Strona 1 z 1

Wiek luksusu - Anna Godbersen (Kasiag)

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 17:39
przez Kasiag
Obrazek

Wiek luksusu
Anna Godbersen

Bardzo pozytywnie mnie ta książka zaskoczyła.
Przede wszystkim Wiek luksusu, to nie jest lektura tylko dla nastolatek.
Właściwie, to jestem bardzo zdziwiona, że klasyfikowana jest jako literatura młodzieżowa. Myślę, że to może powodować, że osoby dojrzalsze wiekiem nie będą po nią sięgać, a to byłaby szkoda :wink:
Wiek luksusu to barwna opowieść, która przenosi czytelnika wprost na Manhattan, końca XIX wieku. Jest to miejsce, w którym królują pozory i konwenanse, a szczerość czy oryginalność są towarem nie tylko deficytowym, ale i niepożądanym.
Poznajemy życie kilku młodych ludzi, które to życie tylko z pozoru wydaje się być proste i nieskomplikowane.
Już sam prolog sugeruje, że historia, która autorka chce nam opowiedzieć nie będzie ociekała lukrem. Przyznam, ze mocno mnie ten prolog zaskoczył i zaciekawił, robiąc apetyt na ciąg dalszy.
W kolejnych rozdziałach poznajemy kolejno osoby, wokół których zbudowana jest cała opowieść. Poznajemy ich pragnienia, ukryte uczucia, skrywane namiętności. Każdy z nich wydaje się być nieszczęśliwy, w roli, którą przyszło mu 'grać' w życiu.
Autorce udało się w sposób wiarygodny przedstawić ich rozterki, dzięki czemu wszyscy wydają się być bardzo ludzcy. Co ciekawe moje sympatie i antypatie, jako czytelnika ewoluowały wraz z rozwojem akcji. Jedynie do Diany czułam sympatię od początku do końca.
A co do końca, to bardzo mnie ostatni rozdział zaskoczył. Nie spodziewałam się takiego zakończenia, chociaż bardzo mnie cieszy, że w taki sposób autorka zakończyła tą historię. Jednocześnie jestem świadoma, że to nie jest taki ostateczny koniec, ponieważ jest to pierwszy tom cyklu, który z niewiadomych przyczyn nie doczekał się u nas kontynuacji. Wielka szkoda.

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 18:06
przez klarek
recenzja fajna, ale książka mnie chyba zbytnio nie zainteresowała ^_^

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 18:12
przez Kasiag
A szkoda :P

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 18:15
przez klarek
Kiedy mnie te wszelkie wielkie światy i luksusy męczą okropnie. Od miesiąca czytam Blichtr i patynę jako polecankę i chyba jajo zniosę, a tego nie przeczytam :zalamka:
Jakos mi się z tym skojarzyło i stąd moje "nie za bardzo" ;)

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 18:21
przez Kasiag
Kiedy tytuł mocno mylący jest. Tam jest gęsto od emocji i to nie tylko w warstwie 'luksusowej' :] A ten wielki świat nie jest tam znów aż taki wielki :wink: Poza tym jedną z bohaterek jest służąca, a jednym z bohaterów stajenny :] Te dwa światy przenikają się ze sobą i zazębiają; autorka świetnie to przekazała. Naprawdę warto się zapoznać. Strasznie żałuję tych kolejnych niewydanych części :smarkam:

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 18:32
przez klarek
Ale ma to chociaż jakieś jednoznaczne, HEA-owe zakończenie?

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 18:36
przez Kasiag
Domyślne raczej :] Ale mnie usatysfakcjonowało tja
Dopóki nie przeczytałam co się dzieje w kolejnych częściach :ermm:
Ale tym nie powinnaś się przejmować, chyba że czytasz po angielsku :wink:

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 18:37
przez klarek
czuję się zwolniona z myślenia o tej książce w kategoriach "mimo wszystko powinnam przeczytać" ;)

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 18:40
przez Kasiag
No wiedziałam, kurcze, że to powiesz :foch:
To mówisz, że kiedy teraz będę ci zadawać polecankę?* :evillaugh:

*bo coś mnie natchnęło zadaje się :shades:

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 18:43
przez klarek
Byle nie czymś z domyślnym HEA :evillaugh:
Może być już, bo mnie polecanka ewy do utraty zmysłów doprowadzi :]

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 18:47
przez Kasiag
Natchnęło mnie w kierunku wspomnianego wyżej tytułu, ale nalegać mocno nie będę, choć wciąż się upieram, że nie wiesz co tracisz :wink:
A co do polecanki, to skoro się sama wywołałam do odpowiedzi, dam ci znać w czwartek, bo nie będzie mnie przez dwa dni na forum. Muszę pomyśleć :mysli:

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 18:50
przez klarek
W kierunku tego tytułu to nie mogło, bo on nie trzyma się reguł :P

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 18:52
przez Kasiag
Ale nie trzyma reguł tylko w domyśle :P

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 18:57
przez klarek
ładny mi domysł :hyhy:

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 19:33
przez Agrest
A ja czytałam cały cykl ;) (nawet go mam na półce)

Bardzo dobrze się to czytało, bo i zręcznie napisane, i smaczki z epoki, a i struktura narracji taka, że tylko się kartki przewraca jedna za drugą. Ale nie da się ukryć, że zakończenia poszczególnych wątków nie takie, jakie by sobie romansholiczka wymarzyła.

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 19:37
przez klarek
Nawet w końcówce?

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 19:40
przez Agrest
Tak, chodziło mi o zakończenie czwartego tomu.

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 20:07
przez klarek
ojej :(

PostNapisane: 7 kwietnia 2014, o 21:50
przez ewa.p
czytałam to polecankowo i zadowolona byłam,no w miarę...bo miałam ochotę na kontynuację

viewtopic.php?p=361635#p361635

PostNapisane: 8 kwietnia 2014, o 23:38
przez Księżycowa Kawa
Coś mi tak świat, że to gdzieś mi mignęło przed oczami, ale chyba właśnie tytuł mnie zniechęcił...