ROMANSOHOLICZKI

gdzieś ktoś pisał że nie ustawiła
widzę że to normalnie jak rozwiązanie zagadki, rozbroi bombę czy nie, ustawi książki czy nie

Ja tam nie wiem Oglądałam jak szło, nie jakoś specjalnie chronologicznie. Tylko patrzyłam, żeby nie było z wyjazdów, bo to mnie już całkiem nie interesi.
Jeden obejrzałam przed chwilą. Stoi w bluzce, gdzie na końcu rękawa ma takie falbany, co mi się ze strojami piratów kojarzą. A potem ma na sobie płaszcz czerwony. Mówi, że jest chora, gada do kota. Jest w tym swoim pokoju i tak odwraca się ciągle dupą, coś szepcze pod nosem i ja ni w ząb nic nie mogłam porozumieć, co ona właściwie mówiła.

To widziałam - szła wtedy na rzęsy albo na paznokcie. Włączyłam to sobie wczoraj wieczorem, ale odpłynęłam w połowie. Nie wiem czy to zasługa Szusz czy Gripexu.

rozwala mnie to że ona gada do kota a nagrywa i umieszcza w sieci

wyobrażacie sobie co bedzie jak ona dziecko urodzi?

Wg mnie jeśli nie wpadną to świadomie się na dziecko nie zdecydują. Szusz by się wykończyła przy noworodku. Przecież ona do 12 łazi w szlafroku, o 15 wychodzi z domu, a o 19 leży już w łóżku w piżamie i ogląda seriale i twierdzi, że miała ciężki dzień.

Montaż jej filmów jest tragiczny, bardzo często schyla się po coś, szuka tego kilka minut i coś tam mamrocze spoza kadru. Jakby nie umiała wycinać niepotrzebnych fragmentów.

joakar4 napisał(a):To widziałam - szła wtedy na rzęsy albo na paznokcie. Włączyłam to sobie wczoraj wieczorem, ale odpłynęłam w połowie. Nie wiem czy to zasługa Szusz czy Gripexu.

Myślę, że Gripex nie ma takiej mocy


Dla mnie niech tam sobie gada i z kotem
Nie pojmuję jednak tego mamotania pod nosem. Nie wiem do kogo jest to skierowane. Cały czas podgłaśniam, a i tak nie słyszę.
Serio - albo to nowe mieszkanie jest na podsłuchu, albo Szusz odlatuje powoli.
Niedługo zacznie znosić do domu stare torby i puste butelki i siedząc na tej kupie będzie gadać sama do siebie.

W ogóle to jej mieszkanie miało być takie eleganckie biało-czarne, a nakupowała jakiś kiczowatych pierdół i powoli robi jej się bazar z różowymi słoniami i lwami.

Very
ale w sumie ona ma zadatki. Może gada z innym wymiarem? I ktoś z tego wymiaru jej każe takie pierdolamento uskuteczniać?
A potem każe jej te śmieci, siaty, przydasie różne znosić?

no fakt przy dziecku by się zarobiła na śmierć.

Ona coś robi poza jutubem?

Nic. Mają sklep z czapkami, ale to chyba on prowadzi.

Ale ona wiecznie zmęczona, wiecznie dużo do załatwienia, wiecznie ciężki dzień. A potem się okazuje, że te niby załatwianie, to odebranie z poczty paczek, czy coś w tym guście. Albo montowanie.
Albo tak mało spała, bo o tej się obudziła i już nie mogła. W ogóle straszne rzeczy, panie dzieju.
Mam wrażenie, że ona jest kompletnie z choinki urwana. Okej, ja wiem, że ludzie nie funkcjonują w takich godzinach jak ja i moja mała i pewnie się czepiam. Ale jest wiele osób, które mają przeróżne problemy ze snem, albo są strasznie zabiegane i zmordowane, bo mają dużo obowiązków i mogłaby czasem dać sobie spokój z tym kwękaniem z miną męczennika, bo to nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać.

jeśli ona ma tylko sklep internetowy i są we dwoje, to sorry ale ona jest kórewną pierdykaną.
Przecież przy 2 osobach dorosłych sprzątania nie ma dużo, gotowania nie ma dużo, niczego nie ma dużo.

a zresztą skoro ona nie ma obowiązków to nic dziwnego że jest taka rozlazła.

Ciekawe czy rodziców ma bogatych że taką manierę ma.

Ona chyba jest z osób, które męczą się samym funkcjonowaniem i oddychaniem.
Choć nie powinnam się śmiać, bo sama ostatnio miewam takie bezsilne momenty

Very, nie porównuj się do niej
ona nie ma praktycznie żadnych zobowiązań i obowiązków

joakar4 napisał(a):W ogóle to jej mieszkanie miało być takie eleganckie biało-czarne, a nakupowała jakiś kiczowatych pierdół i powoli robi jej się bazar z różowymi słoniami i lwami.

O matko, padłam

Podobają się wam te paznokcie 'ala' Kylie Jenner? Jak zobaczyłam je w powiadomieniach w mailu to się przestraszyłam

•Sol• napisał(a):gdzieś ktoś pisał że nie ustawiła
widzę że to normalnie jak rozwiązanie zagadki, rozbroi bombę czy nie, ustawi książki czy nie

Ja pisałam. W którymś z ostatnich vlogów wspomniała, że to zrobi.

duzzza22 napisał(a):Podobają się wam te paznokcie 'ala' Kylie Jenner? Jak zobaczyłam je w powiadomieniach w mailu to się przestraszyłam

Mnie się nie podobają, a ten zestaw kolorystyczny, czyli jasny, trochę brudny róż plus czarny, znam z prospektów seksownej bielizny. Może więc to nie nam mają się podobać takie paznokcie, tylko na facetach mają wywierać jakieś wrażenie? Może to ma być erotyczne?

•Sol• napisał(a):jeśli ona ma tylko sklep internetowy i są we dwoje, to sorry ale ona jest kórewną pierdykaną.

On ma firmę zajmującą się m. in. pośredniczeniem między vlogarami a firmami chcącymi coś reklamować w internecie. Czyli jest kimś w rodzaju jej menadżera. W firmie spędza całe dnie, a czapki i bluzy to pewnie tylko mały dodatek na boku.
Wydaje mi się, że on nie ma dużo czasu wolnego na co dzień.

Dla mnie one są obrzydliwe.

PS. A wiecie, że Cezary Pazura ma swój kanał na yt?
https://www.youtube.com/channel/UCY_fyI ... mkuUYo6JKw

Janko, on. A ona leży i pachnie...
Czapki i bluzy to może jej zajęcie żeby nie było że totalnie gnije.

Janka napisał(a):Może więc to nie nam mają się podobać takie paznokcie, tylko na facetach mają wywierać jakieś wrażenie? Może to ma być erotyczne?

czarne paznokcie podobno działają. Ale nie wiem czy TAKIE szponiaste też

Pazura? Kanał? Na YT?
On chyba już naprawdę nie ma roboty

Te paznokcie są okropne, ale do rzęs i wielkich ust pasują. W ogóle ona ostatnio robi z siebie

Też uważam, że przesadza ze sztucznością. To pewnie jej metoda na rekompensowanie sobie jakichś braków w emocjach, np. pewności siebie.

•Sol• napisał(a):Janko, on. A ona leży i pachnie...

Tak to prawda. Jej każdy dzień wygląda tak, jak wcześniej pisała Joakar:

joakar4 napisał(a):Przecież ona do 12 łazi w szlafroku, o 15 wychodzi z domu, a o 19 leży już w łóżku w piżamie i ogląda seriale i twierdzi, że miała ciężki dzień.

•Sol• napisał(a):Czapki i bluzy to może jej zajęcie żeby nie było że totalnie gnije.

Kolory wełny wybierają razem, a kto potem zleca zajęcie paniom od robótek, to nie wiem, pewnie on, bo ona nie ma na nic czasu i jest za bardzo zmęczona. Pakowaniem paczek i wysyłką zamówień ona się na pewno nie zajmuje. Muszą mieć do tego pracowników, możliwe, że to ci sami, których zatrudnia w biurze.

Filmiki Szusz oglądam wręcz z fascynacją, bo chciałabym odkryć tajemnicę, dlaczego ktoś, kto jest tak strasznie pusty i nudny, się tego nie wstydzi, tylko chętnie oznajmia o tym całemu światu.

On może faktycznie być dość zajęty, ale ma też bardzo dużo urlopu. Przecież oni kilka razy w roku wyjeżdżają na urlop i często robią sobie długie weekendy.

no tak, ja się nie dziwię, też bym dostała korby od takiego trybu życia pewnie...
i non stop bolałaby mnie głowa od takiej ilości snu i leżenia.

oznajmia światu a świat tego słucha z zafascynowaniem. Przecież ma masę wyświetleń i subów.
Chyba że każdy kto tam włazi robi to dla ponabijania się z niej.

Suby i wyświetlenia można kupować od YouTuba, jeśli się chce zwiększyć swoją wartość na rynku reklam.

A nawiasem mówiąc tu można popatrzeć na statystyki subskrybcji, wyświetlenia etc. różnych yt, ale niestety szusz nie ma.
Jest np. Karolina ze stylizacjetv
https://apynews.pl/profil/stylizacjetv

I ile mogą zarabiać na yt...
https://apynews.pl/zarobki-youtuberow-raport

Janka napisał(a):Suby i wyświetlenia można kupować od YouTuba, jeśli się chce zwiększyć swoją wartość na rynku reklam.

nie wiedziałam. Obłed.

a to oni na to muszą zgodę wyrazić tak Duz?
Szusz dba o prywatność może

Karolina niby źle się maluje, w każdym filmiku są reklamy, ale jakoś milej się to ogląda. Ona jest uśmiechnięta, ma miły głos, zazwyczaj nie marudzi i filmy są ładnie zmontowane.