Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:17

Tangled - Chase Emma (Agaton)(Papaveryna)(aur_ro) (+18)

Alfabetyczny spis recenzji ROMANSÓW WSPÓŁCZESNYCH
Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 4 czerwca 2015, o 22:48

Nawet nie mam zamiaru patrzeć na to oczyma swymi pięknymi :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 czerwca 2015, o 10:38

Spoiler:


Very, ale nie tylko Ty nie lubisz więc wiesz :P a my jesteśmy jeszcze nieokreślone :hyhy:

Sol, uważaj na słowa. I spoilery. ~Lilia
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 3 listopada 2015, o 12:40

dostały się w moje ręce "Zaplątani" i "Zakręceni"...
zanim wzięłam się za czytanie zerknęłam na Wasze recenzje :) przyznaje! miałam wahania, czytać czy nie! ale Very, AnDrew się nie podobał, a ja zazwyczaj totalnie się z Very nie zgadzam ;) w ogóle nie dała mu szansy, więc ja musiałam ;) hihihi, i wiecie co? ze mną jest coś nie w porządku! :P mnie osobiście by nie przekonał do siebie choćby nie wiem ile romansów się naoglądał i skopiował sceny dla mnie, no wiecie:balony, kwiaty, napisy na niebie i takie tam, bo w prawdziwym życiu nie ma tak łatwo... Ale na potrzebę tej fikcji wszystko było ok! już nie jeden hulaka z historyków czołgał się przed swoimi wybrankami, patrzcie bohaterowie McNaught na przykład, i dawałam im szansę, dlaczego takowej nie dać Drew? :) daję mu! a niech mi będzie, żem pomyleniec :P ubawił mnie i to się na plus zalicza!
Drew jest irytujący, ubrany w stereotypy i to te najbardziej uderzające: wszystko sprowadza się do jego męskości, boskości i SEXU, który dla chłoptasia jest najważniejszy! Kate też działa na nerwy, bo niby silna kobitka, a tak naprawdę prawdziwa słaba płeć! a mimo wszystko miałam ubaw jak czytałam ich historyjkę :) co chwilę podpytywałam mojego T. czy rzeczywiście faceci mogą być takie szuje i wiecie co? Zazwyczaj potwierdzał, hihihi a ja sobie czytałam dalej i wesoły weekend przez to miałam :)
dzieciaki były siebie warte! bo to wciąż dzieciaki były! przynajmniej ja ich tak odebrałam :) choćby ta scena, kto pierwszy w biurze o żesz, kurcze, blaszka! oczami wyobraźni widziałam jak upadają kubki z kawą i...sprint do windy i na schody, hihih

"Zakręconych" czytałam już z większym zainteresowaniem, bo byłam ciekawa Kate, czy potwierdzi się, ze ona taka słaba i rzeczywiście - przerażone to dziecię było! i dalej strasznie mnie tym denerwowała.. tym swoim, co mam zrobić...
Schemat drugiej części jest taki jak pierwszej...wiemy co się wydarzy już na początku, a potem biedny, tak! tym razem biedny, Drew znów musi się czołgać przed Kate.. czy ja już mówiłam, że oni dzieciaki byli? kurcze! wyznający zasadę "a ja na złość tobie zrobię".. ??? no ale... :) i tak nie było źle! przeczytać, pośmiać się i zapomnieć, (choć nie wiem czy jest to możliwe, bo za dużo charakterystycznych rzeczy robił Drew :) )

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 3 listopada 2015, o 12:44

Rewela, jak fajnie, że nie jestem sama. :smile:
Przeczytaj jeszcze trzecią cześć, tutaj bohater nie jest aż tak sfiksowany na swoim punkcie. :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 3 listopada 2015, o 12:47

przeczytałam zapowiedź w "Zakręconych" i jestem na tak po Dee wydaje się zaczepista! ale obawiam się, że zorganizowanie książki będzie problemem, bo tu we wsi Rawicz z takimi książkami jak na lekarstwo :P aż cud, że te dwie udało się zorganizować ;)

edit. Dee już w tych dwóch książkach cool była, nie tylko w zapowiedzi :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 3 listopada 2015, o 18:29

Rewelo, jak znajdę czas to Ci podrzucę cała listę beznadziejnych książek, które Tobie z pewnością się spodobają :evillaugh: Ten Drew to taki buc byl, że mi się niedobrze robiło, jak czytałam te jego idiotyczne przechwałki, a bohaterka mimoza taka. Beznadzieja totalna :P Nominowałam nawet tego głąba w rankingu na najgorszego bohatera, ale niestety nie przeszedł dalej. Co za szkoda :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 3 listopada 2015, o 19:49

Drew nie przeszedł dalej bo widać, że są od niego gorsi :P hihihi
za partnera bym go nie chciała, ale w moim odczuciu, niejeden z bohaterów, których gdzieś tam poznałam był taki jak on, tylko autorka grzeczniej to przedstawiła :P

Poprzednia strona

Powrót do Recenzje romansów współczesnych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości