Rozrywka, konkursy, reality show: Od Miss World po Miliarderów

przez **•Sol•** » 21 października 2015, o 15:47

miałaś wybór :mrgreen:

no na to się zanosiło. Ale baby naprawdę są durne. One same wiecznie kary zgarniały a teraz wejdą same do finału i dopiero będzie...

przez **Lucy** » 22 października 2015, o 02:03

Jestem dwa odcinki do tyłu i muszę nadrobić.

przez **•Sol•** » 22 października 2015, o 11:20

a wiecie że Amaro w zapowiedziach tego sezonu powiedział że jest on najbardziej zaawansowany kulinarnie? :zalamka:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 24 października 2015, o 20:29

Teraz to się nie dziwię, że Mateusz odpadł i muszę przyznać, że coś z tego co chyba Amaro powiedział odnośnie jego dobroci etc., że na przywódcę on się idealnie nadaje, ale gorzej jeśli chodzi o gotowanie tu zaczął się gubić.

Poziom pewnie wyższy, ale nie ze względu na uczestników, a zapewne menu

Jest chyba dwa razy tyle potraw co wcześniej. Nie widziałam trzeciego sezonu, ale teraz nadrabiam, mają tam 12 chyba potraw, w 4 sezonie było 22 bodajże na dzień dobry :niepewny:

Chociaż przyznaję mogę się mylić, bo coś mogłam źle usłyszeć. :bezradny:

Najczęściej oglądam i robię coś jeszcze w międzyczasie. :wink:

Niestety się również poryczałam, słaba jestem :bezradny:

przez **Lucy** » 24 października 2015, o 20:36

W końcu nadrobiłam ,a koniec bardzo smutny :placze:

Nie wkurzają was te przerywniki ,które wtrącają uczestnicy ?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 24 października 2015, o 20:40

Szkoda malutkiej, tyle jeszcze czekało na nią.

A pewnie, że irytują, szczególnie niektórych osobowości

przez **Lucy** » 24 października 2015, o 20:48

Najpierw wkurzała mnie blogerka Ania. Robiła się ważna ,jakby wszystko wiedziała ,a tak naprawdę popełniała proste błędy . Teraz na nerwy działa mi Malwina z tymi odzywkami

Strona WWW · przez **Duzzz** » 24 października 2015, o 21:35

Kochana mam to samo :paluszki:

Dlatego moim typem do wywalenia była Malwina, mogła polecieć razem z Karolkiem

przez **•Sol•** » 25 października 2015, o 15:37

Malwina mnie jakoś nie rusza, ale Karolek... Na niego to normalnie kija mało.
A te wtręty uczestników są potwornie wkurzające. W każdym programie tego typu są, na wzór USA oczywiście, ale tu są najbardziej irytujące.
W Top Chefie jednak jest najwyższy poziom i kulinarny i klasy.
Oglądałyście ostatni odcinek?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 26 października 2015, o 22:11

Wiecie co? Mam wrażenie, że trafiłam do jakiegoś reality show, oglądam trzecią edycję Piekielnej kuchni i mam wrażenie, że tam co jedno to lepsze, jak tam taki poziom jest to qrcze już ja bym sobie lepiej poradziła. Ludzie nie potrafiący włączyć kuchni, nie potrafiący zrobić podstawowych sosów jak holenderski :ohlala:

Jak oni tych ludzi dobierają :ohlala:

Żeby przepisów podanych nie mogli ogarnąć... ja rozumiem tworzenie czegoś od podstaw, kreatywne działanie, ale powielanie czegoś :ohlala:

Normalnie żenada... :ohlala:

I to jeszcze nie zostało im całe menu zmienione tylko kilka kwestii, a oni znowu :zalamka:

przez **Lucy** » 27 października 2015, o 01:26

Nie tylko ty masz takie wrażenie :evillaugh:

dziwię się Amaro ,że któryś z nich ma pracować w jego restauracji . Facet musi nieźle zarobić na tym ,inaczej by się nie zgodził na takie warunki .

Strona WWW · przez **Duzzz** » 27 października 2015, o 02:29

W końcu zarobił tyle, że pobudował dom i nową restaurację otwiera. :wink:

Poziom jest przerażający :zalamka:

Bez jaj, jakby tych uczestników brali z ulicy, szli sobie i wyławiali paluszkiem ty i ty się nadajesz. Oglądam 3 i 4 sezon i rzeczywiście jest lepiej w 4, to co działo się w 3 mnie przeraża. :facepalm:

