Strona 1 z 2

Agnieszka Olejnik

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, o 14:52
przez Duzzz
Agnieszka Olejnik

Obrazek

O Autorce

Agnieszka Olejnik - polonistka, anglistka, pedagog. Pochodzi z rodziny „lotniczej”, jednak sama poprzestała na szybownictwie. Zakochana w Tatrach i jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Prywatnie jest mamą trzech synów. Hoduje wyżły weimarskie – i właśnie psy (obok literatury i podróży) są największą jej pasją.

Pierwsza książka – Awantura w bajkach powstała dla jej kilkuletniego synka. Wysłała ją na konkurs Fundacji ABC XXI Cała Polska czyta dzieciom w roku 2007 i otrzymała wyróżnienie. Następnie ukazała się Ava i Tim dla dzieci i młodzieży, wydana przez NovaeRes. Gdy najstarszy syn przeżywał pierwsze miłości, powstała powieść Zabłądziłam.



Twórczość

    A potem przyszła wiosna
    Ava i Tim: Droga na północ
    Cała w fiołkach
    Dante na tropie
    Dziewczyna z porcelany
    Ławeczka pod bzem
    Nieobecna
    Szukam właśnie Ciebie
    Zabłądziłam

Cykl "Mansarda pod Aniołem"
  1. Cuda i cudeńka
  2. Listy i szepty

Cykl "Wszystkie smaki życia"
  1. Szczęście na wagę
  2. Miłość z nutą imbiru
  3. Apetyt na więcej



Strona www:
http://agnieszkaolejnik.blog.pl/

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, o 19:15
przez giovanna
Lubię Dante na tropie i Nieobecną, potem jest Ławeczka pod bzem, pozostałe takie sobie jak dla mnie, przeczytałam pierwszą z cyklu Wszystkie smaki życia i jakoś nie mam ochoty na następne.

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, o 20:58
przez basik
Jak na razie czytałam tylko Dantego na tropie, który jest świetny.
Dziewczynę z porcelany zaczynałam dwa razy i jakoś mi nie podchodzi.
Ławeczka pod bzem i Nieobecna czekają na półce na swoją kolej.

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, o 21:26
przez giovanna
Dziewczyna jeszcze możliwa, najgorsza chyba jak dla mnie jest A potem przyszła wiosna, jakoś mi nie podeszła, zmęczyłam i tyle. Też uważam, że Dante jest świetny :)

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, o 21:41
przez Dorotka
Kurcze, a ja wciąż nie mogę zabrać się za tego "Dantego...". Stoi u mnie na półce już kilka lat, ale jakoś nie mogę się do niego przekonać. :ermm:

PostNapisane: 16 sierpnia 2017, o 22:23
przez giovanna
Ktoś jeszcze od nas czytał i nie był za bardzo zadowolony, więc różnie może być Dorotko :hyhy:

PostNapisane: 19 sierpnia 2017, o 16:02
przez Janka
Dorotka napisał(a):Kurcze, a ja wciąż nie mogę zabrać się za tego "Dantego...". Stoi u mnie na półce już kilka lat, ale jakoś nie mogę się do niego przekonać. :ermm:

To jest kryminał i to dość okrutny, więc dobrze się zastanów, czy dasz radę.
Może dla Ciebie lepsze będą jej inne książki? Nie wiem, które, bo żadnej innej, oprócz Dantego, nie czytałam, ale może coś jest mniej kryminalnego.
basik napisał(a):Jak na razie czytałam tylko Dantego na tropie, który jest świetny.

Ja tak samo.

PostNapisane: 31 sierpnia 2017, o 16:52
przez •Sol•
Dante na tropie to okrutny kryminał? :shock:
ja myślałąm że lekka komedia kryminalna.
Czy coś się dzieje zwierzakom w tej książce? Mam nadzieję że nie...

PostNapisane: 31 sierpnia 2017, o 22:01
przez giovanna
Nie Dantemu nic się nie dzieje :). Dla mnie nie jest okrutny, ale ja dużo kryminałów i thrillerów czytam. Chris Carter to ma dopiero okrutne opisy.

PostNapisane: 1 września 2017, o 13:19
przez Duzzz
Przytaknę :)
I Beckett jeszcze :hihi:

PostNapisane: 1 września 2017, o 13:23
przez giovanna
Oj tak Beckett też ma niezłe opisy.

PostNapisane: 1 września 2017, o 13:38
przez •Sol•
ufff, jak mordulcowanie ludzi - spoko, tak zwierzątkom ma włos z głowy nie spaść ;)
ani Becketta ani Cartera ani też Slaughter nie tykam, bo jednak mogłoby być za mocno :hihi:

PostNapisane: 1 września 2017, o 13:45
przez giovanna
Teraz chyba Czwarta Strona będzie wydawała (wznawiała) Cody MacFadyena też ma brutalne opisy z tego co pamiętam, ciekawe czy dotrwają do czwartej książki, bo Amber wydał tylko trzy, a chętnie bym przeczytała.

PostNapisane: 19 września 2017, o 00:11
przez Janka
•Sol• napisał(a):Dante na tropie to okrutny kryminał? :shock:

Nic się nie bój, śmiało możesz czytać.
Moja wypowiedź o tym, że "To jest kryminał i to dość okrutny" była skierowana do Dorotki, która wcale nie czyta kryminałów, więc dla niej może być już miejscami za mocno.
•Sol• napisał(a):ja myślałąm że lekka komedia kryminalna.

Ja też tak myślałam, zanim sięgnęłam po tę książkę.
Humor tam jest, ale delikatny, trochę na zasadzie robienia dobrej miny do złej gry. Z dużą dawką ironii. Czasem to śmiech przez łzy.
Natomiast okrucieństwo w tej książce nie jest zawarte w opisach, tylko w czynach przestępcy. Oraz w skutkach tych czynów.
•Sol• napisał(a):ani Becketta ani Cartera ani też Slaughter nie tykam, bo jednak mogłoby być za mocno :hihi:

"Dante" absolutnie nie należy do tej grupy kryminałów. Pani Olejnik na szczęście nie lubuje się w epatowaniu krwawymi opisami każdego szczególika popełnionego przestępstwa i opisywaniu ofiary lub miejsca zbrodni co do jednej kropelki krwi.

PostNapisane: 20 września 2017, o 12:26
przez •Sol•
dobrze to w takim razie mogę czytać ;)
bo dla mnie jak nie ma wyflaczania live albo jakiekolwiek krzywdy zwierząt to jest ok.

Humor - no tak drugiej Plumki to z tego nie będzie ;)

PostNapisane: 20 września 2017, o 12:45
przez Janka
Stopień makabry u Plumki jest wyższy, a jej przestępcy potrafią być bardziej okrutni, więc nie musisz się martwić, że będzie za dużo.
Natomiast jeśli chodzi o humor, to to jest całkiem inny kierunek. Też jest czarny humor i ironia, ale w innej formie.

PostNapisane: 20 września 2017, o 12:47
przez •Sol•
naprawdę?
No to już w ogóle nie mam obaw co do mocy brutalności w Dantem ;)

PostNapisane: 20 września 2017, o 12:53
przez Janka
Jestem pewna, że dasz radę.
Nie, wróć!
Nie wiem, czy dasz radę.
Czas teraźniejszy w pierwszej osobie!

PostNapisane: 20 września 2017, o 14:40
przez •Sol•
ten czas teraźniejszy mnie dziś prześladuje!
Ale na Dantego mam mniejsze parcie niż na to drugie co mi dziś polecałaś, więc póki co dylematu brak ;)

PostNapisane: 20 września 2017, o 15:10
przez Janka
Serio, ten czas teraźniejszy akurat wychodzi na każdym kroku. Normalnie o wilku mowa, a wilk...
Dużo dobrego tracisz, ale wiadomo, jak się czegoś nie da znieść, to się nie da.

PostNapisane: 20 września 2017, o 16:38
przez •Sol•
wiesz, cicho liczę że mi się w końcu odmieni. Bo czasem próbuję i się wściekam bo książkę ktoś chwalił/ma ciekawy opis a ja zgrzytam zębami bo teraźniejszy...

PostNapisane: 21 września 2017, o 19:43
przez Janka
Sol, jak znajdziesz czas, to po prostu spróbuj. Daj książce z góry jakiś okres próbny, półgodziny albo godzinę, albo np. 100 stron. Wytrzymaj to i zobacz, czy potrafisz zapomnieć o narracji i skupić się na treści. Może rzeczywiście nie będzie Ci bardzo zgrzytać i dasz radę doczytać do końca. W przypadku "Dantego" bardzo warto.

PostNapisane: 21 września 2017, o 19:49
przez giovanna
Jak dla mnie Dante to najlepsza książka autorki.

PostNapisane: 4 października 2017, o 11:11
przez •Sol•
Dam szansę ;)
muszę sobie jakąś kolejkę ułożyć bo mam teraz duże plany. Łącznie z kontynuacją I że ci nie odpuszczę ;)

PostNapisane: 4 października 2017, o 11:56
przez Janka
Daj koniecznie, bo warto.