Strona 65 z 104

PostNapisane: 19 lipca 2015, o 17:12
przez Lestat
Klarku, owszem. O książce i kunszcie literackim autorki mam wyrobione zdanie. Chciałam wiedzieć czy ekranizacja zmieni coś w tym względzie. Nie zmieniła :) Mogę śmiało brać udział w dyskusji która mnie interesuje, nie powtarzając cudzych opinii.

PostNapisane: 19 lipca 2015, o 20:37
przez Fringilla
klarek napisał(a):Nie każdy musi hejtować. Można się nie wypowiadać. Ot tak po prostu :)

ale rozumiem, że wtedy, gdy się nie czytało / nie oglądało ;)
doświadczeniem obcowania też można się dzielić ^_^

ps tym bardziej ja chcę, bo musze wypracować, czemu Palmeroza tak, a Grey nie u mnie :lol:

a na marginesie: ale czym jest hejt?bo ja rozumiem, że nie tyle krytyka, co nienawiścią bez argumentów i bestią stadionową krwi i flaków spragnioną, ze spersonalizowanym przekazem negatywnym w stosunku do twórcy.
polecam swoją drogą akcję #askELJames
http://www.theguardian.com/books/2015/j ... ey-twitter

ok, było duzo hejtu, ale i wykorzystanie przez krytyków James do rozpowszechniania info, że 50 odcieni promuje przemocową relację...

PostNapisane: 19 lipca 2015, o 21:07
przez Duzzz
Fringilla napisał(a):ps tym bardziej ja chcę, bo musze wypracować, czemu Palmeroza tak, a Grey nie u mnie :lol:

:evillaugh: Dobre! :D To samo mogłabym chyba powiedzieć o sobie. Nigdy się na to tak nie zapatrywałam, ale rzeczywiście Palmerkę lubię w sumie diabli wiedzą dlaczego, ale Grey, o mamusiu :ohlala:
Nawet mopy u Palmerki mają w sobie więcej ikry niż Ana Greyowa :evillaugh:

Wiecie co sobie myślę, że tu pomogłaby zmiana scenariusza, za szybko to zrobili i wyszło im harakiri książki. Książka jest słaba, a raczej głównie postać Any i jej wewnętrznej bogini, ale jeśli byłby dobry scenarzysta mógł z tej historii coś wyciągnąć. Nawet zrobić głupią komedię romantyczną czy po prostu romans, a tu mamy do czynienia no właśnie z kinem drugiej kategorii, któremu ja mówię stanowcze nie.

PS. Czy to nie Hoffman ostatnimi czasy dość mocno skrytykował produkcję współczesnych filmów? Że są robione zbyt szybko, że brakuje przez to dopracowania. Wspomniał też chyba, ze sam scenariusz do bodajże "Absolwenta" pisany był 2-3 lata(nie pamiętam dokładnie o ilu już mówił, ale nawet jeśli dwa lata to jest jednak ładny kawałek czasu, nad samym scenariuszem), a teraz co mamy?

PostNapisane: 2 sierpnia 2015, o 22:10
przez Agrest
Może Liberty tutaj zajrzy ;) Liberty, widziałaś ekranizacje książek Sayers? Jeśli tak - warto?

PostNapisane: 3 sierpnia 2015, o 11:58
przez •Sol•

PostNapisane: 3 sierpnia 2015, o 11:59
przez emily temple
czekam tak bardzo Sol :bigeyes:

PostNapisane: 3 sierpnia 2015, o 12:04
przez •Sol•
ja też czekam ;)
widziałaś schody do zamku Bestii? :bigeyes:

PostNapisane: 3 sierpnia 2015, o 12:30
przez emily temple

PostNapisane: 3 sierpnia 2015, o 12:51
przez •Sol•
o ja.... :bigeyes:
Em, wiesz kiedy premiera?

sama znalazłam.
17 marca 2017 :wryyy: tak dłuuuugo...

PostNapisane: 6 sierpnia 2015, o 09:25
przez Desdemona
wiedzmaSol napisał(a):http://www.kawerna.pl/aktualnosci/filmy/item/9850-piekna-i-bestia-ruszyly-zdjecia-pierwsze-fotka-z-planu.html :smile:

cudnie.... :cheer: :cheer: :cheer: :bigeyes:

PostNapisane: 6 sierpnia 2015, o 10:42
przez •Sol•
szukam jak pies tropiący większej ilości fotek ale albo nie ma albo ze mnie du.pa nie pies tropiący :evillaugh:

PostNapisane: 7 sierpnia 2015, o 14:47
przez Desdemona
chyba narazie będzie tylko troszkę....budują napiecie...będą wrzucać co jakiś czas...

PostNapisane: 7 sierpnia 2015, o 15:01
przez •Sol•
półtora roku czekania więc mają po co budować napięcie ;)

PostNapisane: 7 sierpnia 2015, o 15:02
przez KatiaBlue
Eh 2017... To prawie całe życie

PostNapisane: 7 sierpnia 2015, o 15:11
przez •Sol•
oj tak, zdecydowanie za długo każą nam czekać. Przecież skoro już nakręcili to mogliby dać ale nie...

PostNapisane: 15 sierpnia 2015, o 22:57
przez Księżycowa Kawa
Z cyklu Trylogia Czasu Kerstin Gier oglądałam „Czerwień Rubinu” i „Błękit Szafiru” – w zasadzie to wszystko wyszło przypadkiem, właściwie zaskoczyło mnie, że to przykuło moją uwagę. Tak czy owak, to dobra ekranizacja, czyli scenarzysta nie ciął tej historii, aby dodać od siebie jakieś wymysły. Nie sądziłam, że w dzisiejszych czasach jeszcze tak można :shock:

PostNapisane: 16 sierpnia 2015, o 10:24
przez klarek
Błękit szafiru juz jest? Szukam ;)

PostNapisane: 16 sierpnia 2015, o 11:03
przez LiaMort
ah.. czyli muszę dorwać. ;)

PostNapisane: 16 sierpnia 2015, o 13:35
przez Duzzz
Ja też się w końcu może skuszę :P

PostNapisane: 16 sierpnia 2015, o 19:01
przez Liberty
Agrest napisał(a):Może Liberty tutaj zajrzy ;) Liberty, widziałaś ekranizacje książek Sayers? Jeśli tak - warto?


Niestety nie miałam okazji obejrzeć. Widziałam chyba tylko jakieś fragmenty. Byłoby fajnie gdyby np. BBC 1 zrobiło porządną ekranizację. Może jak już zekranizują tę resztkę Christie, czyli przygody Tony'ego i Tuppence, to wezmą się i za Sayers.

PostNapisane: 16 sierpnia 2015, o 20:51
przez Agrest
No ta seria jest podobno porządna (choć ze względu na wiek pewnie dość niedzisiejsza estetycznie) i jest to BBC. Mówię o tej z drugiej połowy lat '80, gdzie zekranizowano tylko części z Harriet, bo jest i wcześniejsza wersja, ale ona chyba nie jest zbyt wierna.

PostNapisane: 19 sierpnia 2015, o 12:43
przez szuwarek

PostNapisane: 19 sierpnia 2015, o 23:36
przez Księżycowa Kawa
klarek napisał(a):Błękit szafiru juz jest? Szukam ;)

Jest, gdyż widziałam :wink:

PostNapisane: 25 sierpnia 2015, o 17:51
przez Duzzz
Dziś na poprawę humoru chyba sobie obejrzę oba :)

PostNapisane: 25 sierpnia 2015, o 18:04
przez klarek
Obejrzałam jakieś 30 minut, a potem zapomniałam dooglądać :hyhy: