przez Fringilla » 29 maja 2023, o 03:41
Na marginesie: platformy streamingowe są Złe, ponieważ dążą do "zniknięcia" nazwisk twórców seriali i filmów (już zniknięte zostały oryginalne tytuły w większości wypadków).
I przez to również oglądający będą kojarzyć coraz mniej i mniej powiązania między tworami kultury oraz twórców jako indywidualnych kreatorów - a i tak dobrze nie było, zdecydowana większość ledwo kojarzy aktorów

(i to nie jest zarzut do widzów bynajmniej - to krytyka braku dostępu do informacji, ponieważ dostęp utrudniony jest tym samym w praktyce co jego brak)
I to nie są przypadkowe działania lub coś a la "cóż, widzowie i tak rzadko zwracają uwagę, więc po co się męczyć i inwestować w opisy.
To jest działanie bardzo świadome, skierowane przeciw twórcom i spychające ich na niebezpieczne pozycje.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin
Ale ubaw! Wszyscy płakali!
— Julio Cortazar, La vuelta al día en ochenta mundos