Teraz jest 23 listopada 2024, o 01:29

Aktualnie w kinie

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 18 marca 2017, o 13:37

dziewczyny,a byłyście już na Pięknej i bestii?ja idę z moimi córami dzisiaj,dawno im obiecałam seans...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 18 marca 2017, o 14:57

Ja idę za tydzień w ramach urodzinowych przyjemności

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2017, o 20:31

właśnie też idę dzisiaj ;)
zaraz się zbieramy, idziemy na 20.40 na wersję z napisami ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 18 marca 2017, o 22:09

u nas nie było wersji z napisami,tylko z dubbingiem,szkoda,wolałabym mimo wszystko z napisami.No,ale już po seansie,było fajnie,,generalnie oglądałam z wielkim uśmiechem na ustach,i choc fabuła nie była dla mnie zaskoczeniem to i tak oglądając byłam zaciekawiona,ciekawiło mnie co będzie dalej.Emma gra aktorską nie powala,te same miny i te same jej gesty oglądałam w HP,ale i tak było nie najgorzej.Jedyne do czego sie można przyczepić to trochę zbyt ciemny obraz(dzięki któremu bibliotekę Bestii ciężko było zobaczyć w całości-to tylko jeden z przykładów oczywiście) no i trochę zbyt głośny śpiew w dubbingu.Ale generalnie mi się podobało
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 marca 2017, o 23:13

ewo, a dziewczynom jak się podobał?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 marca 2017, o 23:28

KatiaBlue napisał(a):Też mi się wydaje, ze Jamie lepiej wyglądał w pierwszej części.


A mnie w drugiej Obrazek bardziej męski
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 marca 2017, o 11:08

ja jestem zachwycona :bigeyes:
Emma pasuje idealnie, głos Bestii :love: Emma śpiewa prześlicznie i pasuje jak ulał.
Jest trochę scen dołożonych w stosunku do bajki, ale zaskoczeń jednak brak. Ale i tak uważam że bardzo warto to zobaczyć. Dla mnie 9/10 na filmwebie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 19 marca 2017, o 18:40

Moim dziewczynom się bardzo podobało.Joasi do tego stopnia,że postanowiła jechać do Tarnowa na wersję z napisami.Ala tez była zachwycona...
Sol,pewnie,że Emma pasuje do tej roli,no ale nadal nie wyszła z szufladki osoby uwielbiającej książki :hyhy:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 19 marca 2017, o 21:07

Ja w domu się nie wychylam, bo na 99% jestem przekonana, że w ramach prezentu imieninowego Mała mnie zabierze ;)
Ale mam wielką ochotę :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 marca 2017, o 21:20

Ewo, wersja z napisami jest warta uwagi naprawdę więc Twoja Joasia mądrze robi ;) będzie miała porównanie czego zazdroszczę trochę ;)

no nie wyszła, ale nadaje się do roli. Początkowo się zastanawiałam jak to będzie a teraz nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli ;)

Aralku, to będzie świetny prezent ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 19 marca 2017, o 21:22

jakoś tak się co roku słaba. W zeszłym roku zabrali mnie na Civil War :evillaugh: Ale całą rodziną. Teraz nie podejrzewam, aby Panowie w tym uczestniczyli ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 marca 2017, o 22:05

panowie na sali też byli i jednak zadowoleni wychodzili ;)
moj też wyszedł bardzo usatysfakcjonowany, więc nigdy nic nie wiadomo ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 20 marca 2017, o 09:07

No ja właśnie miałam iść na Belle ale jakoś tak Emma kojarzy mi się tylko z Potterem no i nie wiem :ermm:


A tak to planuję iść na Był sobie pies... chociaż grają go o strasznie wczesnych godzinach...

