Strona 1 z 1

Szczęściara - Shalvis Jill (szuwarek)

PostNapisane: 25 kwietnia 2014, o 14:25
przez szuwarek
Podeszłam ostrożnie do 4 części trylogii (sic!) Lucky Harbour. Poprzednie nie były złe, zostały tutaj omówione i ogólnie dużo w nich było seksu (malejąco w kolejnych tomach), schematu - kto się lubi ten się czubi i przystojnych mężczyzn :hyhy:
Autorka wyjaśnia, że kolejne części powstały na prośbę czytelników. I dobrze, bo samo miasteczko ma swój urok. Bohaterowie w tle są wyraziści i nadają barwę kolejnym opowieściom. Humorystyczny jest wątek opisywania wszystkich plotek i sugestii na Facebooku - dodam, że fotki z ukrycia są jednym z elementów romansu w tej części. Starsi mieszkańcy Harbour są perełka samą w sobie.
Bohaterów Szczęściary poznaliśmy wcześniej w epizodycznych rolach (Mallory) lub też w plotkach (Tajemniczy Przystojniak).
Mallory jest tzw. porządną grzeczną dziewczyną z nieudanym życiem osobistym. Błędy jej Rodziców oraz Rodzeństwa odcisnęły na niej piętno - cały czas musi być dobra i porządna. Pod wpływem przyjaciółek (domyślam się, że bohaterek kolejnych części) postanawia porzucić Panów Dobrych i rzucić się na jakiegoś Pana Niewłaściwego. W tym momencie los w jej ramiona (dosłownie) pcha Ty'a - znanego jako TajemniczyPrzystojniak. I tak rozpoczynamy klasyczny romans - Mall i Ty lądują w łóżku ( u tej autorki następuje to dosyć szybko). Ona zarzeka się, że to jednorazowe, On wie, że jest tutaj tylko na chwilkę... Wścibskie miasteczko, usłużne przyjaciółki, kłopoty w pracy .... miło i przyjemnie płyniemy razem z bohaterami przez tą historię. Mamy tu silne pożądanie (fajne sceny :heat: ), wewnętrzną walkę Ty'a z koszmarami przeszłości, Mallory, która wyzwala wewnętrzna siłę. I rewelacyjnych bohaterów drugiego planu. Przyznaję tej autorce wielki plus za tworzenie postaci :wink:
Książka, jak cała seria lekka, chociaż demony Ty'a są chyba najciemniejsze w całej serii. Bohaterowie klasyczni, sympatyczni, Mężczyzna przystojny, silny, męski :heat: Bohaterka miła , ładna, seksowna. Sam romans bez dramatów i histerii, jednak z nutą smutku po stronie obydwojga bohaterów. Dawka humoru i rozrywki zapewniona ( erotyka też jak najbardziej :hyhy: )

Książka napisana językiem przystępnym, łatwo się czyta i sensownie.

PostNapisane: 25 kwietnia 2014, o 22:26
przez ewa.p
ja swoją recenzję zamieściłam w temacie polecankowym
http://www.romansoholiczki.pl/viewtopic ... 13#p715313

PostNapisane: 25 kwietnia 2014, o 22:33
przez Lilia ❀
Nic nie stoi na przeszkodzie, by znalazła się w temacie recenzyjnym. W końcu na początku miało być tak, że te większe recenzje z Polecanek miały trafiać do Recenzji.