Merely Married - Patricia Coughlin (wiedzmaSol)
Napisane: 4 maja 2014, o 19:57
Wzięłam się za tę książkę z ciekawości. Kolejny romans nie wydany u nas z ciekawym motywem i nieznanej autorki.
No i to był strzał w dyszkę
Książka zaczyna się gdy kolejny londyński hulaka daje upust swym pijańskim skłonnościom razem z dwójką swoich przyjaciół: pastorem i adwokatem. No i w tym i z tym doborowym towarzystwem znajduje rozwiązanie swoich problemów. Problemy są standardowe, sezon, ślub, matrony, ciśnienie, parcie. A rozwiązanie? Już mniej. Dochodzi do wniosku że najlepszym rozwiązaniem będzie pojąć za żonę kobietę umierającą i szybko owdowieć i jak na zamówienie w domu gdzie się zatrzymują akurat taka dziewczyna się znajduje. Jechała do Londynu aby przygotować dom na przyjazd młodszej siostry którą chce wydać za mąż. Półświadoma wychodzi za naszego księcia Raven, potem ten wyjeżdża i już już puścił plotę o ślubie, już zaczynał robić otoczkę że taki zakochany a ona taka chora… Gdy ona nagle ozdrowiała i w trakcie gdy podejmował w swym salonie śmietankę plotkarską, stanęła w jego drzwiach.
I się zaczęło.
Zawarli układ. Ona nie wyda jego i jego przyjaciół a on na czas sezonu nie zrujnuje jej reputacji porzuceniem i unieważnieniem małżeństwa, a na dodatek zorganizuje sezon siostrze Leah. Po wyjściu za mąż przez Cristinę małżeństwo księcia i księżnej ma zostać unieważnione.
Adrian jednak nie zamierza pójść na ten układ, ma lepszy, iście szatański plan. A jego realizacja będzie bardzo brzemienna w skutki
Jeśli chodzi o Leah – kolejna dzielna, silna bohaterka, trzyma Ravena za klejnoty rodowe i manipuluje nim aż miło. On nie zgłupiał po ślubie no bo ślubem się książka zaczyna, ale ma lekką słabość do niej od początku. To widać
Ale żrą się aż miło!
Leah tak jak i Adrian ma przeszłość, ma w niej skandal związany z jej matką. On wzbudza kontrowersje samym otwarciem ust, ona pojawieniem się. Dobrali się jak w korcu maku. I mimo że za drzwiami domu kłócą się to gdy trzeba tworzą wspólny front.
Leah pisze też książkę, dla dzieci, czerpie z życia inspiracje co bardzo przypominało mi Natchnienie SEP i Molly z jej króliczkiem Daphne, taki mały smaczek.
Kolejny? To służba pana księcia. O matko jak ja lubię tego bohatera grupowego! Tuta mamy trzech byłych żołnierzy którzy służyli pod rozkazami Ravena, a obowiązku w domu rozdzielili między siebie… Ciągnąc losy. I mamy lokaja uwielbiającego gotować, kucharza który umie przyrządzić 3 potrawy a woli siedzieć w rabatkach i ogrodnika który najlepiej czuje się w stajni. Leah oczywiście zdobyła serce burkliwego lokaja w trzy minuty
Nie będę Wam więcej zdradzać. Nie mogę i tak chyba za wiele napisałam. Trzeba przeczytać to samemu, książka jest i do pośmiania i do wzruszenia, także jeśli ktoś nie zna niech to jak najprędzej nadrobi. Warto!
No i to był strzał w dyszkę
Książka zaczyna się gdy kolejny londyński hulaka daje upust swym pijańskim skłonnościom razem z dwójką swoich przyjaciół: pastorem i adwokatem. No i w tym i z tym doborowym towarzystwem znajduje rozwiązanie swoich problemów. Problemy są standardowe, sezon, ślub, matrony, ciśnienie, parcie. A rozwiązanie? Już mniej. Dochodzi do wniosku że najlepszym rozwiązaniem będzie pojąć za żonę kobietę umierającą i szybko owdowieć i jak na zamówienie w domu gdzie się zatrzymują akurat taka dziewczyna się znajduje. Jechała do Londynu aby przygotować dom na przyjazd młodszej siostry którą chce wydać za mąż. Półświadoma wychodzi za naszego księcia Raven, potem ten wyjeżdża i już już puścił plotę o ślubie, już zaczynał robić otoczkę że taki zakochany a ona taka chora… Gdy ona nagle ozdrowiała i w trakcie gdy podejmował w swym salonie śmietankę plotkarską, stanęła w jego drzwiach.
I się zaczęło.
Zawarli układ. Ona nie wyda jego i jego przyjaciół a on na czas sezonu nie zrujnuje jej reputacji porzuceniem i unieważnieniem małżeństwa, a na dodatek zorganizuje sezon siostrze Leah. Po wyjściu za mąż przez Cristinę małżeństwo księcia i księżnej ma zostać unieważnione.
Adrian jednak nie zamierza pójść na ten układ, ma lepszy, iście szatański plan. A jego realizacja będzie bardzo brzemienna w skutki
Jeśli chodzi o Leah – kolejna dzielna, silna bohaterka, trzyma Ravena za klejnoty rodowe i manipuluje nim aż miło. On nie zgłupiał po ślubie no bo ślubem się książka zaczyna, ale ma lekką słabość do niej od początku. To widać
Ale żrą się aż miło!
Leah tak jak i Adrian ma przeszłość, ma w niej skandal związany z jej matką. On wzbudza kontrowersje samym otwarciem ust, ona pojawieniem się. Dobrali się jak w korcu maku. I mimo że za drzwiami domu kłócą się to gdy trzeba tworzą wspólny front.
Leah pisze też książkę, dla dzieci, czerpie z życia inspiracje co bardzo przypominało mi Natchnienie SEP i Molly z jej króliczkiem Daphne, taki mały smaczek.
Kolejny? To służba pana księcia. O matko jak ja lubię tego bohatera grupowego! Tuta mamy trzech byłych żołnierzy którzy służyli pod rozkazami Ravena, a obowiązku w domu rozdzielili między siebie… Ciągnąc losy. I mamy lokaja uwielbiającego gotować, kucharza który umie przyrządzić 3 potrawy a woli siedzieć w rabatkach i ogrodnika który najlepiej czuje się w stajni. Leah oczywiście zdobyła serce burkliwego lokaja w trzy minuty
Nie będę Wam więcej zdradzać. Nie mogę i tak chyba za wiele napisałam. Trzeba przeczytać to samemu, książka jest i do pośmiania i do wzruszenia, także jeśli ktoś nie zna niech to jak najprędzej nadrobi. Warto!