Teraz jest 21 listopada 2024, o 11:11

Kasie West

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 października 2019, o 15:11

A ten Pivot Point? Któraś ma za sobą? :D
Pamiętam, że pierwszy tom entuzjazmu jakoś nadmiernego nie wzbudził ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 7 lutego 2020, o 13:43

Niedawno trafiła mi się okazja, aby poczytać „Dziewczyna, która wybrała swój los” i „Dziewczyna, która wybrała po raz drugi”. Nadal to są młodzieżowe książki, tyle że z dodatkiem fantastyki. Są trochę inne, bo to trochę więcej niż tylko rozterki młodego serca. Przy okazji całkiem ciekawe fabularnie.
Okładki w przypadku obu książek wydają się takie depresyjne, jakby miało być o jakiś ponurych, przygnębiających dramatach i innych nieszczęściach. A wcale tak nie jest, choć bywa poważnie.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 28 marca 2023, o 11:01

Kasie West "Ps. I like you"

Lily marzy o pisaniu piosenek. Podczas wyjątkowo nudnej lekcji bazgrze na ławce fragment tekstu swojego ulubionego utworu. Jakie jest jej zdziwienie, gdy następnego dnia odkrywa, że ktoś dopisał kolejną linijkę i najwidoczniej zna piosenki jej ulubionego zespołu, który wcale nie jest taki popularny. Tak zaczyna się korespondencja pomiędzy Lily i jej tajemniczym adresatem, a ich rozmowy schodzą na coraz bardziej osobiste tematy.

Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, więc jak zawsze w takim przypadku, nie wiedziałam, czego się spodziewać i na pewno sama z siebie nie sięgnęłabym po tę książkę, bo rzadko czytam literaturę YA.

Powieść ma bardzo dobre tempo. Nie wiem na ile to zasługa krótkich rozdziałów, które naprawdę pomagają w szybkim czytaniu, a na ile sprawny warsztat i lekki styl ale wszystko w tym przypadku działa.

Głównym wątkiem tej historii jest wymienianie się listami pomiędzy dwójką bohaterów, którzy dzięki temu poznają swoje najskrytsze sekrety i trapiące ich problemy. Jest też dużo motywu kto się czubi, ten się lubi, w wydaniu nastoletnim ale choć za tym nie przepadam, jest to podane na tyle umiejętnie, że mi pasuje.

Trochę przeszkadzał mi brak opisów wydarzeń z perspektywy chłopaka. Wolę gdy narracja jest prowadzona równolegle z kilku różnych punktów widzenia.

Postacie Lily i Cade'a są sympatyczne. Zachowują się i myślą, jakby naprawdę mieli po te kilkanaście lat. Na plus zasługuje też szalona rodzinka bohaterki i królik. Opisy życia rodzinnego Lily dodają lekkości i humoru tej książce, bo sama historia głównych bohaterów zbyt zabawna nie jest. Książka porusza kilka ważnych spraw, jak rozwód rodziców i relacje pomiędzy ojcem a synem, walka z nieśmiałością i zaniżoną samooceną. Są to jednak wątki poboczne.

Na głównym planie jest relacja Lily i Cade'a, która przeobraża się stopniowo z nienawiści do miłości. Typowy zgrany motyw ale działa, bo napisany jest dobrze. Niby nic wielkiego się nie dzieje w tej powieści, a mimo to wciąż ma się ochotę dowiedzieć, co będzie dalej. Bardzo szybko się ją czyta i z prawdziwą przyjemnością.

Fabuła jest ciekawa, zwłaszcza do momentu gdy bohaterka się orientuje z kim koresponduje. Choć można było to wszystko odgadnąć praktycznie od samego początku, to przewidywalność fabuły nie przeszkadza w czerpaniu przyjemności z czytania.

Na plus wybija się też klimat. Mimo nie zawsze lekkiej tematyki, całość jest bardzo ciepła, rodzinna, pozytywna i wzruszająca, dlatego moja końcowa ocena to 9/10.

W dziale recenzji: viewtopic.php?p=1249959#p1249959
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Poprzednia strona

Powrót do W

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości