Strona 1 z 1

Wybrana - Naomi Novik (Ancymonek)

PostNapisane: 27 kwietnia 2018, o 11:54
przez Ancymonek
Obrazek
Agnieszka kocha swój dom w dolinie, swoją cichą wioskę położoną na peryferiach królestwa Polnii, niedaleko granicy z sąsiednią Rusją. Uwielbia okoliczne lasy i lśniącą błękitną rzekę. Niestety, w pobliżu rozpościera się także złowrogi i tajemniczy Bór, pełen złych mocy i drapieżnych stworów. Mieszkańcy doliny mogą liczyć tylko na to, że żyjący w odosobnieniu czarodziej zwany Smokiem nie dopuści do rozprzestrzeniania się zła. Jego pomoc oparta jest jednak na okropnym warunku - co dziesięć lat zabiera on z doliny jedną siedemnastolatkę, która będzie mu usługiwać w jego wieży.

Zbliża się dzień kolejnego wyboru. Agnieszka jest w grupie kandydatek i martwi się tym, że - zgodnie z przypuszczeniami mieszkańców - Smok zabierze jej przyjaciółkę Kasię, najpiękniejszą i najzdolniejszą z dziewczyn. Czarodziej jednak podejmuje inną decyzję...

***

Pewnie nawet bym nigdy nie usłyszała o tej książce, gdyby nie mój chłop. Szukał na jakichś zagranicznych blogach informacji na temat różnych powieści, które łączą w sobie elementy fantastyki (dla niego) i romansu (dla mnie). W ten oto sposób trafiła do nas “Wybrana” - książka Naomi Novik. Autorka (jej matka jest Polką) wychowała się na naszych bajkach i baśniach. Grube i nieporęczne tomisko nie zachęcało mnie zbytnio do czytania, ale jak już dałam szansę tej historii to mocno mnie ona zauroczyła.

Przyznaję szczerze, że romansu tam jest niewiele. Aż żal, bo jest on taki jaki lubię najbardziej (kochają się i nienawidzą). Szkoda również, że nie ma dalszego tomu, rozwinięcia, bo chociaż jest happy end, aż prosi się o więcej. Jednak to co dostajemy jest tak fajne, barwne, zabawne, że naprawdę myślę, że warto się zapoznać z tą książką. Myślę, że nie tylko fani fantastyki znajdą tam coś dla siebie, ale również wielbicielki romansu docenią relacje między bohaterami. Nie zrażajcie się gburowatością Smoka, bo przebojowość i determinacja Agnieszki sprawia, że dobrze uzupełniają się nawzajem. Fanki “hate/love” będą zadowolone a myślę, że i te wśród Was, które za tym motywem nie przepadają będą usatysfakcjonowane samą fabułą i całym tym magicznym światem.


Agnieszka nie jest typem księżniczki. Jest lekko rozpatrzona, nie grzeszy urodą i zawsze, dosłownie zawsze znajdzie sposób na to, żeby się ubrudzić. Żyje sobie wraz z rodziną na obrzeżach Polnii - pięknego i malowniczego królestwa. Jej niejaka beztroska, radość życia i dobroć jest powodowana wychowaniem wśród kochających ją ludzi. Jednak tej sielance i szczęśliwości zagraża Bór. Taki “milusi” las, gdzie czają się różne stwory i potwory, a drzewa mają w zwyczaju więzić w swoich korach porwanych ludzi. Każdy wie, że kto został uwięziony w Borze, jeśli ma szczęście a właściwie nieszczęście powrócić - nie będzie już taki sam. Jest jeszcze ktoś, kto stara się chronić ludzi przed działaniem tego piekielnego lasu. Sarkan, zwany Smokiem jest potężnym czarodziejem mieszkającym w wieży. Bohater co dziesięć lat wybiera dziewczynę, która ma mu służyć w jego pustelni.


Wszyscy wiedzą, że tym razem wybór padnie na Kasię, przyjaciółkę Agnieszki. To dlatego bohaterka chowana jest tak beztrosko, bo przecież wszyscy od zawsze wiedzą kogo wybierze Smok. Kasia od lat była na to przygotowywana. Jednak Sarkan wybiera Agnieszkę. Określić, że jego decyzja oznacza katastrofę to mało. Bohaterka nie ma pojęcia jak gotować, być posłuszną, nie wie jak ma się odnaleźć w wieży czarodzieja. Na dodatek odkrywa, że ma zdolności do magii! Śmiało można stwierdzić, że uczennica przerosła mistrza. Tylko że Agnieszka ma talent do zaklęć niejakiej...Baby Jagi. Smok jest gburowaty, opryskliwy, ale na swój pokrętny sposób dba o swoich ludzi i o bohaterkę, jego szorstkie obycie skrywa miękkie serce. Nasi czarodzieje odkrywają, że razem stanowią naprawdę potężną, magiczną mieszankę i całkiem możliwe, że są w stanie pokonać Bór.

