The Game Maker (cykl) - Kresley Cole (duzzza22) (+18)

przez **Księżycowa Kawa** » 30 lipca 2016, o 20:31

Tak, to było dobre. Akurat tego się nie spodziewałam. Dmitri okazał się rewelacyjny i taki przebiegły! :bigeyes:

Domyślam się, ale chyba kiedyś zajrzę…

Strona WWW · przez **Duzzz** » 1 sierpnia 2016, o 20:59

Też byłam zaskoczona tym jak tego dokonał. Miejscami widać, że on stosuje jakąś grę, ale tego co wychodzi na koniec nie przewidziałam :lol:

przez **Księżycowa Kawa** » 2 sierpnia 2016, o 00:20

Również, dla mnie to było duże zaskoczenie, ale za drugim razem będę wiedzieć, czego się spodziewać :hyhy:

Może będzie lepiej :mysli:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 2 sierpnia 2016, o 12:54

Na pewno będziesz się doszukiwać gdzie może być jakiś przebłysk tego co on uknuł

przez **Księżycowa Kawa** » 2 sierpnia 2016, o 17:13

Między innymi. I może na Victorię spojrzę łaskawszym okiem :lol:

A wiesz, że już audiobooka namierzyłam :evillaugh:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 4 sierpnia 2016, o 18:41

Szalona

Nie wiem czy to jest możliwe, chodź może jakieś przywiązanie do rodzinny, oddanie może ją bronić

przez **Księżycowa Kawa** » 9 sierpnia 2016, o 23:53

Nie to żeby się nie broniła. Rzecz w tym, że Victoria to nie Lucia :bezradny:

przez **Księżycowa Kawa** » 19 grudnia 2017, o 23:53

„The Professional” nie okazał się taki zły, ale mógł być lepszy.

przez **phantera onca** » 20 grudnia 2017, o 16:12

Kawo masz rację

ale czytało się fajnie

przez **Księżycowa Kawa** » 20 grudnia 2017, o 16:17

A co, również do tego się dorwałaś? Aleks mógł być bardziej konkretny; za bardzo się przejmował swoją przeszłością.
Znasz „The Master”? to dopiero historia :bigeyes:

przez **phantera onca** » 20 grudnia 2017, o 16:35

Masz rację, ten Sybirak powinien być trochę bardziej zdecydowany

Nie Kawo, nie znam ale istnieje szansa że kiedyś na pewno przeczytam :hyhy:

przez **Księżycowa Kawa** » 20 grudnia 2017, o 16:40

Trochę to mi nie leżało. Niemniej jednak po streszczeniu, z którym się zetknęłam, spodziewałam się, że będzie gorzej. W każdym razie Maksim i Cat zdecydowanie zasługują na uwagę :evillaugh:

przez **phantera onca** » 20 grudnia 2017, o 16:46

Nie wiem dlaczego ale ja raczej nie spodziewałam się niektórych przyjemności Aleksa :hihi:

Ale z tym mężem to zgadłam od razu

To dobrze, w takim razie będę czekać na to :hyhy:

przez **Księżycowa Kawa** » 20 grudnia 2017, o 16:49

Z jakim mężem?

przez **phantera onca** » 20 grudnia 2017, o 16:57

Miałam na myśli ojca :zalamka:

Mój mąż akurat wszedł i ...... :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 20 grudnia 2017, o 17:05

To akurat wiedziałam z poprzednich części. Jak na kogoś tak bezwzględnego i takie tam za bardzo się przejmował.

przez **phantera onca** » 20 grudnia 2017, o 17:11

Niby wielki szef a jakoś tego nie odczułam.... taki kochający tata a do tego jeszcze nie znając córki dał swoje błogosławieństwo Sybirakowi i Natale :zalamka:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 20 grudnia 2017, o 17:13

Matko, czytam was i kompletnie nic mi nie świta. Pustka. Nic nie pamiętam z tych książek :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 20 grudnia 2017, o 17:30

Widocznie na Tobie nie zrobiły wrażenia :wink:

Nawet Maksima?

To jakoś mnie ruszyło, ale faktycznie to wszystko było takie baśniowe :roll:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 20 grudnia 2017, o 17:35

Nic. Serio, kompletna pustka.
W sumie po moich wrażeniach z tych książek to lepiej dla mnie, że ich nie pamiętam :evillaugh:

przez **phantera onca** » 20 grudnia 2017, o 17:42

Dlaczego lepiej? Nie podeszły Ci?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 20 grudnia 2017, o 17:46

Patrząc na moje opinie to jedynka była dla mnie masakrą :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 20 grudnia 2017, o 22:30

Ale „The Master” to już co innego!

The Game Maker (cykl) - Kresley Cole (duzzza22) (+18)

Kto przegląda forum