ROMANSOHOLICZKI

Troszkę dziwne jej te unikanie, a potem jednak wcinanie innych tuczących rzeczy.
Jakoś kiedyś miała nie wiem mniejsze parcie na szkło i przyjemniej się ją oglądało. Więcej szczerych opinii było niż teraz mówi.

niestety im bardziej znana tym ma więcej kasy i tym bardziej może walić...

RLM na szczęście nie jest taka mega zmanierowana, ale już widać że się bardziej na droższe produkty przestawiła.

Żyję ostatnio daleko od internetu i to jest świetne. Był czas, że mocno się wciągnęłam w filmiki na Youtube (głównie oglądałam Szusz) i wtedy się zastanawiałam, jak mam zwalczyć ten nałóg, a tymczasem samo mi minęło.
Jeszcze oglądam, ale tylko raz lub dwa w miesiącu i nie całe filmiki, tylko sobie po nich krótko skaczę.
W tej chwili wolę Olfaktorię niż Szusz, bo ma ładniejsze filmiki. Słuchać się nie opłaca żadnej z nich, bo nie mówią ani o książkach, ani o niczym ciekawym, ale zerknąć jest mi milej do Olfaktorii.

A Szusz nadal nie ułożyła książek na półkach. Przestałam wierzyć, że je posiada.

duzzza22 napisał(a):

Janka napisał(a):To wyglądało, jakby on wlazł specjalnie i potem udawał głupiego. A ona chyba naprawdę była zaskoczona jego wlezieniem w kamerę.

To tak. Tylko ona każdy filmik montuje, więc dlaczego go nie wycięła?

No właśnie, to jest bardzo dziwne, ale mam aż trzy teorie na ten temat:
1. on się zgodził, żeby nie wycinała
2. ona zapomniała, że jej wlazł, bo ma bardzo dużo nagrań na kilku kartach, które jej się plączą i mylą, a przy wstawianiu filmików ona już nad nimi zbytnio nie pracuje (choć twierdzi, że tak) i raczej porządnie nie ogląda przed wrzuceniem do sieci. Walnie jakąś przebitkę, podłoży trochę muzyki i wrzuca. Na dokładkę miała i może nadal ma duże obsunięcie w czasie i nagrane filmiki wstawiała dopiero po tygodniu lub dwóch, więc tym bardziej mogła zapomnieć, że on jej wlazł.
3. Trzecia teoria jest najciekawsza: Szusz żyje w swoim świecie, który jest bardzo oderwany od rzeczywistości, dlatego wcale się nie zgadnie, co też jej przyszło do głowy, że postąpiła tak, a nie inaczej.

Wczoraj obejrzałam jeden jakiś dłuższy 30 min. filmik szusz i powiem szczerze, że prawie spałam. A kiedyś tak lubiłam jej filmik oglądać.

A ja to dalej oglądam, łapie się za głowę, ale oglądam.

W niedzielę trafiłam na insta na live Olfaktorii i jestem zszokowana jest chamstwem i nieuprzejmością. Wytrzymałam z dwie minuty i nie dałam rady dalej tego oglądać.

Ojej Nic tam ciekawego nie było. Chodź fajną paczkę rzeczywiście dostała

Ja na yt na nią czasami zerkam I na Honkę

No nie wierzę http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... de-makijaz

nawet jej nie znam

To lepiej dla Ciebie. Ja nie potrafię zdzierżyć jej i jej głosu w filmikach na yt

Dla mnie jej kanał jest nastawiony na nastolatki i ta książka też pewnie będzie na podobnym poziomie.

Ale, ale mam niusa.
https://www.youtube.com/watch?v=wJflBQr3jMg Pod koniec jest o tym mowa.

10 minut spokoju chyba też na dniach miała albo będzie rodzić. Się obie w jeden czas praktycznie wstrzeliły

Dotąd nie wiedziałam że w ogóle są takie filmiki i yotuberzy nie licząc jakichś filmików ale ja zacofany jestem.
Raczej nie zamierzam nadrabiać ale wciągłam się w opisy jakbyniepaczeć fajnie opisuje NP GoT i NP zwraca uwagę na szczegóły które po 1 obejrzeniu umykają

I 10 minut spokoju na razie nie widać, więc chyba też urodziła.

Ostatnio w książce przeczytałam o tym, że psychopaci otwierają szerzej oczy niż osoby zdrowe/normalne i od razu musiałam pomyśleć o Szusz. Ona tak strasznie robi wytrzeszcza.
I teraz nie mogę już oglądać jej filmików, żeby nie gapić jej się cały czas na oczy.

W czasie huraganu na Florydzie oglądałam filmiki Polek, które tam mieszkają o tym, jak się przygotowują, a potem jak było. Na szczęście im rodzinom i domom nic się nie stało. Filmiki na temat huraganu były ciekawe i myślałam, że inne ich filmiki też takie będą, ale nic z tego, bo w swoich innych przynudzają tak samo jak prawie wszystkie wcześniej mi znane YouTuberki.

joakar4 napisał(a):W niedzielę trafiłam na insta na live Olfaktorii i jestem zszokowana jest chamstwem i nieuprzejmością. Wytrzymałam z dwie minuty i nie dałam rady dalej tego oglądać.

Mnie się bardzo podoba dopracowanie jej filmików, widoczki, montaż, dobór podkładu muzycznego. Ale z samą Olfaktorią mam właśnie problem, że ona ma postawę osoby atakowanej, która myśli, że musi się bronić. A nie musi, bo nikt jej nie atakuje. Ona w każdym komentarzu od razu doszukuje się ataku na siebie i bezpodstawnej krytyki lub nawet hejtu, więc nikt nie może jej napisać nawet drobnego komentarza neutralnego, żeby Olfa nie rzuciła mu się do gardła. Toleruje tylko wyraźnie pozytywne, a i to nie wszystkie, bo często dopatrzy się czegoś między wierszami i od razu odpowiada agresją.

z huraganowych oglądałam Stanowo i Kretkę.
Kretka czasami jest ok, ale w małej ilości. Więcej mogę słuchać jej Marka bo dowcipny z niego gość, ale jak widzę ich córkę to mnie trzepie. Albo mam alergię na dzieci albo ona jest strasznie niewychowana...

Ja miałam Kretkę i Dutki.
Tak, mąż Kretki jest całkiem sensowny.
A pani Dutkowa ma świetny głos. Tyle tam jest ciepła, że się zastanawiałam, czy mnie może adoptować. I jej córka jest boska, więc miałabym świetną siostrzyczkę.

ale Kretka za dużo czasem pitoli

Dutki nie znam wcale.
Jakiego typu to kanał?

Sol, bo nie widziałaś dziecka na kanale Aggie81irl? To jest dopiero rozwydrzona dziewucha, z mega parciem na szkło.
Ja podczas huraganu oglądałam Kretkę. Teraz oglądam vlogi Szusz, która była wtedy na Kubie. Na razie były dwa odcinki i głównie jadła i piła. Dziwię się, że ona będzie cokolwiek stamtąd pamiętać, bo ciągle drinkują. Spacer po okolicy polega na przemieszczaniu się z knajpy do knajpy, a i po drodze piją piwo.

•Sol• napisał(a):Jakiego typu to kanał?

Nie wiem, jakie są typy. Na oko taki jak TheKretka1.

Chyba nie, bo u Kretki jeszcze są jakieś testy kosmetyków, haule zakupowe itp.
A u Dutków są bodajże same vlogi.

Szusz to chyba w ogóle ma jakiś problem z piciem... Dziwna jest totalnie i nie jestem w stanie jej oglądać.
Joakar, tak nie znam tej Aggie. Aż sobie zajrzę z ciekawości

Kretka ma miszmasz totalny. Vlogerka i makijaże i testy czy coś działa...

joakar4 napisał(a):Chyba nie, bo u Kretki jeszcze są jakieś testy kosmetyków, haule zakupowe itp.
A u Dutków są bodajże same vlogi.

A tak, zgadza się. Wzięłam pod uwagę tylko te kilka filmików o huraganie.

Haha, ja też oglądałam filmiki huraganowe
U Kretki i u Stanowo, jak Sol

i u Kretki podobało mi się że ona to wszystko pokazuje
Stanowo lubię bardzo, naprawdę, ale ona zawsze głównie opowiada.
Strasznie dba o swoją prywatność, co rozumiem, ale ogromnie jestem ciekawa jak mieszka i nawet jak ma na imię, bo średnio wierzę że Jaśmin

nie znam tej Stanowo