Lucy napisał(a)::evillaugh: chyba siostrę zabiję . Dzwoniłam do niej i się pytałam i powiedział ,że nic takiego nie miała do zaznaczenia.
PS.
Tam były laski w wielu 16 /17 lat chyba nie ma wersji wyszczególnionej.
Liberty napisał(a):kejti napisał(a):Dzisiaj wyczytałam na necie bardzo dużo krytyki... ]
Taaa, wszyscy krytykują tylko jakoś tak film w Polsce bije rekordy oglądalności XXI wiek a ludzi nadal wstydzą się przyznać, że lubią oglądać odmóżdżające rzeczy
Lucy napisał(a):Właśnie wróciłam po seansie 50 twarzy i jestem zadowolona. Nie byłam nastawiona na jakieś oscarowe kino i dlatego taka opinia ,a nie inna. Dobrze spędziłam te 2 godziny ,tylko te prawie pół reklam mnie dobiło.
Dakota świetnie zagrała Anę. Dużo dała tej postaci i nie jest taka wkurzająca jak bohaterka w książce . Dornan chyba pozwoliłabym mu wlepić się parę klapsów . Sceny około i łóżkowe były ( nie jak niektórzy pisali ), tylko trochę mało i za grzeczne W książce było inaczej ,a tu jest romantycznie i poprawnie politycznie . Osoby ,które spodziewały się czegoś ostrzejszego ,będą rozczarowane. Natomiast dla bardziej konserwatywnych i tak będzie za dużo . Dakota jest naga ,prawie wszystko ma na wierzchu ,a Dornan oprócz wiadomo czego ,również paraduje na golasa. Powiem tak : ani razu nie sprawdziłam godziny w trakcie filmu . Czekam na kolejne części.
Lucy napisał(a):Zwróć też uwagę na ścieżkę dźwiękową Np. ich pierwszy raz, jazda samolotem ... dawno nie słyszałam tak dobrze dobranej muzyki .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości