Obejrzeć? Tak!

przez **•Sol•** » 14 kwietnia 2015, o 19:54

Des, za wiele nie stracisz jak nie obejrzysz

Rewelo, on mi się bardziej podoba jako Graham w OUAT

przez **rewela** » 14 kwietnia 2015, o 20:33

spoko ja jestem na "tak" nawet w "The Fall"

po prostu ten typ faceta

przez **Desdemona** » 15 kwietnia 2015, o 09:48

wiedzmaSol napisał(a):Des, za wiele nie stracisz jak nie obejrzysz

Rewelo, on mi się bardziej podoba jako Graham w OUAT

...Sol...zbieram się i jakoś nie mogę....więc może kiedyś... :evillaugh:

przez **Lucy** » 15 kwietnia 2015, o 11:22

rewela napisał(a):
wiedzmaSol napisał(a):Trochę ma psychopatyczny wzrok

a niech sobie jest psychopatyczny ważne, że kręci, hihihih

Własnie "to" mi się podobało :evillaugh:

dodawało jakiegoś smaczku.

przez **•Sol•** » 15 kwietnia 2015, o 11:47

ale taki psychopatyczny w stylu seryjnego zabójcy kata, a nie perwersa

zwłaszcza jak patrzył na nią przy pierwszym spotkaniu. Jakby się zastanawiał gdzie jej wbić nóż po raz pierwszy :evillaugh:

przez **joakar4** » 15 kwietnia 2015, o 13:49

dla mnie najbardziej psychopatyczny wzrok to on miał w sklepie żelaznym :hyhy:

przez **Lucy** » 15 kwietnia 2015, o 13:56

A co powiesz na ten ? :hyhy:

przez **joakar4** » 15 kwietnia 2015, o 13:58

tutaj to chciał uwodzić :hyhy:

przez **•Sol•** » 15 kwietnia 2015, o 13:58

Joakar też

oba zdjęcia to przykład małego psycholka co planuje swój kolejny krwawy mord

przez **Desdemona** » 15 kwietnia 2015, o 21:20

kurczę Sol racja...lekko psycho wzrok ma.... :evillaugh:

przez **LiaMort** » 15 kwietnia 2015, o 23:01

joakar4 napisał(a):tutaj to chciał uwodzić

chyba jedynie śmierć. brr..

Strona WWW · przez **Duzzz** » 20 kwietnia 2015, o 13:04

Też obejrzałam Greya :zalamka:

No i lepiej, żeby mnie ta wątpliwa przyjemność ominęła. :zalamka:

Nie wiem, ale miałam chyba zbyt wysokie oczekiwania co do tego filmu :zalamka:

Dla mnie to koszmarek :zalamka:

przez **Lucy** » 20 kwietnia 2015, o 13:06

no nie

Strona WWW · przez **Duzzz** » 20 kwietnia 2015, o 13:14

Lucy, no dzielnie się trzymałam, żeby go obejrzeć do końca, ale no qrczę... żeby z filmu tylko muzyka była dobra. :zalamka:

Z każdą kolejną sceną ubywała moja nadzieja na jednak fajny film... :zalamka:

przez **monia0303** » 20 kwietnia 2015, o 14:08

Ja obejrzałam Greya 30 min i niestety wyłączyłam. A teraz nie mogę się zmusić aby dokończyć bo jest jeszcze gorszy od książki. A książka denerwowała mnie dopiero od drugiego tomu :zalamka:

przez **Janka** » 20 kwietnia 2015, o 17:12

Też już obejrzałam Greya i uczucia mam mieszane.
Dakota była genialna. Nie czytałam ksiażki, ale do tego, o czym był film, nadawała się idealnie.
A film był w zasadzie o niczym. Treści starczyłoby na film krótkometrażowy. Mogli z tego zrobić Dobranockę i wszyscy byliby zadowoleni.
No bo o czym to jest? O tym, że dziewicę należy rozdziewiczyć i fajnie byłoby ją namówić, by się dała nad sobą poznęcać?
Jeszcze o czymś, bo chyba nie?
Psychol powinien znaleźć sobie dziewczynę-masochistkę, a nie zabierać się za osoby "nieskażone".
I mówię na niego "psychol" nie dlatego, że chcę obrazić innych sadystów, tylko dlatego, że Grey według mnie był zboczeńcem.
Nie badałam go i nawet nie mam na to odpowiednich kwalifikacji, ale jest dla mnie podejrzane, że jako młody chłopak był wykorzystywany jako ofiara sadystki, a potem nagle pach i samemu się mu zachciało już nie być ofiarą/masochistą, a teraz przejść na drugą stronę. To dla mnie brzmi jak zemsta i odpłacanie innym niewinnym za to, co kiedyś zrobiono jemu. A nie jak zdrowy sado-masochizm.

Film, to taka prosta bajeczka. Nie stwierdziłam tam obecności śladów niczego ważnego, niczego atrakcyjnego, niczego mądrego, niczego pouczającego. - No bo tyle, że trzeba szybko spierdzielać, gdy ktoś chce nas bić, to chyba dziewczyny same powinny wiedzieć, bez obejrzenia filmu.
Był morał - że nie wszystko złoto, co się świeci. Ale to też już stara i ograna prawda.
Film w moich oczach nie wnosi nic.

przez **Fringilla** » 22 kwietnia 2015, o 23:41

No bo tyle, że trzeba szybko spierdzielać, gdy ktoś chce nas bić, to chyba dziewczyny same powinny wiedzieć, bez obejrzenia filmu.

nigdy za wiele przypominania

przez **Janka** » 23 kwietnia 2015, o 02:28

A potem zrobią następne części i cały efekt edukacyjny zostanie zmarnowany, bo wcisną nam HEA.

przez **•Sol•** » 23 kwietnia 2015, o 10:29

jeśli zrobią zgodnie z książką to szybciutko efekt pójdzie się dyndać, bo ona szybko do niego wraca i to tak w sumie... Ot tak.

przez **LiaMort** » 27 kwietnia 2015, o 22:36

Obejrzałam w końcu Igrzyska śmierci... i mogę że nie widziałam tak dokładnej adaptacji książki.. Pominęli tam kilka szczegółów ale da się z tym żyć.

przez **•Sol•** » 4 maja 2015, o 10:17

Lia, dla mnie to jedna z lepiej zekranizowanych książek

a szczegóły... Da się żyć

W weekend obejrzałam The Medico czy jakoś tak. Historia Chrześcijanina, który chcąc uczyć sie na medyka wyjeżdża do Persji i udaje Żyda. Czasy okrutne, czasy czarnej ospy i ludzkiej ciemnoty bo XI wiek. Okrucieństwo goni okrucieństwo. Ale warto. Zapada w pamięć

przez **Księżycowa Kawa** » 4 maja 2015, o 23:23

Również słyszałam coś podobnego na ten temat.

przez **KatiaBlue** » 24 maja 2015, o 23:12

Gwiazd naszych wina, ktos powinien na początku zaznaczyć, że należy się zaopatrzyć w wagonik chusteczek!! :smarkam:

przez **sunshine** » 25 maja 2015, o 12:07

KatiaBlue napisał(a):Gwiazd naszych wina, ktos powinien na początku zaznaczyć, że należy się zaopatrzyć w wagonik chusteczek!!

kochana gdybym wiedziała że bedziesz oglądac to bym Ci powiedziała

ja ryczałam jak bóbr :smarkam:

przez **KatiaBlue** » 25 maja 2015, o 17:22

Spontanicznie wpadłam na pomysł, żeby obejrzeć... No dawno się tak nie zryczałam :placze:

Obejrzeć? Tak!

Kto przegląda forum