J.R. Ward

przez **Nocny Anioł** » 23 lutego 2014, o 18:33

prawda, byłam miło zaskoczona

przez **Desdemona** » 23 lutego 2014, o 18:36

na początku myślałam iż Ward całkowicie nowe postaci stworzyła ....a tu fajne powiązania z Bractwem....przede wszystkim poprzez aspekt akcji w tym samym miejscu....i w tym samym poniekąd czasie... :smile:

przez **Nocny Anioł** » 23 lutego 2014, o 18:38

ale przyznam że miałam nadzieje że gdzieś tam się chłopaki bardziej pojawią

przez **Desdemona** » 23 lutego 2014, o 18:39

ja również....i mam nadzieję ze w kolejnych tomach pojawią się... :bigeyes:

przez **Nocny Anioł** » 23 lutego 2014, o 18:41

oby szybko wydali, świtanie się bawiłam

przez **Fringilla** » 24 lutego 2014, o 19:50

niech ktoś mi wytłumaczy, czemu zmienili w pl wersji imiona...

przez **Desdemona** » 24 lutego 2014, o 19:51

jak to zmienili....Vin nie jest Vinem...a Jim Jimem...itd.... :niepewny:

przez **Fringilla** » 24 lutego 2014, o 20:07

Chodziło mi o Bractwo

http://pl.bractwoczarnegosztyletu.wikia ... iona_Braci

przez **Desdemona** » 24 lutego 2014, o 20:10

pozmieniali :bezradny:

...ale nie najgorzej to wyszło....

przez **Fringilla** » 24 lutego 2014, o 20:15

ja po prostu nigdy nie wiem, o kim mowa w tym temacie :lol:

przez **mad_line** » 24 lutego 2014, o 20:27

Pani tłumaczka chciała się wykazać. Ja wolę oryginalne imiona...

Ciągle się bronię przed zakupem najnowszej książki, ale już mięknę :hyhy:

Chyba poczekam do marca i kupię ją razem z nowymi Sparks...

przez **Desdemona** » 24 lutego 2014, o 21:32

mad...Upadłe anioły...naprawdę fajne...intryga jest...bohaterowie super a szczególnie Vin :bigeyes:

...no i oczywiście psiak..... :bigeyes:

przez **mad_line** » 24 lutego 2014, o 21:41

Po takiej recenzji to już wymiękam :evillaugh:

Ta nowa seria jest w stylu Bractwa?

przez **Desdemona** » 24 lutego 2014, o 21:47

czy w stylu Bractwa...kurczę :mysli:

...są podobieństwa...no bo rzecz ma miejsce też w Cadwell...pojawia się Furiath...Butch....i Vin mieszka w Commodore...tam gdzie Vhredny....całość inna...aczkolwiek nie da się nie mieć na myśli Bractwa poczytując to...Jim super...aniołowie jedzą na moto.... :bigeyes:

i jest super piesek.... :bigeyes:

i wredna baba demon....
...mi się podobało i czekam z niecierpliwością na kolejny tom.... :czeka:

przez **Agaton** » 25 lutego 2014, o 19:08

Fringilla napisał(a):niech ktoś mi wytłumaczy, czemu zmienili w pl wersji imiona...

Pytaj się mnie, a ja Ciebie :hyhy:

A tak na serio, ja mam problem ze stwierdzeniem o kim mowa dokładnie w poszczególnych postach, bo najpierw dane mi było poznać imiona w wersji oryginalnej, więc już popis tłumacza/tłumaczki tworzy chaos w mojej głowie :bezradny:

przez **•Sol•** » 26 lutego 2014, o 23:06

jeśli chodzi o imiona to się zgodzę, mogły zostać w oryginale. Zyskują na tym.
Tylko że jak się poznało wersję tłumaczki, a teraz Dziewczyny wzięły się za to na własną rękę to będzie mi się ciężko przestawić na Blay zamiast Blasther :bezradny:

tak samo jak Khill -Quill czy jakoś tak.
Teraz już powoli łapię, ale początkowo też miałam problem z połapaniem się o kim mowa. Urok przyzwyczajenia.

przez **Lilia ❀** » 6 marca 2014, o 21:35

http://www.heroesandheartbreakers.com/b ... d-the-king spoilery

przez **•Sol•** » 16 marca 2014, o 22:33

jest całość Lover at Last

chyba muszę w końcu zabrać się za Thora, żeby móc zaliczyć panów. Jak to ładnie brzmi

przez **Nocny Anioł** » 17 marca 2014, o 09:51

Desdemona napisał(a):czy w stylu Bractwa...kurczę ...są podobieństwa...no bo rzecz ma miejsce też w Cadwell...pojawia się Furiath...Butch....i Vin mieszka w Commodore...tam gdzie Vhredny....całość inna...aczkolwiek nie da się nie mieć na myśli Bractwa poczytując to...Jim super...aniołowie jedzą na moto.... i jest super piesek.... i wredna baba demon....
...mi się podobało i czekam z niecierpliwością na kolejny tom....

Trochę mniej mroczno niż u bractwa, trochę mniej zabawnie
Ale jest akcja, sensacja, miłość, przyjaźń, :heat:

scenki, piesek co łamie serce
Ogólnie pełen pozytyw :cheer:

przez **klarek** » 17 marca 2014, o 11:06

wiedzmaSol napisał(a):jest całość Lover at Last

zabiła mnie końcówka, jak kocham tych facetów to dostałam głupawki jak czytałam koniec :hyhy:

przez **Agaton** » 17 marca 2014, o 20:59

klarek napisał(a):
wiedzmaSol napisał(a):jest całość Lover at Last

zabiła mnie końcówka, jak kocham tych facetów to dostałam głupawki jak czytałam koniec

To było z tym 'dinozaurzym' przebojem w tle?

Zdecydowanie cheesy

przez **•Sol•** » 17 marca 2014, o 21:06

zaspojlerujcie coś bo brzmi to fascynująco. :prosi:

przez **Desdemona** » 17 marca 2014, o 21:07

o super

...kurczę za Thortura muszę się zabrać....

przez **klarek** » 17 marca 2014, o 21:12

wiedzmaSol napisał(a):zaspojlerujcie coś bo brzmi to fascynująco.

Sol, nie będzie żadnych spojlerów. Sama musisz tego doświadczyć

Bezcenne to jest

przez **•Sol•** » 17 marca 2014, o 21:19

Des, ja też. Ale ta smutność mnie odpycha.

Aralku, no wiesz

J.R. Ward

Kto przegląda forum