Teraz jest 22 listopada 2024, o 22:35

Anime i mangi

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 13 lutego 2017, o 21:26

To kuzyn Hinaty Aralk. ;)
Spoiler:

nr 1 to Kakashi. :bigeyes:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 13 lutego 2017, o 21:34

O, losie. Mi się to wszystko wymiesza. Już się plączę w nazwiskach czy imionach. Nawet nie wiem czy to nazwisko czy imię :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 13 lutego 2017, o 22:01

Biedna Aralek. :hihi:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 13 lutego 2017, o 22:10

LiaMort napisał(a):To kuzyn Hinaty Aralk. ;)
Spoiler:

nr 1 to Kakashi. :bigeyes:

Kakashi :bigeyes:
Spoiler:

A co do Neji'ego
Spoiler:


Z czasem się połapiesz w imionach klarku ;)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 13 lutego 2017, o 23:22

O, Matko, jakie straszne rzeczy. Czy ja aby jestem gotowa na takie pokłady lejącej się krwi i śmierci :missdoubt:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 17 lutego 2017, o 19:54

O, losie jak mnie ta Sakura denerwuje :zalamka: :zalamka: :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 17 lutego 2017, o 21:16

w pewnym momencie będzie przeskok wieku i troche będzie mniej głupia :P :przytul:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 17 lutego 2017, o 23:29

a bo w anime zrobili z niej płaszczkę na poczatku :/
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 17 lutego 2017, o 23:36

Zastanawiam się czy ten początek nie będzie rzutował na ciąg dalszy :mysli:
I tak na poważnie zastanawiam się, czy to anime dla mnie. Oglądałam inne, wydawać by się mogło, bardziej krwawe i okrutne, ale tutaj jest jakaś taka bezwzględność, niemal upajanie się krzywdą wyrządzaną innym. Być może nie wiem z jakiego powodu, choć w sumie nie wiem co mogłoby takie zachowanie tłumaczyć, ale jestem niemal przerażona. Niczym początek Igrzysk Śmierci.
Obawiam się, że w pewnym momencie dotrę do ściany i dalej ani rusz. A w sumie nie chcę bo jest kilka postaci, które skradły moje serce ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 17 lutego 2017, o 23:45

a w którym momencie jesteś że tak myślisz?

i które postacie skradły Ci serce :hyhy:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 lutego 2017, o 00:01

W trakcie egzaminu na chounnina - drugi etap w lesie :) 33 odcinek jakby co ;)
Jak to kto, oczywiście, że Kakashi i oczywiście Naruto :) Lubię Hinatę i Konohamaru i Irukę. I pewnie innych, których nie potrafię nazwać ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 lutego 2017, o 00:55

klarek napisał(a):Zastanawiam się czy ten początek nie będzie rzutował na ciąg dalszy :mysli:
I tak na poważnie zastanawiam się, czy to anime dla mnie. Oglądałam inne, wydawać by się mogło, bardziej krwawe i okrutne, ale tutaj jest jakaś taka bezwzględność, niemal upajanie się krzywdą wyrządzaną innym. Być może nie wiem z jakiego powodu, choć w sumie nie wiem co mogłoby takie zachowanie tłumaczyć, ale jestem niemal przerażona. Niczym początek Igrzysk Śmierci.
Obawiam się, że w pewnym momencie dotrę do ściany i dalej ani rusz. A w sumie nie chcę bo jest kilka postaci, które skradły moje serce ;)

wtedy dla podbudowania morale trzeba zajrzec do One Piece :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 lutego 2017, o 00:59

Nie odrzucam, rozważę, ale jak na razie jestem w szoku. I chyba wbrew tym łamanym kręgosłupom mam ochotę poszukać co sprawiło, że moje dzieci zdawać by się mogło wrażliwe istoty, tak pokochały ten brutalny świat.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 lutego 2017, o 02:20

oj, bo złośliwie ujmując problem - tylko w zachodnich produkcjach sednem jest łamanie kręgosłupów :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 18 lutego 2017, o 02:27

pamiętam, jak kiedyś po obejrzeniu przypadkiem jakiegoś urywka z anime zarzekałam się sama sobie, że nigdy nie obejrzę tego anime zwłaszcza, że Naruto jako główny bohater strasznie mnie wkurzał :evillaugh: Chyba z jakiś rok później nie wytrzymałam już tych ochów i achów z rekomendacji, gdzie tylko rozglądałam się nad anime z polecanek zawsze tam pojawiał się Naruto :-D
początek jakoś nie był interesujący, ale ja się wkręciłam od momentu walki z Gaarą :smile: i te dreszcze w oczekiwaniu na najnowszy odcinek :P

co do One Piece to ja oglądałam do momentu śmierci Ice, potem straciłam do tego anime zapał, ale zaglądam tam od czasu do czasu :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 lutego 2017, o 02:46

ja w ramach oderwania jakiś odcinek raz na jakiś czas - mam wrażenie, że do końca żywota swego będę miała co oglądać tym sposobem :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 18 lutego 2017, o 11:12

klarek, chyba wiem dlaczego u mnie tak nie było bo ja początki oglądałam na jetix, nie miałam komputera :P a tam poucinali te momenty, zapewne chodzi o sytuacje jak Sasuke walczy z tym bodajże od miasta dźwięku?
kurcze, no ja twoje dzieciaki rozumiem dlaczego tak to kochają, tak jak napisała nana, jak się już wciągniesz to tak oczekujesz kolejnego odcinka! moment walki z Garrą był świetny! ciekawe co ty powiesz :) nie poddawaj się!

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 lutego 2017, o 16:19

Ano się nie poddaję, pewnie do momentu kiedy nie zacznę czegoś innego co mnie bardziej pochłonie to będę oglądała :)
Tym bardziej, że podejrzewam, że chodzi o to, co napisała Frin. Ja tylko jeszcze nie doszłam do momentu kiedy to zrozumiem.
Rzeczywiście da się polubić w przyszłości takiego zabójcę jak Garra?

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 18 lutego 2017, o 16:41

Da się Aralek. :bigeyes:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 18 lutego 2017, o 16:56

oj da się, nawet nie będziesz się spodziewać tego co się wydarzy, kim on się stanie :ohlala: :-D

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 lutego 2017, o 17:01

Chyba muszę wam uwierzyć na słowo, choć jak o nim myślę to widzę tych ludzi w lesie których zabił z zimną krwią.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 18 lutego 2017, o 18:09

z czasem wszystko nabierze sensu :przytul:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 20 lutego 2017, o 22:13

Czy ja już gdzieś mówiłam, że kocham Naruto :evillaugh:
Ostatnio nawet bardziej niż książki :] Liczę na to, że mi przejdzie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 20 lutego 2017, o 22:40

hahha już taka odmiana? :evillaugh: na czym stanęłaś? :D

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 21 lutego 2017, o 00:05

Jestem po eliminacjach 3 etapu. Mają zacząć się pojedynki :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości