A to dopiero. Pocięli sobie, pocięli Ciekawa jestem czy ktoś czerpał radość z takiego wycinania tekstu, bo przecież to nie było ponad możliwości tłumacza...
może i pocięli, ale serię czyta się przyjemnie; choć muszę przyznać, że po 3 polskim tomie zaczęłam odczuwać pewien przesyt; być może spowodowany brakiem pomysłów... bo w końcu trzeci raz prawie ta sam historia; zresztą dość skutecznie zniechęciło mnie to do czytania dalej już w oryginale