Strona 1 z 1

Przyjaciele bez bonusu - Penny Reid (•Sol•)

PostNapisane: 30 lipca 2018, o 12:42
przez •Sol•
Obrazek

Po Randce z Homo Sapiens byłam bardzo ciekawa co autorka wymyśli dla Elizabeth – zapracowanej i zakręconej pani doktor.
Czekałam, czekałam i się doczekałam, a jak tylko się pojawiła to chciałam mieć ją na już w swoich chciwych rączkach.
I miałam nosa, bo książka zrobiła mi dobrze. Po paśmie lekko nieudanych, albo bardzo kiepskich książek i podejść to było jak balsam na rany. Humor, chemia, ciepło i klimat.

Elizabeth polubiłam już w pierwszym tomie serii, tutaj pozostało mi tylko lubić ją coraz mocniej. Chciałoby się poznać ją osobiście, jej cięty język i poczucie humoru nie pozwala uważać jej za nijaką. Ma wady, co czyni ją tym bardziej ludzką. Ma też swoje błędne przekonania, za które widziałam, że wiele osób krytykuje ją jako postać z książki. Że jak można wierzyć w to czy owo i jak można się tak upierać.
Można. Według mnie to jest na tyle dobrze wytłumaczone, a Elizabeth gdy przychodzi chwila odpowiednia do zmiany zdania nie bawi się w stado osłów tylko zdanie zmienia. Pozwala by prawda docierała do niej powoli, co też dla mnie jest bardziej realistyczne.

Jest też on. Nico. Wiecie co, we włoskich przystojniakach to nie sposób się nie zakochać ;) diabeł z niego, ma coś magnetycznego w sobie. Niekoniecznie też jest to samo ciało :P
Facet w pierwszej chwili skojarzył mi się z Gerardem Butlerem grającym w Brzydkiej prawdzie – program satyryczny, o relacjach damsko męskich, stand-upy, wszyscy maniacko go oglądają… Są podobieństwa ;) ale nie spodziewajcie się książkowej Brzydkiej prawdy.
Bohaterowie znają się od zawsze, razem walili w pieluchy :D potem z pewnych względów ich drogi się rozeszły, a zeszły… Zaskakująco i jak się domyślacie już na zawsze.

Tak, jest tu motyw spotkania po latach, ale też splecione motywy stara miłość nie rdzewieje, kto się czubi ten się lubi, hate-love, od przyjaźni do miłości.
Niezła kombinacja nie? Myślicie że to się wyklucza? ;) Sprawdźcie same, gwarantuję, że nie zmyślam :P

Jest też wątek kryminalny, drobny, ale powiem szczerze, że w pewnej chwili miałam lekkiego stracha o bohaterkę. I to nawet nie to, że ona się umie wpakować w kłopoty, akurat te kłopoty znalazły ją same.

W książce jest masa wątków, ale czego się spodziewać po ponad 400 stronach i to drobnym drukiem ;) Dzieje się, a końcówka kładzie na kolana ;)
Polecam.

PostNapisane: 30 lipca 2018, o 13:17
przez Duzzz
Przeczytałam w weekend obie książki :)
Teraz jestem w trakcie 3 części i jest dziwnie :hihi: Nie wiem o co chodzi, czegoś się domyślam, ale nie wszystko jest dla mnie jeszcze jasne. :P
Plus bohaterka jest starsza od bohatera, chyba o 7 lat :P

PostNapisane: 30 lipca 2018, o 13:23
przez •Sol•
to o której z kółka jest 3 tom?
I rety taka różnica :hihi: nie wiem czy przeczytam :P

PostNapisane: 30 lipca 2018, o 13:51
przez Duzzz
Dokładnie jeszcze nie wiem, ale obstawiam, że jest między nimi różnica 7 lat.
Z Sandrą, towarzyszką Elizabeth na zjeździe absolwentów.

Musze nadrobić jeszcze tom 1,5. Chodź ja kiedyś 1 tom i ten 1,5 czytałam. Dwójka wydawała mi się też znajoma więc może jeszcze i ją kiedyś czytałam. Trójka natomiast to nowość dla mnie. :lol:

PostNapisane: 30 lipca 2018, o 14:24
przez •Sol•
Sandra i Micah? :P
to mi się wydawało że będzie dobre :hihi: oni się w 2 tomie poznają, ale szok że tam jest taka różnica ;)

Ty tyle czytasz że się wcale nie dziwię że Ci się miesza ;)

PostNapisane: 30 lipca 2018, o 14:29
przez Duzzz
Nie z nim :evillaugh: Z kimś innym :evillaugh:
Z Micaha wyjdzie jak zwykle :hihi:

Za dużo cykli i podobnych wątków. Potem jak czytam to mam deja vu :hihi:

PostNapisane: 30 lipca 2018, o 15:23
przez •Sol•
niee? :P o to szok :P
tzn jak? :P

no coż, jak się czyta dużo to fakt, pewne motywy można zauważyć że są w kółko i w kółko :P i się miesza.
No chyba że coś jest wybitnie dobre albo strasznie złe to zapada w pamięć :P

PostNapisane: 30 lipca 2018, o 20:07
przez Dorotka
"Przyjaciół bez bonusu" też już mam za sobą, ale nie podobali mi się tak bardzo jak para z pierwszego tomu. Tamta część była boska, a ta jest po prostu poprawna.

PostNapisane: 30 lipca 2018, o 20:36
przez Lilia ❀
Tu się zgodzę z Dorotką. A połówka po jedynce jest jeszcze lepsza.

PostNapisane: 30 lipca 2018, o 20:37
przez •Sol•
dla mnie lepsza druga ;)
ale tak sobie myślę że to może być wina SPL. Sporo z Was za nim delikatnie mówiąc nie przepada, a ja uwielbiam ;)

no i w dwójce przewijają się fajnie bohaterowie z pierwszej :hyhy:

PostNapisane: 30 lipca 2018, o 21:47
przez Dorotka
Jaka połówka? O czym wy rozprawiacie? :yeahrite:

PostNapisane: 30 lipca 2018, o 21:51
przez •Sol•
połówka niewydana u nas oczywiście...

PostNapisane: 30 lipca 2018, o 21:57
przez Lilia ❀
Wydawnictwo ją pominęło, choć nie wiem dlaczego, skoro ma ponad 400 stron :bezradny:
https://www.goodreads.com/book/show/188 ... ries-human gdzie Quinn po kilku podchodach oświadcza się Janie. Później są przygotowania do ślubu, wyjazd pań do Las Vegas na wieczór panieński. Panów gdzie indziej, ale pojawili się z prędkością światła w LV, gdy panie narozrabiały :hahaha: W końcu ślub.
Ta część jest śmiechowa i można lepiej poznać wszystkich zainteresowanych.

PostNapisane: 30 lipca 2018, o 22:10
przez •Sol•
bo to 1.5 i już nie ma zainteresowania wydawnictwa... Niestety takie mam wrażenie, że jak jest część po przecinku to nasi wydawcy uznają za nieistotną :bezradny:

PostNapisane: 31 lipca 2018, o 08:34
przez Duzzz
Napiszę do wydawnictwa i się zapytam czy planują wydać dalsze tomy i jak z częścią 1,5 ;)

Mi się chyba też jedynka bardziej podobała. Dwójka chyba przez motywy mnie tak jakoś nie urzekła. Bardziej mi pasuje romans biurowy, a SPL raczej unikam :P
W trójce mamy bitcoins ;) I dość ciekawy pomysł z nimi. Chodź mam wrażenie, że gdzieś pod koniec za szybko wszystko poszło ;) Czytam teraz czwarty tom, ale nie wiem czy to będzie dla mnie strawne. Chyba nie ten moment, bo
Spoiler:


A co do różnicy wieku w trójce, to miałam rację on ma 21 lat ona 28 lat, czyli 7 lat różnicy :P

PostNapisane: 31 lipca 2018, o 11:02
przez •Sol•
Super :lovju:

tak własnie myślałam że SPL będzie dla wielu niezbyt zachęcające :hyhy:
Może i ten trzeci i kolejne wydadzą ;)
a czwarty... ja nie wiem, co za moda... Też pewnie jak nadejdzie czas czwórki będę mieć dylemat.

ale on jest straszny góóóówniarz :P
przecie 21 to ledwo alkohol legalnie może pić :P

PostNapisane: 31 lipca 2018, o 11:06
przez Dorotka
Duzz, napisz koniecznie. A może wszystkie razem napiszemy taki list i zasypiemy wydawnictwo prośbami o wydanie tej "połówki"?