Po wczorajszym MasterChefie postanowiłam dziś zrobić jajko w koszulce :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 października 2015, o 11:21

duzzza22 napisał(a): Ludzie nie potrafiący włączyć kuchni, nie potrafiący zrobić podstawowych sosów jak holenderski Jak oni tych ludzi dobierają

to jest zagadka roku

a to ich opanowanie menu... w zeszły weekend z B. się zastanawialiśmy jak oni to robią że nie są w stanie ogarnąć menu, ciekawe ile mają na to czasu. Nawet jeśli nie ten tydzień to wątpię że jedną noc.
No i przychodzi do nich ten Scheller i ciągle ich uczy. Jakie to muszą być zakute łby...
Albo to jest reżyserowane

jajka w koszulce są pycha

ale że ja zawsze idę na łatwiznę to robię w woreczku

Strona WWW · przez **Duzzz** » 27 października 2015, o 13:40

Weź, ale oni się rozdzielają co kto robi, to nawet te nie wiem 5 przystawek, 5 dań głównych i 2 desery mają problem ogarnąć... :zalamka:

W podziale to wychodzi 2-3 dania, a oni ciągle coś :zalamka:

Widziałam jak robią w woreczku, ale u mnie wyszło to kompletnie na spontanie i tak tylko je spróbowałam, zrobiłam dwa, ale to nie moje smaki, nie lubię takiego żółtka, u mnie musi być na twardo

Tak jak i sadzone, które Amaro wyrzuca, a dla mnie jest idealne, a te rozpływające się to ja bym wyrzucała :hihi:

przez **•Sol•** » 27 października 2015, o 14:11

no to jest dramat zgadzam się

a na dodatek oni w tym domu mogą sobie przećwiczyć te dania to nie wiem co robią. Przecież oni tam walczą o marzenia a nie są na urlopie :roll:

a ja płynne żółtko owszem

sadzone też wolę bardziej ścięte, takie pół na pół nie wiem czy wiesz o co mi chodzi

najważniejsze to to żeby białko nie było glutowate bo nie zjem

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 października 2015, o 01:40

Prawda? Jakaś masakra :facepalm:

Wiem, wiem o co chodzi

Przyznam szczerze, że myślałam, że to jajko w koszulce jest jakieś trudniejsze, a Arek zrobił takie o jakim piszesz w MasterChefie, były jeszcze

Spoiler:

przez **•Sol•** » 29 października 2015, o 11:23

totalna masakra.
Jeszcze jak porównać z wczorajszym Top Chefem... Dno i trzy metry mułu.

Nooo ale Arek to klasa sama w sobie

jak on mi działał na nerwy to głowa mała :krzyczy:

a były bo za krótko trzymał, taki z niego spec

jak robiłam takie to trzymałam moment dłużej i nic się nie ciągnęło

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 października 2015, o 12:49

Oglądałaś ostatniego MasterChefa? jak prowadził swoją drużynę i mówił, że w Polsce inaczej się zarządza, że u nas potrzeba kogoś z karabinem etc. :evillaugh:

Ale co Ty mówisz, przecież to jest najlepszy szef! W pierwszej lepszej knajpce :lol:

przez **•Sol•** » 29 października 2015, o 14:38

oglądałam. Ma-sa-kra-cja

to co on tam robił :zalamka:

i w ogóle nic nie chciał robić tylko zadania rozdzielał, co za debil :disgust:

ale ta jego drużyna to myślałam że go rozszarpie :hihi:

już nawet ta Kaśka co swój tyłek chciała ocalić kilka odcinków temu jakoś chyba ma przebaczone

Arek pozamiatał

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 października 2015, o 14:41

Troszkę się nawróciła

I tak jej nie lubię

Arek z narzeczoną to byli chyba klauni programu :evillaugh:

Bażancika lubię za to bardzo :mrgreen:

przez **•Sol•** » 29 października 2015, o 14:48

też jej nie lubię

pośmiewiska

ani on ani ona z gotowaniem to chyba za wiele wspólnego nie mieli

z tym że ona jeszcze jakoś była mniej irytująca.
Bażancika też bardzo lubię, fajny jest, taki pozytywny

i te jego rymowanki :hihi:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 października 2015, o 15:09

Aż Ania w jednym programie za rymowała :evillaugh:

On przypomina mi tego Pawła/Piotrka z Piekielnej kuchni od obsługi gości :mrgreen:

Ten lubi też dowcipkować :mrgreen:

przez **•Sol•** » 29 października 2015, o 15:10

a tak w odpowiedzi

to dobre było

Paweł

na bank

a widziałaś jak się też skusił na naukę w poprzednim odcinku? :hihi:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 października 2015, o 21:33

Mówisz o tej akcji na wodzie? :niepewny:

przez **•Sol•** » 29 października 2015, o 23:19

taaak

nie pamiętam jak się te akrobacje nazywają

Rozrywka, konkursy, reality show: Od Miss World po Miliarderów

Kto przegląda forum