Po drodze dzieje się jeszcze parę istotnych rzeczy. Kasia zostaje uwięziona w naszym milusim lesie. Agnieszka ją ratuje, ale nie wie czy jest w stanie ją wyleczyć z działania złej magii. Jest jeszcze książę Marek (swoją drogą na drugie imię powinien mieć “idiota”), który chce, żeby nasi czarodzieje uwolnili z Boru jego matkę. Ale złowrogi las się rozrasta i staje się coraz potężniejszy. Czy Agnieszce, Smokowi oraz innym bohaterom uda się uratować królową?

Podobał mi się przede wszystkim humor zawarty w książce. Taki lekko ironiczny, sytuacyjny, trochę przypomniał mi się klimat “Szeptuchy” pani Miszczuk. Muszę przyznać, że barwne opisy działają na wyobraźnię i sprawiają, że człowiek sam ma ochotę odkryć w sobie jakieś magiczne zdolności.

A romans? Dla mnie miodzio po prostu,
aż szkoda, że nie było go więcej. Znawcy z pewnością znajdą w tej historii również
pełno odniesień i nawiązań do naszych rodzimych baśni i bajek.

Polecam, nie tylko fanom “czary mary” ;)

Dla mnie 8/10.

PostNapisane: 27 kwietnia 2018, o 12:03
przez Karina32
Czuję się zachęcona i książka wylądowała na odpowiedniej półce :hihi:

PostNapisane: 27 kwietnia 2018, o 17:11
przez LiaMort
Lubię wielce. ;) cykl o smokach też fajny. ;)

PostNapisane: 27 kwietnia 2018, o 18:13
przez Ancymonek
Lia a czy ten cykl o smokach ma jakiś wątek romantyczny czy ani tyci? :P

Karina32 napisał(a):Czuję się zachęcona i książka wylądowała na odpowiedniej półce :hihi:


Cieszę się, że Cię zachęciłam Karina :D

PostNapisane: 27 kwietnia 2018, o 21:58
przez Dorotka
Czytałam ją dawno temu i teraz po czasie pamiętam z niej piąte przez dziesiąte, ale kojarzę, że początek był naprawdę fajny. Potem już mniej mi się podobało, bo jak dla mnie było zbyt walecznie. Właściwie z drugiej połowy pamiętam jedynie te nieustanne walki. I brakowało mi tam romansu, bo jak dla mnie to go tam prawie nie było. Ale to niezła pozycja, taka dość nietypowa.

PostNapisane: 28 kwietnia 2018, o 01:05
przez LiaMort
Romansu tak brak Ancymonku. ;)

PostNapisane: 28 kwietnia 2018, o 09:53
przez Ancymonek
Lia szkoda, chociaż autorka fajnie pisze, więc i tak może przeczytam kiedyś ten cykl ;)

Dorotka napisał(a):Czytałam ją dawno temu i teraz po czasie pamiętam z niej piąte przez dziesiąte, ale kojarzę, że początek był naprawdę fajny. Potem już mniej mi się podobało, bo jak dla mnie było zbyt walecznie. Właściwie z drugiej połowy pamiętam jedynie te nieustanne walki. I brakowało mi tam romansu, bo jak dla mnie to go tam prawie nie było. Ale to niezła pozycja, taka dość nietypowa.


Dorotko zgadzam się z Tobą. Początek był super, potem jak
Spoiler:
a pod koniec też zrobiło się na powrót fajnie ;)

Mało jest tego romansu, ale ja bardzo lubię takie klimaty, więc byłam zadowolona i oczywiście
Spoiler:


Niemniej jest to ciekawa książka, godna uwagi :)

PostNapisane: 28 kwietnia 2018, o 20:49
przez Dorotka
Zabawne były ich wspólne początki. Oj, Agnieszka zdecydowanie nie nadawała się na wybrankę Smoka. :mrgreen:

PostNapisane: 29 kwietnia 2018, o 17:15
przez •Sol•
Ancymonku znów wygrzebałaś coś fajnego :hyhy:
wpisuję sobie na półkę, sięgnę na pewno ;)

PostNapisane: 29 kwietnia 2018, o 17:26
przez Ancymonek
Sol tym razem mąż wygrzebał :hyhy:
Dorotka napisał(a):Zabawne były ich wspólne początki. Oj, Agnieszka zdecydowanie nie nadawała się na wybrankę Smoka. :mrgreen:


Dorotko zdecydowanie się nie nadawała :D

bardzo polubiłam tą jej niezdarność i to wieczne brudzenie się :hihi:

PostNapisane: 29 kwietnia 2018, o 17:31
przez •Sol•
To podziękuj Mężu :D

czy to trochę można podciągnąć pod mitologię słowiańską czy kompletnie nie te klimaty?

PostNapisane: 29 kwietnia 2018, o 18:11
przez Ancymonek
Sol, autorka uwielbia nasze baśnie i bajki.

Raczej nie jest to kwestia mitologii, ale przyznaję się bez bicia, że nigdy się tym nie interesowałam, więc pewnie znawca i miłośnik znajdzie tam jakieś odniesienia, ale do czego? To już by musiał każdy sprawdzić ;)

PostNapisane: 29 kwietnia 2018, o 18:20
przez Księżycowa Kawa
Naomi Novik miałam w planach, a także jej poprzedni tom; w zasadzie mam to na wyciągniecie ręki…

PostNapisane: 29 kwietnia 2018, o 18:27
przez •Sol•
Sprawdzę ;)

A do jakich bajek czy baśni znalazłaś nawiązanie? ;)

PostNapisane: 29 kwietnia 2018, o 18:33
przez Ancymonek
Sol ja odniesienia żadnego nie znalazłam. Chyba na innych bajkach się wychowałam :hyhy: ale chociażby imię głównej bohaterki jest z jakiejś bajki/baśni, czytałam na końcu książki o tym itp.

Dla mnie to była po prostu "nowa" historia, nie szukałam w tym żadnych odniesień, ale myślę, że kto się w tym orientuje, ten znajdzie co trzeba i będzie miał frajdę :D

Księżycowa Kawa napisał(a):Naomi Novik miałam w planach, a także jej poprzedni tom; w zasadzie mam to na wyciągniecie ręki…


Kawo sięgaj po "Wybraną" i cykl o Smokach, który chwaliła Lia ;) ja wprawdzie go nie czytałam, bo tam romansu nie ma, ale jeśli jest chociaż trochę tak fajny jak "Wybrana" to myślę, że będzie fajnie :D

PostNapisane: 29 kwietnia 2018, o 18:41
przez Księżycowa Kawa
Z cyklu o Smokach znam pierwszy tom, reszta jak tylko uda mi się wcisnąć; akurat do „Wybranej” nie mam dostępu.

Takie z baśniowym klimatem, jeśli to Cię interesuje, to jest:
- „Paskuda & Co.” Magdalena Kozak
- „Błękitny Księżyc” Simon R. Green

PostNapisane: 29 kwietnia 2018, o 19:02
przez •Sol•
Ancymonku okej, myślałam że to może będą jakieś mega powszechne bajki jak nie wiem, Sierotka Marysia :P
nowość dobra rzecz ;)

Paskuda&Co :bigeyes: cudna jest ta książka ;)

PostNapisane: 30 kwietnia 2018, o 09:52
przez Ancymonek
Sol nie, to nie były odniesienia do takich "oczywistych" bajek :D

Kawo, ja ogólnie nie przepadam za takimi klimatami, ale jak jest fajny romans to od razu mam inne podejście :D

Bardzo dziękuję za propozycje, zaciekawiłaś mnie hmmm

PostNapisane: 4 maja 2018, o 09:47
przez Duzzz
Czytałam to, ale już niestety nie pamiętam o czym było :red:

PostNapisane: 4 maja 2018, o 12:32
przez •Sol•
Ancymonku w Paskudzie jest romans cudny chociaż delikatny :hyhy:

PostNapisane: 4 maja 2018, o 14:32
przez Ancymonek
Jeśli jest cudny to i tak jestem zainteresowana :P

duzzza22 napisał(a):Czytałam to, ale już niestety nie pamiętam o czym było :red:


Duzz bo to chyba raczej nie jest książka do super zapamiętania na wieczność, ale bardzo fajnie się czytało :D