Teraz jest 21 listopada 2024, o 13:56

Buntowniczka - Lisa Kleypas (Karina32)

Alfabetyczny spis recenzji ROMANSÓW HISTORYCZNYCH
Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Buntowniczka - Lisa Kleypas (Karina32)

Post przez Karina32 » 20 maja 2019, o 07:47

Obrazek

Po pierwszej części, wiele z nas ma zapewne mega wygórowane oczekiwania względem tego tomu. W sumie rozumiem, że część może być rozczarowana tym, jak poprowadzona jest ta historia. Nieporozumienie, które doprowadziło poprzednio do zerwania zaręczyn, jest tutaj dość szybko wyjaśnione i dalej mogłoby już być sielko-anielsko, ale do końca tak nie jest. Przed Helen i Rhysem pojawiają się nowe przeszkody, które mogą doprowadzić do zerwania zaręczyn. Największe przeszkody wynajduje sama Helen i to ona upiera się przez jakiś czas, żeby te zaręczyny anulować.
Ta część jest na pewno wolniejsza niż poprzednia. Nie ma tu zbyt dużo akcji, a najwięcej dzieje się pod koniec książki. Mało jest Rhysa. Ciężar akcji jest zdecydowanie przeniesiony na Helen, a jego jest jak na lekarstwo. Ale jak już się pojawia, to jest gorąco :heat: Trochę szkoda jego zmarnowanego potencjału. Z Helen za to wychodzi niezłe ziółko - cicha i skromna, ale jednak potrafi być niegrzeczna (jak sama to kilka razy określiła) :rotfl: Ale nie jestem pewna czy czuć tę chemię między bohaterami. Czegoś mi w ich relacji brakuje :bezradny: Niby wszystko jest jak trzeba, ale jedna nie do końca.

Oczywiście nadal pojawiają się w książce bliźniaczki ze swoimi szalonymi pomysłami i niewyparzonymi językami, na chwilę pojawiają się również West, Devon i Kathleen.

Generalnie ta historia nie była zła, ale też nie porywająca jak pierwsza część.

Dla mnie takie 6/10 - w tym, że ogromny, ogromny minus za tłumaczenie. Pani tłumaczka popłynęła w scenkach miłosnych z tymi swoimi określeniami w stylu
Spoiler:
. Okropność. Mam nadzieję, że kolejne tomy będą tłumaczone przez kogoś innego.
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Powrót do Recenzje romansów historycznych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości