Tangled - Chase Emma (Agaton)(Papaveryna)(aur_ro) (+18)

przez **Papaveryna** » 26 maja 2015, o 13:09

wiedzmaSol napisał(a):ojojoj mocno się naraził
czyli do Drew od Sivec to mu tak jak stąd do Las Palmas?

Drew z Sivec mimo srania do kociej kuwety jest spoko

Ale właśnie! On na początku też był taki jak Drew z Zaplątanych. Pamiętasz tę akcję z pierwszej Sivec jak przeleciał w kiblu jakąś kelnerkę i śmierdział potem wędliną?! :evillaugh:

Toćka w toćkę to samo tylko on szybko spotkał Jenny i się wyrobił no i nie był głównym bohaterem więc się na niego patrzyło jak na irytującego osła a chęci uśmiercenia aż takiej nie wzbudzał

Duz, nie płakaj! :smarkam:

przez **Agrest** » 26 maja 2015, o 13:09

ale to nie był żaden fanfick więc mi się wydaje, że w obu jest to samo mniej więcej

Był, tylko nie w tak popularnym fandomie jak Zmierzch, więc ani nie jest to tak powszechną wiedzą, ani nie sądzę, żeby był tłumaczony na polski przed akcją recykling.

przez **•Sol•** » 26 maja 2015, o 13:10

Agreście, to czego to był fanfick?

Tłumaczone było, ale wersja już książkowa

przez **Agrest** » 26 maja 2015, o 13:11

Serialu Roswell.

przez **Papaveryna** » 26 maja 2015, o 13:14

Chodziło mi o to, że nie ma chyba dwóch wersji jak ze Stukaczem

Gdzie obie się jednak dość mocno różniły.

przez **•Sol•** » 26 maja 2015, o 13:17

serialu Roswell nie oglądałam. Ale czy to nie było o kosmitach?

przez **Papaveryna** » 26 maja 2015, o 13:18

Chyba było. Matko, w życiu bym na to nie wpadła :missdoubt:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 26 maja 2015, o 13:22

Agrest, teraz mnie rozwaliłaś. :evillaugh:

Sol, Roswell? :missdoubt:

Matko, przecież to taki kultowy serial, chociaż im dalej tym mnie bardziej wkurzał, ale jednak :bigeyes:

przez **Agrest** » 26 maja 2015, o 13:22

A mnie chodziło o to, że był to fanfik

Sol, kosmici czy nie, wiadomo po ex-fanfikach Zmierzchu, że często nie ma to żadnego przełożenia na fanfik... Ale fakt, to o kosmitach

Swoją drogą są tacy, co uważają że Zmierzch to nieudany fanfik Roswell, to może na jedno wychodzi :lol:

przez **Janka** » 26 maja 2015, o 14:37

Papaveryna napisał(a):Może oficjalna wersja się czymś różni, bo ja czytałam nt, ale to nie był żaden fanfick więc mi się wydaje, że w obu jest to samo mniej więcej

Ja bym była ostrożna z taką interpretacją, bo dobór słów przy tłumaczeniu daje ogromną różnicę.
Efekt końcowy nt będzie najprawdopodobniej bardziej surowy i zbyt dosadny.

przez **Lucy** » 26 maja 2015, o 18:51

Papaveryna napisał(a):Oj wiesz ja to ja. Jak widać Lucy się podobało - czego nigdy nie pojmę

Czytałaś to po angielsku ,nie ? Może przez tłumaczenie jakoś to wygładzili ? :evillaugh:

przez **Papaveryna** » 26 maja 2015, o 19:20

Nie no właśnie czytałam w tamtym roku po polskiemu nt jak jeszcze tego w ogóle u nas nie wydali. Nawet nie wiedziałam, że wydadzą

Ja jestem nadwrażliwa na niektóre tematy i stąd moje zniesmaczenie. Np jak bohater już się ogląda za bohaterką, podoba mu się to absolutnie nie ma prawa przelatywać innych żeby sobie ulżyć. Nie ma prawa w ogóle spojrzeć na inną! Tak mam w głowie zakodowane i nic na to nie poradzę

Mam takie swoje obsesyjki :hyhy:

A te jego durne szowinistyczne porównania i przechwałki frajera z gimbazy dodatkowo działały mi straszliwie na nerwy :zalamka:

Zresztą ja się kiedyś dziwiłam jak możesz lubić Banks to wiesz. Ja pewnych rzeczy nie ogarniam

A jak coś głupio powiem czy za mocno to mnie opieprz

przez **Lucy** » 26 maja 2015, o 20:24

E tam ,możesz pisać co ci się podoba . :hyhy:

Mnie facet rozśmieszył ,co zrobić :red:

Chyba jakaś inna jestem :niepewny:

przez **Janka** » 26 maja 2015, o 20:26

Mnie on też może rozśmieszyć. Jest taka szansa.

przez **Papaveryna** » 26 maja 2015, o 20:32

Lucy napisał(a):E tam ,możesz pisać co ci się podoba .
Mnie facet rozśmieszył ,co zrobić
Chyba jakaś inna jestem

Może ja. Mam swoje dziwaczne schematy :evillaugh:

I w ogóle ostatnio zjechałam historyk, za którym większość szaleje :hyhy:

przez **joakar4** » 3 czerwca 2015, o 08:48

Kończę sobie powoli I część i nie jest źle. Facet jest momentami wkurzający i widać jak silnym uczuciem darzy samego siebie, ale mnie to śmieszy, niektóre jego teksty mnie rozwalają.
Jak tylko przyjrzałam się okładce to moja pierwsza myśl była taka: muszę powiedzieć Very, że sama pani Clayton zachwyca się tą serią. :hyhy:

Przejrzałam drugi tom i

Spoiler:

, a trzecia część jest już o innej parze - przyjaciołach głównych bohaterów.

przez **Papaveryna** » 3 czerwca 2015, o 10:52

E tam niech poleca, ja nie lubię

Zresztą pani Clayton to żadna wyrocznia, jej książka o Rudej a przynajmniej

Spoiler:

mocno takie sobie, a drugi Stukacz też dużo słabszy

Nie ma co się słuchać jej

Wychodzi na to, że znowu jestem dziwakiem, ale dobra, pogodziłam się z tą rolą

Dobrze, że chociaż Agaton miała takie samo zdane, uf :full:

Gdybym to czytała dawno temu pewnie by mi się podobało teraz tam mi się porobiło, że zdecydowanie kolesia nie mogłam zdzierżyć :facepalm:

przez **Lucy** » 3 czerwca 2015, o 11:56

joakar4 - miło ,że nie jestem sama Obrazek

już myślałam ,że coś mi się we łbie poprzewracało :hihi:

przez **•Sol•** » 4 czerwca 2015, o 11:03

coraz bardziej jestem tego dziwu ciekawa :hyhy:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 4 czerwca 2015, o 20:07

Wiesz ja też. Ale nie ma szans, żeby było u mnie w biblio, a kupić tego to nie wiem czy nie szkoda kasy

przez **Papaveryna** » 4 czerwca 2015, o 20:46

Zaraz jeszcze Wam się spodoba i w ogóle wyjdę na czubka :facepalm:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 4 czerwca 2015, o 20:54

Mało prawdopodobne to jest jeśli chodzi o mnie, bo fragmenty od Lucy lekko mną trzepły, jednak zobaczyłabym co to za twór jest, chociaż kilka stron. :hihi:

przez **Lucy** » 4 czerwca 2015, o 22:40

Wkleiłam następny kawałek w cytatach :hihi:

przez **Papaveryna** » 4 czerwca 2015, o 22:42

Udaję, że tego nie widziałam :rotfl:

przez **Lucy** » 4 czerwca 2015, o 22:45

Chyba nie powinnaś czytać bo tam jest zdanie o kotach :hihi:

Tangled - Chase Emma (Agaton)(Papaveryna)(aur_ro) (+18)

Kto przegląda forum