I ten nowy film Wszystko albo nic


Byłyście na którymś?? :shifty:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 23 marca 2017, o 03:25

Słyszałam, że to na podstawie książki, czy jakoś tak, ale nie wiem jakiej.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 marca 2017, o 11:20

podobno Był sobie pies jest piękny, wzruszający i bardzo wart uwagi ;)
jak będą go grać za dwa tygodnie jeszcze to może się wybierzemy ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 23 marca 2017, o 20:11

No ja właśnie się chciałam wybrać ale u mnie to najpóźniej o 17.30 grają a wtedy to nie dam rady iść :placze:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 marca 2017, o 20:53

•Sol• napisał(a):podobno Był sobie pies jest piękny, wzruszający i bardzo wart uwagi ;)


była przy jego tworzeniu niefajna sytuacja, którą potem tłumaczono
https://en.wikipedia.org/wiki/A_Dog%27s_Purpose_(film)#Animal_abuse_allegations
ale swoją drogą: niestety, wcale nie taka rzadka, jeśli chodzi o wszelką rozrywkę ze zwierzętami :/

ps ja film obejrzę, ponieważ samo założenie mi się nie podoba i chcę skonfrontować z samym dziełem :D
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 marca 2017, o 21:31

Ja chyba nie obejrzę. Przeczytam książkę.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 marca 2017, o 21:31

nie lubię takich incydentów w trakcie kręcenia... Oj bardzo nie lubię. Teraz mam niesmak
Tak samo jak nie mam zamiaru nigdy obejrzeć tego filmu o iluś szczeniakach labradorów - podobno kilka piesków straciło życie podczas zdjęć :smutny:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 23 marca 2017, o 22:16

Widział ktoś to nagranie?

Szczerze trochę dziwne że dorosły pies się topi... pierwsze słyszę i to jeszcze owczarek.....
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 marca 2017, o 01:00

Dziewczynki,była któraś na ''Wszystko albo nic'',albo ''Porady na zdrady''? Co lepsze?

Miałam się wybrać na ''Zło we mnie'' lub''Baba Jaga'',ale u mnie tego nie wyświetlają :krzyczy:
Ruda ,to nie Warszawa :hell_boy:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 24 marca 2017, o 02:18

Kiara napisał(a):Widział ktoś to nagranie?

Szczerze trochę dziwne że dorosły pies się topi... pierwsze słyszę i to jeszcze owczarek.....


sprawa skomplikowana, ponieważ (jak w linku) wykazano, że wideo było przemontowane przed publikacją.
pies nie poświadczy.
nie chodzi o topienie per se ale to, jak sobie trener i rezyserzy na miejscu radzili z sytuacją i traktowali psa.
tu jednak większość opinii skłania się w stronę: pies był w znacznym stresie. a nie powinien w dobrych warunkach na planie zdjęciowym.
ogólnie podzielam tę opinię: dla produkcji rozrywki takie rzeczy nie powinny się nigdy dziać. i koniec.
http://ppgworldservices.com/2017/02/28/ ... s-purpose/
jednak sama firma "zatrudniająca" psich aktorów jest trochę na cenzurowanym.
znowu: zależy, co kogo razi (niektórzy bezproblemowo odwiedzają cyrk ze zwierzętami, inni chodzą do zoo i delfinariów itp.).
wykorzystywanie zwierząt jako aktorów to bardzo delikatna sprawa...
ja aktualnie wolę albo dokumenty albo animacje ze zwierzętami ;)
ps mnie odrzuca sam oryginalny tytuł "Cel (istnienia" psa" bardzo dosłownie. pachnie mi "i czyńcie ziemię sobie poddaną"... eee...)

za jakiś czas się pojawi biograficzny (acz z pewnością upiększony film ;) o Megan Leavey i jej psie (tu przynajmniej nikt nie udaje, kto się liczy w tej opowieści bardziej... :(
ciekawa jestem, czy produkcji się przyglądają nalezycie...
trailer: https://www.youtube.com/watch?v=ITNgeXVvJT0
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 24 marca 2017, o 10:40

Ja należę do osób, które akurat nie lubią chodzić do Delfinarium i zoo :bezradny:

Ale uważam, ze przy tak wielkich produkcjach wystarczy jedno małe słówko kogoś zazdrosnego albo kogoś nieprzychylnego i już robi się cała zadyma.... Prasa i tak dalej. Nie byłam na miejscu nie wiedziałam nie wypowiadam się. Tylko wyrażam swoje powątpiewanie co do sposobu tresury zwierząt na planie. Oczywiście mogło być tak jak piszą ale szczerze akurat Owczarki Niemieckie(a miałam ich 7) znam i ok każdy pies jest inny ale akurat ta rasa bardzooo rzadko nie lubi wody a jak już to nie widziałam dorosłego Owczarka, który by się topił....


Co do reszty to czy później się zachowywali tak czy śmak to nikt nie wie.

A patrząc pod kątem tresury psów do filmów, najlepiej nie robić filmów o zwierzętach wcale( nie mówię o filmach dokumentalnych). Wiadomo, że to nie jest naturalne dla zwierząt.... Ale osobiście bez przesady znam kilka psów, które w prost uwielbiają tresurę.

Problem wg mnie polega na tym, że ludzie nie umieją bądź im się nie chcę szukać zwierząt z konkretnymi predyspozycjami do danej roli.

Ale ja podkreślam "ja" nie wyobrażam sobie nie oglądnąć nigdy "Powrotu Lessie" czy "Czarnego królewicza" ."Fluke" i tak dalej .



Ten trailer ciekawy, fajnie, że dodałaś bo nawet nie wiedziałam, że coś takiego będzie :smile:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 marca 2017, o 15:32

akurat zoo bardzo lubię, zwłaszcza Gdańskie, bo naprawdę dbają o zwierzęta.

ale fokarium na Helu :bigeyes:
ale chyba trochę odbiegłam od tematu :P

męczeniu zwierząt na planie mówię NIE! Chociaż też nie wyobrażam sobie dzieciństwa bez Lessie, Dalmatyńczyków czy Beethovena...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 24 marca 2017, o 17:39

Rozrywka nastawiona na mega zysk (i nie tylko ona) zbyt często tworzy sytuację, gdy się tnie koszty i coś robi za wszelką cenę.

Rozumiem kwestię zwierząt pracujących (i przyznaję, że te pracujące akurat w rozrywce hollywoodzkiej mają lepiej niż np w bollywoodzkiej).
a zarazem niestety prawne regulacje w mnóstwie krajów pozwalają na bardzo niefajne sytuacje (u nas też) - przy czym mowa nie tylko o "fajnych" zwierzętach, ale też tych trochę mniej postrzeganych jako ładne i domowe.

Tak, cholernie łatwo jest podważyć i zniszczyć bardzo fajną rzecz za pomocą plotek i źle zmontowanych faktów.
https://www.youtube.com/watch?v=csLiYr5OGbg
Zarazem dla mnie wciąż widać, że pies był zestresowany i taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. To tylko film, na wszystkich bogów Asgardu, a nie akcja ratunkowa tudzież militarna i skakanie brygady specjalnej ze spadochronami (dla mnie etycznie też skomplikowane).
Podobnie jest z rozrywką zatrudniającą dzieci: trzeba bardzo monitorować tę gałąź (ba, tak jakoś mamy, że praca z dziećmi i młodzieżą jest "wysokiego zagrożenia").

Fokarium gdańskie (o tyle, o ile je znam) oraz inne przybytki służące wsparciu i pomocy rozumiem (i wtedy też strona badawcza jest dla mnie ok).
Ale tu element rozrywkowy jest - i powinien być - dodatkiem, zawsze podporządkowanym dobrostanowi zwierząt.
każdy modny film o np. psach to w efekcie schroniska ze zwierzętami w typie, które się znudziły lub nie spełniły oczekiwań.

PS
Co do owczarków: każdy ma gorszy dzień. Niektórzy radzą sobie jak ten oto osobnik:
https://www.youtube.com/watch?v=477F71a_A9Q
widać, że się stara, ale też na koniec ma dość. i spoko, koniec zabawy. ale też takie są zasady tej zabawy (przynajmniej w teorii): skoro to rozrywka, to kończymy. i już.
https://www.youtube.com/watch?v=bm_sMKrO9XM

i zgadzam się co do doboru pod kątem osobowości. a zarazem wiadomo, że 90% to kwestia wyglądu (i to rasowego).

najlepszym zawsze testerem jest to, jak się zwierzęta traktuje, jak zgasną światła, a pracownik się zrobi nieatrakcyjny.
jakość opieki przedszkolnych i emerytalnej to jedne z najlepszych mierników jakości społeczeństwa ;)

___
żeby nie było: planuję Piękną i bestię. czy my mamy może jakiś zaklepany "miesiąc z tematem" na to? bo był sama motyw chętnie przedyskutowała (ponownie... :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości