a):ale podobnie x-factor też mnie nie powalił na kolana. jest drętwy. zwłaszcza jesli porównać z mam talent - tam było ciekawiej. może dzięki różnorodności dziedzin
No to zapewne była przyczyna tego. Chociaż w sumie oglądałam tylko jedną serią i to nie całą... Co do x-factor, to fakt drętwy jest, ale ja zaczęłam go oglądać dla Szpaka, więc się tym nie przejmuje.
Napisane:
10 maja 2011, o 15:03
przez ewa.p
ja słyszałam że sam zrezygnował,jak go chcieli upiększyć