Nocny Anioł napisał(a):A macie jakiś pomysły na to co byście chciały w tych książkach zmienić lub wprowadzić innego?.
Pozdrawiam
Agaton napisał(a):A już tak na marginesie, co Wy z tym seksem? Romanse bez już nie istnieją? (I taki 'bez' to ja bardzo chętnie.) Chociaż fakt, zawartość książek Ward świadczyłaby o czymś zupełnie innym. Tak sobie myślę, że upchnęłaby to w tle, bez szczegółów i byłoby dobrze
aralk napisał(a):Agaton napisał(a):A już tak na marginesie, co Wy z tym seksem? Romanse bez już nie istnieją? (I taki 'bez' to ja bardzo chętnie.) Chociaż fakt, zawartość książek Ward świadczyłaby o czymś zupełnie innym. Tak sobie myślę, że upchnęłaby to w tle, bez szczegółów i byłoby dobrze
ja może i jakąś herezję zapodam tutaj, ale bym powiedziała, że sztuką jest napisanie romansu bez seksu - dobrego romansu bez seksu, znacznie większą sztuką niż napisanie romansu nawet z zabójczym seksem
To nie herezja, to prawda Trzeba umieć czymś zainteresować czytelnika, bo seks jakoś zawsze się sprzedaje
Agaton napisał(a):Nie wiem czyja zasługa, bo ja tej pani nie czytałam Ponoć na jedno kopyto pisze i inne takie...
Agaton napisał(a):Ja akurat z innego powodu tutaj sobie piszę
Agaton napisał(a):Przy okazji, ponoć kolejna część w oryginale - 10 - ma być o Thorment i No'one, jakkolwiek nazywają się po polsku Pewności nie ma, tylko jakieś plotki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość