Teraz jest 23 listopada 2024, o 01:46

Youtube, Youtuberzy

Artyści, celebryci, postacie warte uwagi, głośne wydarzenia, komentarze, plotki i skandale
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 września 2017, o 15:11

Ani ja.

.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 20 września 2017, o 15:16

Kocham oglądać vlogi podróżnicze. Jak czasem mam nocki w pracy i ciut mniej pracy, to na drugim monitorze sobie odpalam i tak mogę kilka godzin :hyhy: :hyhy: :hyhy: Oczywiście nie tylko, lifestyle zawsze w modzie. Przyznam szczerze, że natomiast wszelkiego rodzaju kosmetyczne mnie nudzą, ale CZASEM sobie obejrzę.


1. Gonciarz i jego drugi Zapytaj Beczkę Żyje sobie chłopak w tej Japonii, podróżuje po różnych krajach, no jaram się. Zapytaj beczkę - no cóż, dla jaj, ale niezłe, ja lubię.
2. Fifty na Pol - Amerykanka polskiego pochodzenia, bardzo często pojawia się u Gonciarza też. Miło się ogląda.
3. PsychoTraveller podróżujący Brytyjka, bardzo miło się ją słucha.
4. Samuel & Audrey podróżująca para po całym świecie, relacje z krajów / miast, jedzenia, świetnie się ich słucha.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 września 2017, o 15:34

Stanowo to ta od Kryminalnie o którym od czasu do czasu z Very jękolimy ;)

Vlogi podróżnicze - jeśli przy okazji ktoś z moich zrobi filmik to spoko, specjalnie takich nie oglądam ;)
jedynie to Tube Raiders ale to bardziej urban exploration no ale zaczęło się od oglądania AdBustera i Sci Funa ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 września 2017, o 16:31

Vlogi Szusz z podróży są dużo lepsze od domowych i reszty jej nudziarskich filmików.
Ale ogólnie ja nie przepadam ani za vlogami podróżniczymi, ani za artykułami w czasopismach o tej tematyce, ani za takimi programami telewizyjnymi. Od nich milion razy bardziej wolę artykuły i programy geograficzne. Takich vlogów pewnie nie ma, bo vlogi już z definicji są subiektywne.
Choć myślę, że vlog podróżniczy może być ciekawszy niż artykuł podróżniczy, z uwagi na widoczki w tle.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 20 września 2017, o 22:08

Widoczki też, zwłaszcza jak ktoś ma smykałkę do kręcenia wideo.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 września 2017, o 13:08

Sol, słuchałaś może Kryminalnie o Przełęczy Diatłowa?

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 22 września 2017, o 13:14

Obejrzałam sobie trochę relacji Stanowo z huraganu, nie dałam rady skończyć. To był strasznie długi i przegadany filmik, dodatkowo rozpraszała mnie jej czapka i brwi. Ona zawsze jest w takich czapkach?

Ale to i tak pikuś przy Szusz. Wczoraj dodała vlog pt. Jak przygotowaliśmy się do huraganu czy coś w tym stylu. No i wynika z niego, że trzeba wyśmiać sam huragan, mimo, że dla innych to był dramat, kupić dwie skrzynki piwa, wina i wypić to jednego wieczoru.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 13:17

Lecę obejrzeć tę Szusz.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 13:23

Papaveryna napisał(a):Sol, słuchałaś może Kryminalnie o Przełęczy Diatłowa?

oczywiście że tak ;)
jak zwykle wszystko najdokładniej jak się dało, a latające Yeti mnie powaliło :P

Joakar, tak. Ona zawsze w czapkach.
No właśnie u niej jet to żę ją się słucha a nie ogląda raczej. I nie każdemu to pasuje, jednak ona potrafi dłuuuugo ;) niektórych opowieści o Stanach też nie przetrwałam bo się ciągnęło.

Szusz to dno, coraz bardziej się upewniam w tym.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 września 2017, o 13:25

Ale ciekawy ogólnie ten Diatłow?
Ej, a oglądałś filmik coś tam o wilkołaku w tytule? Rozwaliło mnie jak Jaśmin opowiadała, że ten chłopak chwalił się w internecie "zabijemy jej rodziców, zabijemy jej rodziców iks de" :rotfl: :rotfl: :rotfl:
joakar4 napisał(a):Obejrzałam sobie trochę relacji Stanowo z huraganu, nie dałam rady skończyć. To był strasznie długi i przegadany filmik, dodatkowo rozpraszała mnie jej czapka i brwi. Ona zawsze jest w takich czapkach?

Tak, ona zawsze jest w czapkach ;)
I szczerze mówiąc, ja też miałam problem z wysłuchaniem do końca jej filmików o huraganie.
Lubię jej Kryminalnie, bo według mnie fajnie opowiada, a poza tym to są 'moje' klimaty. Ale też nie wszystkich Kryminalnych słucham, bo nieraz omawiana sprawa mnie nie interesuje. No i jeszcze streszczenia filmowego Zmierzchu były dla mnie spoko. Natomiast inne jej filmiki 'gadane' są już nie dla mnie :|

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 13:30

ona za długo gada. Czasem jak zaczyna robić dygresje to masakra :P
ale nadal ją lubię ;)


Very, pierwsza część to opowieść o uczestnikach, dokładnie kto kim jaką rodzinę miał, jakie marzenia. Potem przygotowania do wyprawy, skąd wzięli tego starszego gościa jednego, potem wyprawa do chwili pójścia spać w ich ostatnią noc. Drugi odcinek to prawdopodobny przebieg zdarzenia, wydarzenia po w ich rodzinnym mieście, potem poszukiwania ciał i śledztwo i teorie spiskowe.
Warto obejrzeć obie części, chociaż jeśli nie interesuje Cię kto kim był itd to możesz zacząć od drugiej ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 22 września 2017, o 13:32

Zwróciłam tylko uwagę, że ona bardzo fajnie mówi, słucha się jej o wiele przyjemniej niż Kretki. Treść niestety mnie nudziła, ale to pewnie dlatego, że wcześniej to samo mówiła Kretka.

Janko, daj znać co myślisz o tym vlogu. Mnie się wydaje, ze ich ta Kuba mocno rozczarowała i żałują wyjazdu. Jak byli w Meksyku to widać było, że się tym bardzo jarają, wszystko było wg. nich mega. A tutaj to łażą tylko skwaśniali od baru do baru.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 13:35

Jaśmin mówi bardzo fajnie i ona nawet jak robi dygresje to jest rzeczowa. Szczegółowa czasem do granic ale nie pitoli.
Kretka się czasem miota. Ale to pewnie dlatego że idzie na żywioł a Jaśmin zawsze się przygotowuje, robi notatki itd ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 13:40

joakar4 napisał(a):Janko, daj znać co myślisz o tym vlogu. Mnie się wydaje, ze ich ta Kuba mocno rozczarowała i żałują wyjazdu. Jak byli w Meksyku to widać było, że się tym bardzo jarają, wszystko było wg. nich mega. A tutaj to łażą tylko skwaśniali od baru do baru.

W ostatnich miesiącach oglądałam bardzo mało vlogów Szusz, więc może się mylę, ale wydaje mi się, że jak oni są gdzieś sami, to potrafią się cieszyć, np., jak są na nartach, to pokazują śliczne widoczki i sami też czerpią radość z tego, co widzą. A jak są z kimś, to przybierają pozę "wszystko to syf, nic mi nie dorasta do pięt, bo ja jestem zajebista/y". Prześcigają się wtedy ze swoimi znajomymi w wyszukiwaniu gorszych stron wszystkiego. No bo co to nie oni!
A vloga nie dałam rady oglądać w jednym kawałku, bo Szusz szła po plaży i gadała i się tak strasznie zasapała, że aż sama musiałam odpocząć. Zaraz polecę oglądać dalej.

Edit:
Filmik był po prostu żałosny.
Pustka aż zionęła.
Tylko ich wynajęte mieszkanie mi się podobało.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 października 2017, o 14:56

Kilka dni temu Szusz dodała filmik "NIESPODZIANKA OD LWA":
https://www.youtube.com/watch?v=ise5pPkOPZE
Całego nie warto oglądać, ona przynudza jak zwykle, a dodatkowo pokazuje kicze, które sobie przywieźli z wakacji.
Ale w 19:49 minucie włącza sie Lew i jest całkiem zabawny, gdy udaje, że jest Słoniem.
Nie jestem fanką Lwa (ani jego głosu), ale ten kawałak vloga uważam za udany.

A we vlogu "W DOMU NAJLEPIEJ" (6:15) Szusz pokazała swoje woski:
https://www.youtube.com/watch?v=RfL_UF0-Yvo

Książek niestety nadal nie ustawiła.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 października 2017, o 18:15

ona te ksiązki chyba już z rok ustawia.
Czy ona w ogóle ma jakieś książki?

Idę zobaczyć woski. Nie mam głosu na laptopie i to nawet lepiej. Nie będzie mnie irytowała.
edit.
ile ona ich ma....
szok!
ale mam wrażenie że ich wcale nie używa.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 października 2017, o 19:52

Tak długo chyba jeszcze nie. Oni się przeprowadzali w okolicach lutego lub marca, tak mi się wydaje.

Ona ma tych wosków strasznie dużo. Jednak nie wydaje mi się, by je sama kupiła. Raczej dostała w celach promocyjnych.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 2 października 2017, o 21:27

Powiem wam, że obejrzałam tą Susz i Kretkę i kompletnie nie moje klimaty. Nie do końca rozumiem ich fenomen :brzydal: Pozostanę przy Gonciarzu :evillaugh:

A ktoś widział może POZDRO Z KRLD ?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 października 2017, o 21:32

•Sol• napisał(a): Nie mam głosu na laptopie i to nawet lepiej. Nie będzie mnie irytowała.


Ona nie musi zabierać głosu :disgust: wystarczy,że zaczyna kopać wiecznie we włosach i mam momentalnie dość.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 października 2017, o 00:33

Ona ma jakieś ticki nerwowe czy cóś. Wiecznie przebiera łapami we włosach i robi dziwne miny.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 3 października 2017, o 07:21

Widziałam te woski i bardzo jej zazdroszczę tej kolekcji. Musi mieć je już długo, bo niektóre są już u nas niedostępne. Napaliłam się na jeden dyniowy, który ostatnio paliła i nigdzie go już nie ma.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 3 października 2017, o 22:52

Przez Wasze posty obejrzałam kilka vlogów Szusz w całości i mam chęć oglądać dalej.
Sama się sobą brzydzę w związku z tym.
Najbardziej mnie wkurza, kiedy ona tak coś sobie mamra pod nosem, jakby w nowym mieszkaniu mieli pluskwy, czy inne podsłuchy. Może to jest moje złudzenie, ale w tamtym mieszkaniu była (jak na nią) nieco żwawsza.
A tak poza tym może być. Już tam nieźle nabałaganiła, więc wystrój trochę mniej przypomina mi mauzoleum :rotfl:
A w gadaniu o pogodzie i swoim samopoczuciu w związku z nią osiągnęła już prawie level expert.
Na rycie we włosach, wytrzeszcz i dziwne grymasy ustami spuszczę zasłonę milczenia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 października 2017, o 22:56

rycie we włosach to chyba jest obowiązkowa cecha bez której nie wpuszczają na jutuba. Ileż vlogerek to robi :zalamka:
a te jej krzywe miny, czasem wygląda jakby jej gówno podsuwali do wąchania. Cóż może
Spoiler:

głupawka mnie chyba bierze :hyhy:
joakar4 napisał(a):Widziałam te woski i bardzo jej zazdroszczę tej kolekcji. Musi mieć je już długo, bo niektóre są już u nas niedostępne. Napaliłam się na jeden dyniowy, który ostatnio paliła i nigdzie go już nie ma.
też jej zazdroszczę. Żebym się skichała to takiej kolekcji nie nazbieram a na żebry nie pójdę,nie jestem vlogerką :smarkam:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 października 2017, o 23:09

Myślę, że nie warto jej zazdrościć wosków, bo większość jej zapachów na pewno jest paskudna. Lepiej mieć mniejszą kolekcję, ale za to lepiej dopasowaną do siebie niż dużo nieprzydatnego śmietnika.
Papaveryna napisał(a):Na rycie we włosach, wytrzeszcz i dziwne grymasy ustami spuszczę zasłonę milczenia.

Najgorsze i tak chyba jest mlaskanie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 4 października 2017, o 07:33

A ustawiła już te książki? W którymś vlogu po powrocie z Kuby mówiła, że kupiła kartony i pojedzie w końcu po książki. Bo od marca nie może ich przywieźć. :czeka: Albo to było jeszcze przed jej wylotem, te vlogi są takie same. :mysli:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do W mediach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości