Teraz jest 8 września 2024, o 02:29

Jej przyjemność - Gaelen Foley (Kawka)

Alfabetyczny spis recenzji ROMANSÓW HISTORYCZNYCH
Avatar użytkownika
 
Posty: 20984
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Jej przyjemność - Gaelen Foley (Kawka)

Post przez Kawka » 4 stycznia 2024, o 17:39

Gaelen Foley "Jej przyjemność"

Księżniczka Sophia – pretendentka do tronu Kavros jest w zagrożeniu. W dniu uzyskania pełnoletniości zostaje napadnięta. Wrogowie jej ojczyzny chcą pozbawić życia ostatnią osobę z królewskiego rodu, jednak Sophii udaje się uciec. Znajduje schronienie w stodole na zaniedbanej farmie. Jej właściciel to były żołnierz – lord Gabriel Knight, który zmaga się z wojenną traumą i nie do końca zabliźnioną raną. Gdy odnajduje przerażoną dziewczynę, myśli, że to brat, dla żartu przysłał mu damę do towarzystwa. Szybko jednak przekonuje się o swej pomyłce.

To trzecia część cyklu "The Spice" o rodzeństwie Knight, kuzynach bohaterów serii "Książę". O ile historia Georgiany zupełnie mi nie podeszła, druga część o Dereku była dobra, to trzecia jest według mnie zdecydowanie najlepsza. Choć każdą z tych książek można czytać oddzielnie, bez pogubienia się w fabule, to jednak są pewne odniesienia do poprzednich części cyklu.

Przede wszystkim, dużo się w tej książce dzieje. Choć może tempo akcji nie jest zawrotne, a fabuła nieszczególnie odkrywcza, to jednak całość czyta się bardzo szybko i bez przestojów. Wciąż coś ciekawego popycha fabułę do przodu, autorka nie daje chwili na oddech, umiejętnie przeplata wątki tak, że nawet jeśli któryś jest trochę mniej interesujący, to szybko odwraca uwagę od niego i zajmuje się innym.

Główną siłą tej powieści są bohaterowie. Oboje sensownie napisani, z wadami i zaletami, ludzcy, ciekawi, nieoczywiści. Nie przeszkadzał mi nawet delikatny wątek paranormalny, bo został umiejętnie wpleciony w fabułę. Gabriel jest facetem, którego od razu można polubić i nic w nim nie uwiera. Sophia trochę mniej mi przypadła do gustu ale też trudno się do niej przyczepić. Między nimi jest fajna chemia, burzliwe emocje, ich relacja wydaje się być wiarygodna, podobnie jak ich wybory i motywacje. Sceny erotyczne też są na dobrym poziomie.

Nawet nie uwierał mnie wątek wymyślonego królestwa, który zwykle mi przeszkadza w powieściach. Polityka i sprawy Kavros to były najnudniejsze fragmenty tej powieści ale bez nich nie byłoby fabuły więc trudno uznać to za minus.

Podoba mi się awanturniczo przygodowy klimat powieści, liczne zwroty akcji i umiejętnie wpleciona w to historia głównej pary. Na pewno jakieś minusy są w tej książce ale prawdę mówiąc, za bardzo się wciągnęłam, żeby je dostrzec. Książkę czytało się szybko i przyjemnie. Dobry warsztat autorki pozwala na całkowite zanurzenie się w tę historię, co jest sporym plusem.

Po rozczarowującym początku serii ta książka jest dobrym jej zamknięciem. Może nie jest to powieść, która zapada w pamięć ale na pewno był to mile spędzony czas. Solidna pozycja dla miłośniczek dobrego romansu z elementami przygody. Moja końcowa ocena to 8/10.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Powrót do Recenzje romansów historycznych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości