Lucy napisał(a):Dziewczynki,była któraś na ''Wszystko albo nic'',albo ''Porady na zdrady''? Co lepsze?
Miałam się wybrać na ''Zło we mnie'' lub''Baba Jaga'',ale u mnie tego nie wyświetlają
Ruda ,to nie Warszawa
Kochana, omijaj Porady na zdrady! Ja tam kupuję prawie wszystkie komedie romantyczne...po seansie Porad... to nawet śmieszne nie było, a w uczucie głównych bohaterów nie uwierzyłam...Nie ma określonych ram czasowych i nie człowiek nie wie ile czasu minęło, a to może mieć znaczenie.. Kalina czy jak jej tam było, testerką wierności? Bujda na resorach? jak z niej bogini seksu? Żadna! a najgorsze było lokowanie produktów...cały film jedna wielka reklama...wszystkiego (choć opla przede wszystkim) AAAAAA! I po raz pierwszy Dereszowka działała mi totalnie na nerwach!
a co do Wszystko albo nic, to jeszcze nie wiem...rawickie kino zaczyna grać od dziś