Rozumiem, że drama ci się nie podoba zatem.
Fringilla napisał(a):(no dobra, wciąż czekam na wytłumaczenie się z konia).
Ale w sensie że co mają wytłumaczyć?
Fringilla napisał(a):pierwszy raz mam wrażenie, że 20 odcinków to będzie za mało na wyplatanie się z tej opowieści...
Myślę, że wystarczy. Muszą na pewno ubić jeszcze trzech króli (jak to ładnie brzmi! ), posprzątać niektórych braci i... w sumie zastanawiam się, czy drama pójdzie w historię pt. wszystkie plotki to prawda, czy skupi się bardziej na tym, jaki faktycznie był Gwangjong. Okrutniem tego ciekawa.
Fringilla napisał(a):jednak poziom dramatozy straszliwy
Ja wiem? Nie takie rzeczy się oglądało, były i mocniejsze dramy (Chaser - dało mi to w kość).
Fringilla napisał(a):rozrywam się wobec tego You're All Surrounded (policyjne a pochrzanione prawie jak jdrama, więc da się lubić
O, tam gra mój ulubiony ajussi (mimo trefionych loków bardzo go lubię w tej roli). W sumie zabawna komedia, trochę taka Akademia policyjna. Tylko główny bohater ma kij w tyłku, ale co tam.
Obejrzałam sobie dzisiaj mini-dramę Lunch box - 3 odcinki po 8 minut, więc nie za wiele czasu zajmuje, a można się napatrzeć na koreańskie jedzenie *ociera ślinkę*. Historia prosta - facetowi podoba się dziewczyna, daje jej więc jedzenie, by zwrócić na siebie uwagę, ale ona nie je i nie je, je tylko własne. Dowiaduje się, że panna jest muzułmanką - no to chłopak uczy się robić jedzenie halal.
Miłe maleństwo, choć nie satysfakcjonuje mnie zakończenie. Ale co zgłodniałam przy seansie, to moje...