Teraz jest 21 listopada 2024, o 20:24

Anime i mangi

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 30
Dołączył(a): 15 grudnia 2013, o 14:14
Ulubiona autorka/autor: King, Masterton, Sapkowski, Lovecraf, Doyle, Poe

Post przez traitor » 9 stycznia 2014, o 23:28

Moim postanowieniem noworocznym jest je w końcu obejrzeć :P W ten weekend być może przysiądę
Kojarzy może któraś z was taki tytuł jak Umineko no Naku Koro ni z 2009 roku? Ostatnio się zabrałem i skończyłem. Nawet fajne nie powiem, jeśli ktoś lubi tematykę gore i nie przeszkadzają mu retrospekcje. Jednakże skróciłbym je o przynajmniej 4 odcinki. :wink:
Nie ma odczuwalnej różnicy miedzy światem realnym, a wirtualnym

Bezsensownym jest pytać innych kim są naprawdę. Wszystko co można zrobić, to zaakceptować i uwierzyć w nich.Bo kimkolwiek są w Twojej głowie, tacy są naprawdę

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 9 stycznia 2014, o 23:49

Nie kojarzę nawet z tytułu. O czym to?
A FMA to konieczność, naprawdę świetnie się to ogląda ;)
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30
Dołączył(a): 15 grudnia 2013, o 14:14
Ulubiona autorka/autor: King, Masterton, Sapkowski, Lovecraf, Doyle, Poe

Post przez traitor » 10 stycznia 2014, o 00:20

Jest rok 1986, wyspa Rokken. Zamieszkuje ją niezwykle bogata i wpływowa rodzina Ushiromiya, w skład której wchodzą: głowa rodziny - Kinzou, troje jego krewnych, pięciu służących i lekarz. Bliski śmierci Kinzo postanawia wezwać ośmiu innych członków rodziny, aby rozstrzygnąć, kto powinien przejąć cały jego majątek. Wszyscy zaproszeni stawiają się na wyznaczone spotkanie. Niestety silny sztorm odcina całą wyspę od świata zewnętrznego, a poszczególni mieszkańcy wyspy zaczynają ginąć w nieokreślonych okolicznościach. Jakie będzie zakończenie tej historii? Kto jest mordercą? Czy bohaterowie zdołają opuścić wyspę?
Nie ma odczuwalnej różnicy miedzy światem realnym, a wirtualnym

Bezsensownym jest pytać innych kim są naprawdę. Wszystko co można zrobić, to zaakceptować i uwierzyć w nich.Bo kimkolwiek są w Twojej głowie, tacy są naprawdę

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 10 stycznia 2014, o 11:09

Brzmi ciekawie ;)
Jeśli lubisz takie klimaty to polecam krótką mangę - Doubt:
Pewnego dnia wilk zakradł się do grupy przyjaznych króliczków. Gdy wszyscy zasnęli, przybrał swoją naturalną postać. Dzień po dniu, jeden po drugim, króliczki ginęły w paszczy wilka. Króliczki, nie wiedząc, który z nich jest wilkiem, zorganizowały spotkanie: tam zdecydowały, kto jest winny i skazały go na śmierć. Jeśli mają rację i skazany rzeczywiście był wilkiem, króliczki wygrywają. Jednak jeśli wyrok jest błędny, wszystkie króliczki, jeden po drugim, dzień po dniu, zostaną pożarte przez wilka…
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 24 stycznia 2014, o 23:47

z braku możliwości usunięcia błędnego postu z innego tematu :wstyd: powielam swoją wypowiedź we właściwym:

kurcze blade, "The Breaker: New Wave" podnosi mi ciśnienie nie tylko ze względu na treść (w końcu zaczyna się coś dziać :padam: ) ale także ze względu na ilość stron, bo niestety tylko 16 :placze:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 24 stycznia 2014, o 23:56

Jak zapowiedziała mi koleżanka "Daj znać, kiedy pojawi się Nine Arts Dragon to może zacznę czytać"... W sumie w końcu coś się zaczyna dziać więc może nie będę marudzić, że tak mało stron ;)
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 25 stycznia 2014, o 00:31

a mnie i tak źle, że rozdziały takie krótkie są, czasami myślę sobie, żeby poczekać kilka tygodni i przeczytać kilka rozdziałów na raz, niestety nigdy nie udaje mi się wytrzymać :evillaugh:

a przy okazji spoglądając na twój avek Asieńko "Noblesse" mi się przypomniał i Rei, oj źle sytuacja wygląda, źle ale i tak mam nadzieję, że Rei przeżyje :smutny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 25 stycznia 2014, o 12:27

