Romance Impossible - Melanie Marchande (Księżycowa Kawa)

przez **Księżycowa Kawa** » 18 maja 2015, o 23:26

Nie, nic takiego tam nie było.

Spoiler:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 18 maja 2015, o 23:28

Aaaa to pamiętam

Boju to ciekawe, z jaką książką pomyliłam :rotfl:

przez **Księżycowa Kawa** » 18 maja 2015, o 23:34

Z jakąś na pewno :hyhy:

Może miała podobny tytuł albo coś…

Strona WWW · przez **Duzzz** » 19 maja 2015, o 14:47

Z jakimś billionairem w roli głównej na pewno, ale czytam tego tyle, że już nie pamiętam co z czym było :zalamka:

przez **Księżycowa Kawa** » 20 maja 2015, o 18:35

A tych pełno jest, tylko nie w rzeczywistości :hyhy:

I chyba każdemu zdarza się mylić :wink:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 20 maja 2015, o 23:04

Wiesz może i jest ich sporo, kto wie :hyhy:

nam niestety daleko do tego świata :smarkam:

przez **Księżycowa Kawa** » 20 maja 2015, o 23:22

Ale weź tu znajdź takiego, który by nie był przystojny i na dodatek większość z nich na koniec jakoś wyrabia i zachowuje się odpowiednio :hyhy:

I coraz bardziej mnie ciekawi ten, co ma być niezwyczajny :evillaugh:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 21 maja 2015, o 14:22

Oj kochana :evillaugh:

A swoją drogą to bohater 'romansu niemożliwego' też zabójczo bogaty był i przystojny :lol:

przez **Księżycowa Kawa** » 21 maja 2015, o 17:51

Tak, tak, wiem… nawet już podejrzałam. Z bogatej rodziny, ale zdaje się, że będzie szlajał po mrocznych zaułkach LA jako detektyw :evillaugh:

Owszem, ale skoro tak aktywnie pracował nad tymi swoimi restauracjami i programem w TV, to czemu nie, ale poza tym tutaj to nawet jakoś się nie rzucało w oczy. Ani nie zostało przestawione nachalnie, że był przystojny, bo z reguły mnie irytuje, gdy to w kółko się podkreśla, na dodatek nieumiejętnie. W tym wydaniu mi to odpowiada

Strona WWW · przez **Duzzz** » 25 maja 2015, o 18:22

Szkoda, że nie ona, to by była dopiero odmiana! :evillaugh:

Może i nie rzucało się, ale przyznaję, że mnie troszkę raziło, że do końca tego nie wiem. Z jednej strony był bogaty, bo mógł sobie na wiele pozwolić, a z drugiej to jak mieszkał. Troszkę mi to zgrzytało, ale w ogólnym rozrachunku nie było aż tak dotkliwe

przez **Księżycowa Kawa** » 28 maja 2015, o 23:42

Faktycznie, byłaby.
Wyglądało na to, że nie przepada za szpanem, nie uważał, że musi to podkreślać. Choć faktycznie temu można byłoby poświęcić trochę uwagi.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 maja 2015, o 00:25

W sumie to zawdzięczał swoim korzeniom i swojej rodzinie. Wątpię by obnosił się z tym gdyby był nawet miliarderem :wink:

przez **Księżycowa Kawa** » 29 maja 2015, o 00:37

Racja, przynajmniej niektórzy w ten sposób nie postępują. W sumie nawet mi się podobało, że to bogactwo się nie rzuca w oczy.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 maja 2015, o 00:47

No i ciekawe co z jego rodzeństwem, a szczególnie tym bratem co tak się pojawiał i doradzał. :mysli:

przez **Księżycowa Kawa** » 29 maja 2015, o 01:03

Być może doczeka się swojej części, bo Marchande zwykle idzie tak jakby cyklami i lubi je łączyć. Tutaj jeszcze mi się podobała scena, gdy się pojawił Daniel :evillaugh:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 maja 2015, o 11:26

Kiedy to było? Wyparłam już chyba ze świadomości. :zalamka:

przez **Księżycowa Kawa** » 29 maja 2015, o 15:02

Mogę nawet zacytować odpowiedni fragment, bo jest naprawdę dobry, przynajmniej moim zdaniem.
To było wtedy, gdy pojechali ratować tę restaurację i dostali telefon, że się pojawi. Zaczęli go obgadywać i on ich na tym przyłapał :evillaugh:

I ten jego komentarz :hahaha:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 maja 2015, o 15:13

Wrzucaj

Coś mi się telepie, ale nie wiem gdzie :zalamka:

przez **Księżycowa Kawa** » 29 maja 2015, o 15:30

Już się robi:

Spoiler:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 maja 2015, o 15:33

O matko! No tak :hihi:

Jak ja mogłam to zapomnieć! Nie wiem też czemu, ale zakodowałam, że to ktoś zupełnie inny był :zalamka:

przez **Księżycowa Kawa** » 29 maja 2015, o 15:41

Może dlatego że Daniel zrobił na mnie większe wrażenie i czytałam cały cykl, a nawet rwałam się do powtórki. Poza tym lubię takie wstawki, gdy bohaterzy z innych części pojawiają się tak niezobowiązująco i normalnie, a nie po to, aby tylko utwierdzać, że on i są absolutnie szczęśliwi i że żyje im się jak w raju itp.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 10 czerwca 2015, o 15:06

A ja tam lubię i takie i takie, bo bardzo lubię wiedzieć co u nich

Ale niekoniecznie czytać o nich kolejną pełną powieść :wink:

przez **Księżycowa Kawa** » 10 czerwca 2015, o 18:23

Faktycznie, niekiedy wystarczy sama wstawka, szczególnie gdy jest dobrze przedstawiona.

Romance Impossible - Melanie Marchande (Księżycowa Kawa)

Kto przegląda forum