ROMANSOHOLICZKI

a co ona w ogóle czyta?

Kiedyś widziałam, że zachwycała się Bondą, ale to słuchała audiobooka. Potem próbowała Mróza, ale stwierdziła, że Bonda jest lepsza.

ach. Pytam bo ona mi nie wygląda na zapaloną czytelniczkę

•Sol• napisał(a):a co ona w ogóle czyta?

No jak co? Książki nie dla zwykłych dziewczyn

Ta Bonda to były audiobooki do słuchania w aucie w podróży, ale korzystał z nich bardziej Lew, bo ona na nich zasypiała.
Po jej wczorajszej prezentacji kupionych książek odniosłam wrażenie, że ona niczego nie czyta. Poradniki czytane lub przeglądane to nie to samo co czytanie litaratury pięknej.

Obejrzałam tego vloga wczorajszego, nawet reklamowanie czapek i pseudopsychologiczne kouczowanie przy omawianiu kupionych książek.
Dałam radę, ale to nie był dobry vlog.

Przy prezentowaniu czarnej sukienki Szusz stwierdziła, że pięknie jej wysmukla szyję. Według mnie to bzdura, bo ona wyglądała w niej jakby wcale nie miała szyi. A gdy pochylała głowę do przodu i unosiła ramiona, to wtedy wyglądała na garbatą, bo głowa zjeżdżała jej do dziwnej pozycji i była jak doklejona w złym miejscu. Zupełnie jak głowy na ostatnich okładkach SEP.

Very no tak, i ona je kupuje pewnie w specjalnych księgarniach o których istnieniu nawet nie mamy pojęcia.

Janka napisał(a):korzystał z nich bardziej Lew, bo ona na nich zasypiała.

a no to zaje.ście je czytała. No wymiata, taka z niej czytelniczka.

Janka napisał(a):Przy prezentowaniu czarnej sukienki Szusz stwierdziła, że pięknie jej wysmukla szyję. Według mnie to bzdura, bo ona wyglądała w niej jakby wcale nie miała szyi. A gdy pochylała głowę do przodu i unosiła ramiona, to wtedy wyglądała na garbatą, bo głowa zjeżdżała jej do dziwnej pozycji i była jak doklejona w złym miejscu. Zupełnie jak głowy na ostatnich okładkach SEP.

Dokładnie!
Brak szyi i bycie jak z okładki książki. Bardzo złej okładki. Najpierw miałam napisać że jak postać z obrazu Picassa, ale to byłaby profanacja.

https://www.youtube.com/watch?v=XhacyKPRB2c
Np. 25:07.

przewinęłam na 10 z sekundami i ona tam trzyma taką niebieską ksiązkę. Trzyma ją tak jakby się brzydziła.

ale tak. Kiwa tym łbem jak połamana kaczka.

bo ona tam podobno mówi, ze ma fobię na książki
nie wiem o co chodzi, może Janka nam wyjaśni

może się boi że ją w nocy zjedzą.
Janko, umiesz to nam jakoś przetłumaczyć z szuszowego na nasze?

Niestety, też mam tę samą fobię.
Dlatego, proszę bardzo, mogę wytłumaczyć, o co chodzi:
Szusz mówiła, że jej się nie podoba, że świeżo kupiona książka jest podniszczona, że już ją oglądano w księgarni i pozostawiono ślady używania.

Moim zdaniem ona wygląda w tej sukience, jakby miała drugi podbródek/podgardle.

Kiedyś czytała więcej i czytała też na Kundlu, nie wiem jak teraz jest, ale chyba jest za bardzo 'zajęta' na czytanie

Papaveryna napisał(a):Moim zdaniem ona wygląda w tej sukience, jakby miała drugi podbródek/podgardle.

Tak, w tej sukience ona nie ma żadnej wyraźnej linii, gdzie kończy się twarz, a zaczyna jakaś reszta, tylko jest taka luźna dyndająca skóra.

A jakie ona ma oczy. Powinna zmienić światło albo coś z tym zrobić. Upiornie wygląda.

to światło też ją postarza. I umalowała sobie usta że wyglądają jak usta Grincha.

rety ależ my jesteśmy krytykujące

Straszne jesteśmy.
Wydaje mi się, że Szusz zasłużyła na dużo większą krytykę za to, co robi. Nie dba o jakość filmików, ma w odwłoku swoich widzów. Przynudza i smęci. Wie, że ogląda ją młodzież, która dopiero wyrabia sobie zdanie o świecie i życiu, a wtyka im jakieś głupie idee. Karmi widzów durną papką pseudopsychologiczną i na dodatek sama sobie zaprzecza.

Szusz ustawiła książki.
I nawet jako tako to wygląda.

Nazbierało mi się zaległości u niej. Trza nadrobić, tylko wiem czy przeżyję taką dawkę na raz. Może okazać się śmiertelna

Ja chyba trochę z nią przystopuje. Zaczął się sezon gałganowy i mam już dość tych czapek.

Serio ustawiła książki? Idę zobaczyć!

joakar4 napisał(a):Szusz ustawiła książki.
I nawet jako tako to wygląda.

Też widziałam ten filmik.
Pokój bardzo zyskał, odkąd półki wypełniły się książkami. Wielki plus.

Postanowiłam się uczyć na jej błędach i w razie, gdyby u mnie w domu jakiś regał albo witryna musiały czekać na przywiezienie skądś książek, to najpierw poustawiałabym na półkach coś innego, żeby nie stały całkiem puste. Szusz np. mogła bardzo luźno rozstawić ich kolekcję kul śnieżnych.

Papaveryna napisał(a):Nazbierało mi się zaległości u niej. Trza nadrobić, tylko wiem czy przeżyję taką dawkę na raz. Może okazać się śmiertelna

Mam ogromne zaległości z czasu od marca do września ale nie ciągnie mnie do tych filmików i pewnie ich nigdy nie zechcę nadrobić.

Obejrzałam jednak kolejnego vloga Szusz i stał się u niej dramat. Zapodziała gdzieś broszkę Chanel.

Ja obejrzałam, a raczej wysłuchałam troszkę vloga zatytułowanego 'Zakupy do domu' i po prostu padłam.
Wszystko co jej się zarzuca zbagatelizowała. A jej tekst, że jestem jaka jestem, naturalna nikogo nie udaję. Widzicie mnie taką jaka jestem przyprawił mnie o mdłości.

Mnie z kolei wczoraj zszokowała jak powiedziała, że nagrywa dla nas takie filmy jakie sama lubi i chciałaby oglądać.