Musi przeżyć i koniec! On tak słodko je ramen ;)
Ale i tak moja najulubieńsza postać widnieje w avku ♥
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 95
Dołączył(a): 18 stycznia 2014, o 00:54
Ulubiona autorka/autor: Kossakowska, T. Williams

Post przez Ronin » 25 stycznia 2014, o 13:01

Wychodzi coś ciekawego w tym sezonie? Byle bez haremów, lolitek I ecchi :d

Avatar użytkownika
 
Posty: 30
Dołączył(a): 15 grudnia 2013, o 14:14
Ulubiona autorka/autor: King, Masterton, Sapkowski, Lovecraf, Doyle, Poe

Post przez traitor » 3 lutego 2014, o 22:02

Sezon zimowy jest nastawiony na ogólnie Mechy. Niedługo wyjdzie Black Bullet
opis: Fabuła opowieści rozgrywa się w czasach, gdy zainfekowane stworzenia doprowadziły do unicestwienia większości populacji. Ocalała ludzkość zamieszkuje ograniczony teren, a dwojgu młodym ludziom zostaje przydzielone zadanie powstrzymania zagłady.
Jest też jedno yuri na tapecie. To co wyszło to między innymi NOBUNAGA THE FOOL czysty Mech, ale nawet ciekawy. Nobunagun Shounen, Akcja, Nadprzyrodzone haremów nie ma. Jestem po dwóch odcinkach - nawet może być. Hamatora The Animation pseudo kryminał z dzieciakami, posiadającymi super moce - mało ambitne, ale nawet przyjemne.
Nie ma odczuwalnej różnicy miedzy światem realnym, a wirtualnym

Bezsensownym jest pytać innych kim są naprawdę. Wszystko co można zrobić, to zaakceptować i uwierzyć w nich.Bo kimkolwiek są w Twojej głowie, tacy są naprawdę

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 22 marca 2014, o 22:03

czekam na nowe odcinki Noragami mangi jak i anime :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 16 maja 2014, o 23:27

nareszcie dowiedziałam się co też podarowała Kyoko Ren'owi na urodziny :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 11 czerwca 2014, o 19:25

W Japonii 5 lipca wypuszczają "odmłodzoną" Czarodziejkę z księżyca :padam: ciekawe, czy odcinki będą całkiem nowe, czy tylko grafika poprawiona :wink:


Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 12 czerwca 2014, o 00:11

Aż się boję co z niej zrobią... :P
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 czerwca 2014, o 12:22

ta wersja podobno ma iść zgodnie z mangą, a ta znacznie się różni od anime.
i kreska jest mangowa.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 19 czerwca 2014, o 17:50

Sęk w tym, że BSSM było porywające w czasach w jakich je wyemitowano tj. w latach 90, natomiast teraz czczą "Czarodziejkę" tylko Ci którzy ją wówczas oglądali, w obliczu współczesnych produkcji, dla nowego widza, nowego odbiorcy, np. młodego - nastoletniego, będzie ledwie widoczna lub wręcz nudna.
Ja bym obejrzała, pod warunkiem, że mi nie zmienią kreski postaci, mogą odświeżyć (tak jak jest różnica pomiędzy pierwszą częścią a Stars) i jak mi nie zmienią muzyki, och kocham ścieżkę dźwiękową z Sailor Moon, mam nawet jako dzwonek w telefonie ten utwór: http://www.youtube.com/watch?v=4quf3stX29Y

I każdy się zachwyca "Co to za utwór!" Taka moja tajemnica :D
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 czerwca 2014, o 18:45

hm, mangowa historia jest faktycznie inna i sądzę, że się obroni ;)
ale realizacja...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 19 czerwca 2014, o 19:06

O czym jest manga?
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 czerwca 2014, o 19:18

inaczej rozłożone akcenty, bohaterki jednak dorastają w trakcie ;)
no i ostatni cykl kompletnie na czym innym polega (chociaż postacie fabularnie te same) :D
jest bardziej melancholijnie.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 1 lipca 2014, o 21:59

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 2 lipca 2014, o 22:47

największa ekscytacja przy Lunie i Tych Złych :D

ps łza w oku... ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 5 lipca 2014, o 22:04

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 5 lipca 2014, o 23:42

Ja jeszcze nie...
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 7 lipca 2014, o 07:24

Rany boskie, to się urzeczywistniło? Nowa Sailor Moon? (nie otwieram, jestem w pracy :evillaugh: )
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 lipca 2014, o 14:21

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości