Aktualnie w kinie
Napisane: 13 sierpnia 2006, o 02:00
Tutaj polecamy i odradzamy filmy, na które naszym zdaniem warto i nie warto pójść do kina.
A ja jako znawca tematu () wypowiem się pierwsza.
No to moje propozycje (kolejność nie jest ważna):
1) "Strażnik"- Micheal Douglas jako agent secret services. Ma romans z pierwszą damą. Film trzyma w napięciu i jest świetny. Wartka akcja i świetna gra aktorska. Dodatkowym atutem są Eva Longoria i Kiefer Suterland (pewnie napisałm z błędami, wybaczcie) w rolach drugoplanowych. Kim Besinger jest trochę wkurzająca, ale i ją da się przezyć. Na ten film trzeba iść.
2) "16 przecznic"- Bruce Willis- i wszystko jasne , a jeśli nie zupełnie jasne to trochę napiszę. Policjant odwozi więźnia i świadka koronnego w jednej osobie z posterunku do sądu, który od miejśca startu oddzielają tytułowych 16 przecznic. Niby łatwo i wogóle, ale jeżeli policjanci przeciwko, którym ma zeznawać swiadek sie wkurza, to zadanie staje się niewykonalne. Pościgi i strzelaniny- pierwsza klasa. A scena końcowa z tortem i zdjęciami jest po prostu świetna. Polcam ten film!
3) "Szybcy i Wściekli: Tokio Drift"- Jaki główny bohater jest przystojny!- to na początek! W sumie cały filmik średni (nieprzepadam za skośnymi oczami na ekranie), ale końcówka warta zobaczenia. Scena wyścigu i zakończenie to majstersztyk! Ale dla porównania warto (jesli się nie widziało) zobaczyć wcześniejsze dwie części.
4) "Dom nad jeziorem"- i to każda szanująca sie fanka komedii romantycznych i romansów zobaczyć powinna. Pommimo kampletnego braku seksu między głównymi bohaterami (co w filmach amerykańskich rzadko się zdaża- ) ta produkcja jest cudowna. Sandra Bullock i Keanu Revees gwarantują sukces. Nie napiszę o czym jest film, bo jeśli kmuś zależy to i tak się dowie. Ten film TRZEBA zobaczyć i to kaniecznie!!!
(od 18.08- przyszłego piątku w kinach)
5)"Piraci z Karaibów"-warto zobaczyć!!! Ale nie będę ich wałkować i opisywać. Każdy ich zna! Wiadomo, że to jeszcze nie koniec. Wytrzymajcie do końca po napisach, jeśli chcecie zobaczyć nowego wodza plemienia!
6)"Sztuka zrywania"- Jennifer Aniston w świetnej roli. Towarzyszy jej komik. Dużo zabawy i polskie akcent. Zakończenie jest niesztampowe.
Iść można, a na poprawę humoru nawet trzeba!
UWAGA NA... filmy, których lepiej unikać...
-"SUPERMAN:POWRÓT"- idąc na ten film wyrzucicie pieniądze w błoto... masakra jakich mało. Nudy na pudy i wogóle. Jeśeli się nie uśnie zaraz po reklamach, jest się królem! Ten film to jedna wielka pomyłka! A Ken (od Barbie) w roli superbohatera to koniec świata. Tego się nie da oglądać!
pozostałe filmy pokazywane w multikinie, czyli:
"Sexipistols", "Stay Alive", "Skok przez płot", "Demon:historia prawdziwa"(s), "Kod da Vinci"(s) , "Garfield 2" , "Auta"(s), "Dżungla"(s), "Epoka Lodowcowa 2:Odwilż"(s), "Dublerzy", "Kumple na zabój"
są ok, ale bez ekscesów. Dla rozrywki zobaczyć można.
No to tyle ode mnie na temat filmów. W przyszłym tygodniu o nowościach w kinie!
Aha! Pamiętajcie okazywać w Multikinie przy dropie ( tam, gdzie odrywają bilety) legitymację, jeśli kupiliście bilet uczniowski. Nowe zarządzenie w Multikinie głosi, że bez legitymacji trzeba dopłacać do biletu, czyli płacić za niego jak za normalny. Czyli powiedzmy, że jak w sobotę chcesz iść do kina, a nie masz legitki to zamiast 13zł musisz zapłacić 18zł. Nawet jeśli wcześniej przy kasie okazałeś legitymację i kupiłeś bilet z 13. Jeśli przy dropie nie masz tego świstka to i tak dopłacasz!!! To się nie opłaca!!! Bierzcie legitymację!
To taka moja odezwa do narodu!
Trzymajcie się! Dobrej nocki!
________________________
(s)- film schodzi z ekranów- ostatnia szansa na jego zobaczenie!
A ja jako znawca tematu () wypowiem się pierwsza.
No to moje propozycje (kolejność nie jest ważna):
1) "Strażnik"- Micheal Douglas jako agent secret services. Ma romans z pierwszą damą. Film trzyma w napięciu i jest świetny. Wartka akcja i świetna gra aktorska. Dodatkowym atutem są Eva Longoria i Kiefer Suterland (pewnie napisałm z błędami, wybaczcie) w rolach drugoplanowych. Kim Besinger jest trochę wkurzająca, ale i ją da się przezyć. Na ten film trzeba iść.
2) "16 przecznic"- Bruce Willis- i wszystko jasne , a jeśli nie zupełnie jasne to trochę napiszę. Policjant odwozi więźnia i świadka koronnego w jednej osobie z posterunku do sądu, który od miejśca startu oddzielają tytułowych 16 przecznic. Niby łatwo i wogóle, ale jeżeli policjanci przeciwko, którym ma zeznawać swiadek sie wkurza, to zadanie staje się niewykonalne. Pościgi i strzelaniny- pierwsza klasa. A scena końcowa z tortem i zdjęciami jest po prostu świetna. Polcam ten film!
3) "Szybcy i Wściekli: Tokio Drift"- Jaki główny bohater jest przystojny!- to na początek! W sumie cały filmik średni (nieprzepadam za skośnymi oczami na ekranie), ale końcówka warta zobaczenia. Scena wyścigu i zakończenie to majstersztyk! Ale dla porównania warto (jesli się nie widziało) zobaczyć wcześniejsze dwie części.
4) "Dom nad jeziorem"- i to każda szanująca sie fanka komedii romantycznych i romansów zobaczyć powinna. Pommimo kampletnego braku seksu między głównymi bohaterami (co w filmach amerykańskich rzadko się zdaża- ) ta produkcja jest cudowna. Sandra Bullock i Keanu Revees gwarantują sukces. Nie napiszę o czym jest film, bo jeśli kmuś zależy to i tak się dowie. Ten film TRZEBA zobaczyć i to kaniecznie!!!
(od 18.08- przyszłego piątku w kinach)
5)"Piraci z Karaibów"-warto zobaczyć!!! Ale nie będę ich wałkować i opisywać. Każdy ich zna! Wiadomo, że to jeszcze nie koniec. Wytrzymajcie do końca po napisach, jeśli chcecie zobaczyć nowego wodza plemienia!
6)"Sztuka zrywania"- Jennifer Aniston w świetnej roli. Towarzyszy jej komik. Dużo zabawy i polskie akcent. Zakończenie jest niesztampowe.
Iść można, a na poprawę humoru nawet trzeba!
UWAGA NA... filmy, których lepiej unikać...
-"SUPERMAN:POWRÓT"- idąc na ten film wyrzucicie pieniądze w błoto... masakra jakich mało. Nudy na pudy i wogóle. Jeśeli się nie uśnie zaraz po reklamach, jest się królem! Ten film to jedna wielka pomyłka! A Ken (od Barbie) w roli superbohatera to koniec świata. Tego się nie da oglądać!
pozostałe filmy pokazywane w multikinie, czyli:
"Sexipistols", "Stay Alive", "Skok przez płot", "Demon:historia prawdziwa"(s), "Kod da Vinci"(s) , "Garfield 2" , "Auta"(s), "Dżungla"(s), "Epoka Lodowcowa 2:Odwilż"(s), "Dublerzy", "Kumple na zabój"
są ok, ale bez ekscesów. Dla rozrywki zobaczyć można.
No to tyle ode mnie na temat filmów. W przyszłym tygodniu o nowościach w kinie!
Aha! Pamiętajcie okazywać w Multikinie przy dropie ( tam, gdzie odrywają bilety) legitymację, jeśli kupiliście bilet uczniowski. Nowe zarządzenie w Multikinie głosi, że bez legitymacji trzeba dopłacać do biletu, czyli płacić za niego jak za normalny. Czyli powiedzmy, że jak w sobotę chcesz iść do kina, a nie masz legitki to zamiast 13zł musisz zapłacić 18zł. Nawet jeśli wcześniej przy kasie okazałeś legitymację i kupiłeś bilet z 13. Jeśli przy dropie nie masz tego świstka to i tak dopłacasz!!! To się nie opłaca!!! Bierzcie legitymację!
To taka moja odezwa do narodu!
Trzymajcie się! Dobrej nocki!
________________________
(s)- film schodzi z ekranów- ostatnia szansa na jego zobaczenie!