wiedzmaSol napisał(a):a dlaczego kończysz znajomość?
Za dużo dramatu w postaci Z?
Nie!
Droga Sol, taki dramat, to nie dramat
Właśnie Z jest jedyną postacią dla której warto do tej serii zajrzeć w jego historii - piszę
'w jego historii', bo co mi po tym, że lubię większą liczbę bohaterów, a w częściach o nich samych nie dostanę tego, na co miałabym ochotę?
Ja po prostu nie czuję tej autorki, mimo całkiem dobrych pomysłów. Druga rzecz,
Ward poziomem pisania się nie wyróżnia, rozwiązaniami różnego typu też nie bardzo i, najbardziej chyba oczywiste w moim przypadku, to nie ten pairing, żeby, bez wyjątkowych punktów poprzednich, przykuć moją uwagę
Ot, zagadka.