Teraz jest 23 listopada 2024, o 00:24

Seriale

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 22 października 2009, o 21:27

Dziś przeczytałam, że oglądalność "przełomowego" odcinka BrzydUli wyniosła 4 mln widzów Obrazek W ogóle w październiku poniżej 3 milionów nie schodzi i serial przyniosł TVNowi 18 mln złotych zysku w okresie od września do października Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 października 2009, o 11:49


Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 października 2009, o 12:46

zauważyłam ewolucje Czesława i też mi smutno Obrazek



ale teraz nie mam czasu na nic bo z uporem maniaka oglądam na wszystkim gdzie leci <span style="font-style: italic">Medium</span> Obrazek

straszliwie lubię Patricię Arquette i jej krzywe zęby

piękna i cycata



Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1379
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Patitih » 23 października 2009, o 13:01

i maleńka

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 23 października 2009, o 13:47

tycia tycia Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 24 października 2009, o 21:28

bardzo podobal mi sie komentarz Piotra o Marku "chudy jakiś" Obrazek myslalam, ze ze smiechu z kanapy padne.



a krzysztof i ta cala firma zaczyna mnie wpieniac. najpierw na nia wrzeszczy, a pozniej "musi mi pani pomoc". na jej miejscu, wskazalabym mu drzwi i sie pozegnala.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 25 października 2009, o 00:41

Jakby go pożeganała, to by się serial musiał źle skończyć Obrazek A komentarz boski był Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 25 października 2009, o 01:05

Ależ Mareczek jej w oczka patrzył. Aż się roztkliwiłam. Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 25 października 2009, o 11:49

oooooo Medium też namiętnie ogladam....

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 25 października 2009, o 13:27

Oii, ja też bardzo lubię serial <span style="font-weight: bold">"Medium"</span>. Jest taki pełnowymiarowy Obrazek Oczywiście, Patricia Arquette i jej krzywe zęby nie pozostają bez echa. To dzięki niej ten serial jest taki, jaki jest, czyli fajny.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 25 października 2009, o 14:30

ja bardzo lubie małżonka Alison, no i srednią córeczke, choć nieraz działa mi na nerwy...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 25 października 2009, o 14:34

medium jest świetne Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 25 października 2009, o 15:51

Tak , naprawdę dobre.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 25 października 2009, o 15:56

Patricia jest dużo fajniejsza od prawdziwej DuBois, pozerki jednej Obrazek



rzeczywiście sceny z Joe i dzieciakami są świetne! Obrazek

a wczoraj ściągnęłam sobie pilota wreszcie i obejrzałam jak to się zaczęło Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 25 października 2009, o 23:47

Medium rządzi Obrazek Lubię AXN bo oni tam mają naprawdę fajne seriale.





Obejrzałam Brzydulę poniedziałkową. Nie ma nic ciekawego.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 25 października 2009, o 23:58

AXN przede wszystkim stara się jak najszybciej kupić nowy sezon danego serialu albo nowy serial np. od lutego 2010 "Flash forward" czyli "Przebłysk jutra", skończył się pierwszy sezon "Układów", zapewne niebawem będzie drugi, itd.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 26 października 2009, o 16:30

Ja Brzydulę w końcu dzisiaj normalnie obejrzę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 26 października 2009, o 19:00

ja juz widzialam Obrazek nudnawy troche ten odcinek...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 26 października 2009, o 21:24

Ja jak zwykle czasu nie miałam, żeby w tv oglądnąć., dopiero co wóciłam do akademika,. Dzisiejszy odcinek już chyba w weekend widziałam Obrazek Skończył si na tym że do Ryysiowa zawitał ojciec Marka ?

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 26 października 2009, o 21:57

Krzysztof zawitał do Rysiowa już w piątek, a dzisiaj przekonał Ulkę, by wróciła do firmy i wdrozyła w życie swój plan ratowania Febo -Dobrzański.

A jak Mareczek patrzył dziś Ulce w oczka, ach, jakie słodkie do niej robił minki..... aż się rozczuliłam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 26 października 2009, o 22:21

Tak , fajnie na nią patrzył . Ula ślicznie wyglądało , tylko te jej włosy jak zwykle mi przeszkadzały .

 

Post przez Justyna » 27 października 2009, o 14:35

Ulka raz miała fajną fryzurę na początku swojej przemiany.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 28 października 2009, o 14:54

<span style="font-size: 18px; line-height: normal">Zawartość cukru w cukrze, czyli polskie seriale</span>



Właśnie zakończyła się emisja dwóch polskich seriali: "Niani", oraz "Teraz albo nigdy!". Do końca powoli dobiega również polska "BrzydUla".



Najwyraźniej i ona szykuje się już do zejścia z anteny, gdyż niedawno postanowiła wypięknieć. Wszystkie te produkcje łączy jedno: przelukrowanie. Dlaczego?



Frania Maj, bohaterka "Niani", zanim zeszła z anteny poślubiła swojego pracodawcę (a starała się o to przez kilka lat) i powiła mu dzieci. Było słodko do bólu, ale trudno mieć o to pretensje do twórców polskiej wersji serialu - amerykańska "The Nanny" skończyła się bardzo podobnie.



Autorska produkcja TVN, "Teraz albo nigdy!" przez cały czas trwania była kolorowa i optymistyczna nie do wytrzymania. A co mogło zachęcić widzów do oglądania ostatniego odcinka produkcji? Oczywiście zapowiedź ślubów głównych bohaterów w ilości hurtowej.



Emisja "BrzydUli" zakończy się w grudniu br., jednak główna bohaterka, Ula Cieplak, już teraz szykuje się na pożegnanie z widzami. Z bardzo niekorzystnie wyglądającej dziewczyny, stała się pięknością. Jakoś trudno uwierzyć w tę metamorfozę. Niemożliwe przecież jest, by dziewczyna, która kręci grzywkę na wałek i nosi koszmarne ubrania nagle radziła sobie z fryzurą, którą trzeba układać, chodzeniem na obcasach, makijażem i doborem dodatków do stroju. Poza tym co to za "BrzydUla", skoro jest ładna?



Skąd w polskich serialach tyle słodyczy? Wszystko zaczęło się przed laty od "Magdy M.". Nierealny, niewiarygodny, ale za to bardzo kolorowy obraz życia młodych prawników okazał się strzałem w dziesiątkę. Polacy chcieli oglądać młodych, pięknych ludzi, którzy pracują przez dwie godziny dziennie, a resztę czasu spędzają na przyjemnościach i rozmowach o sprawach sercowych.



Oczywiście i zakończenie "Magdy M." musiało wszystkich uszczęśliwić. Po tym, jak Joanna Brodzik i Paweł Małuszyński przez kilka sezonów nie mogli się porozumieć w kwestii ustalenia tego, co do siebie czują, w finale, ku radości ich przyjaciół, wreszcie padli sobie w ramiona - wzruszenie, łzy szczęścia i mdłości gwarantowane.



Na fali popularności "Magdy M." powstała kolejna produkcja z gatunku "słodkich" - "Teraz albo nigdy!". Tu mieliśmy to samo - pięknych trzydziestoletnich, których czas upływa na piciu kawy, jedzeniu lunchów, romansach. A kiedy już któreś z nich zabierało się do jakiejkolwiek pracy, w błyskawicznym tempie odnosiło oszałamiający sukces.



Słodki finał "Teraz albo nigdy!" zbiegł się w czasie z metamorfozą "BrzydUli" i szczęśliwym zakończeniem "Niani". Czy rzeczywiście potrzebujemy aż tak wiele szczęścia na ekranach? Nie ma się co oszukiwać, polskie seriale są wzorowane na amerykańskich, nawet jeśli nie są formatami. A w nich już od dobrych kilku lat przestały królować szczęśliwe, lukrowane zakończenia wszelkich wątków.



I tak na przykład amerykańska prawniczka "Ally McBeal" musiała zmierzyć się ze śmiercią ukochanego Billy 'ego, opuścić wszystkich przyjaciół i pomimo ostatecznego zakończenia serialu pozostawić mnóstwo pytań i niedopowiedzeń. Podobne przykłady można mnożyć, a są one znacznie ciekawsze niż lukrowana "kawa na ławę", która wciąż króluje w polskich serialach.



Może polscy widzowie jednak nie potrzebują tak prostego optymizmu? W końcu takie produkcje jak "Gotowe na wszystko", czy "Dr House", w których próżno szukać nieskomplikowanego "żyli długo i szczęśliwie" i u nas świetnie się sprzedają...



Już wkrótce zobaczymy zupełnie nowe polskie produkcje: "Jabłko Adama", "Klub szalonych dziewic", "Po prostu Majka", "Hotel 52". Każda z nich ma spory potencjał i byłoby naprawdę świetnie, gdyby lukier nie wylewał się z nich litrami...



http://wiadomosci.mediarun.pl/news/5708,,group4

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 28 października 2009, o 15:06

Czy to faktycznie Magda M. zapoczątkowała taki trend? Moim zdaniem przyczyny są inne i leżą przede wszystkich w popularności godzinnych opera mydlanych typu MjM, puszczanych u nas w prime time.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 28 października 2009, o 15:07

Serial to serial, a nie prawdziwe życie. Ja lubię szczęśliwe zakończenia, nawet jak są niewiarygodne i przesłodzone. Romanse też zazwyczaj kończą się dobrze i własnie dlatego je czytam. Wolę czytać/ogladać coś optymistycznego niż dołować się jakimiś smutnymi rzeczami. To tylko rozrywka. Nikt nie wierzy, że serial jest odzwierciedleniem rzeczywistości. Jak dla mnie, nawet nie powinen.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość