Strona 1 z 247

Diana Palmer

PostNapisane: 11 kwietnia 2008, o 21:45
przez Fringilla
Diana Palmer

Obrazek

O Autorce

Diana Palmer, a właściwie Susan Eloise Spaeth Kyle, urodzona 11 grudnia 1946 roku w Cuthbert.

Palmer napisała pierwszą powieść w 1979 roku. Wcześniej przez szesnaście lat pracowała jako dziennikarka w dziennikach i tygodnikach. Wydała ponad dziewięćdziesiąt książek, które przetłumaczono na wiele języków. Zdobyła siedmiokrotnie nagrodę Waldenbooks National Sales, czterokrotnie B. Dalton National Sales Award, dwukrotnie BookRack National Sales Award i wiele innych (Lifetime Achievement Award, Affaire de Coeur, RWA). Jest członkinią wielu towarzystw i zrzeszeń – Native American Rights Fund, American Museum of Natural History, National Cattlemen’s Association, Archeological Institute of America, Planetary Society, Georgia Conservancy, Georgia Sheriff’s Association i wielu organizacji dobroczynnych.

Od 1972 roku jest żoną Jamesa Kyle’a, z którym ma jednego syna. W wieku czterdziestu pięciu lat wróciła na uczelnię, by uzupełnić wykształcenie. Ukończyła historię, archeologię i filologię hiszpańską. Namówił ją do tego mąż, który porzucił karierę urzędnika, ukończył studia informatyczne i założył firmę komputerową. W 1998 roku porzucił ten zawód i poświecił się karierze sportowej. Zdobył liczne nagrody i medale na lokalnych, krajowych i międzynarodowych zawodach w strzelaniu do rzutków.

W wolnym czasie Susan uprawia ogródek, czyta książki z dziedziny archeologii i antropologii, słucha muzyki. Uwielbia iguany.

Znana również jako Diana Blayne, Katy Currie i Susan Kyle.



Twórczość

Wydane u nas:


  • Amelia
    Amelia Howard + King Cullhane
  • Aniołek
    Noelle Brown + Jared Dunn
  • Arizona
    Trilby Lang + Thorn Vance
  • Australijczyk (w antologii Ślubne marzenia)
    Priscilla Johnson + Jonathan Sterling (John)
  • Bezdomna
    Tess Meredith + Matt Davis
  • Brylancik
    Kenna Dean + Regan Cole
  • Buntowniczka
    Catherine + Matt
  • Ciepły wiatr
    Nicole White + Winthrop Christopher
  • Do dwóch razy sztuka
    Kate Whitman + Jason Donovan
  • Droga do serca
    Bodie Mays + Cane Kirk
  • Dwoje do pary
    Bess White + Jude Langston
  • Eskapada
    Amanda Todd + Joshua Lawson
  • Gdy wybije północ
    Nicole Seymour (Nikki) + Kane Lombard
  • Gorąca krew
    Lutecia Peacock + Russell Currie
  • Gorączka nocy
    Rebeka Cullen + Rourke Kilpatrick
  • Gotowa na wszystko (2014)
    Kathryn Kilpatrick + Blake Hamilton
  • Gra pozorów
    Eleanor Whitman + Keegan Taber
  • Gra uczuć (w antologii Ślubne marzenia)
    Katriane James + Egan Winthrop
  • Igraszki
    Abby Summer + Greyson McCallum
  • Komedia omyłek (w antologii Żar Południa; HQ Special 2006)
    Mary Ryan + Curt Russell
  • Magnolia
    Claire Lang + John Hawthorn
  • Mezalians
    Eleanor Marlowe (Nora) + Cal Barton
  • Miłosna magia, wydana również pt. Morderstwo w Panama City
    Kate Jameson + Howard Greyson (pod innym tytułem bohaterowie to: Siri Jamesson + Hawke Grayson)
  • Miłość w jednym akcie
    Elizabet (Betty) + Edward McCullough
  • Mimoza
    Bernadette Barron + Eduardo Cortes
  • Muzyka miłości
    Sabina + Thorn
  • Najlepsze wciąż przed nami
    Ivy McKenzie + Ryder Calaway
  • Najlepszy prezent (w antologii Zimową nocą)
    Millie Evans + Tony Danzetta
  • Niezwykły dar
    Merissa Baker + Dalton Kirk (Tank)
  • Nowicjuszka (w antologii Wakacyjna miłość; HQ Special 1994)
    Christy Haley + Nate Lang
  • Ogień i lód
    Ryder Calaway + Cannon
  • Oszukana
    Maureen Harris + Jake
  • Pamiętny wywiad
    Dana Meredith + Adrian Devereaux
  • Panna z Charlestonu
    Mandelyn Bush + Carson Wayne
  • Pracująca dziewczyna
    Merlyn Steele + Cameron Thorpe
  • Prawdziwe kolory
    Meredith Ashe + Cyrus Harden (Cy)
  • Przed świtem
    Phoebe Keller + Jeremiah Cortez
  • Randka w ciemno
    Dana Steele + Gannon van der Ver
  • Sercowe kłopoty
    Noreen Kensington + Ramon Cortero
  • Skazani na miłość
    Kate + Jacob Cade
  • Sny na jawie
    Eleanor Perrie + Curry Matherson
  • Specjalista od miłości
    Amelia Glenn + Worth Carson
  • Troskliwa mamusia (w antologii Dla Ciebie, Mamo; HQ Special 1994)
    Shelly Aster + Faulkner Scott
  • Uczucia powracają
    Kenna Whitman + Nicholas Coleman
  • Uwierzyć w miłość
    Maggie + Clint
  • Wakacje w Meksyku
    Janine Curtis + Canton Rourke
  • Wbrew rozsądkowi
    Allison Hathoway + Gene Nelson
  • Wymarzony prezent
    Wynn Ascot + McCabe Foxe
  • Z nadejściem zimy
    Carla Maxwell + Bryan Moreland
  • Zaopiekuj się mną
    Kathryn Summers + Garet Cambridge
  • Zuchwała propozycja
    Abby Shane + Cade McLaren

Cykl "Big Spur"
  1. Nierozerwalne więzy
    Heather Shaw + Cole Everett
  2. Ukryte pragnienia
    Jennifer + Rett Culhane

Cykl "Blake Donovan"
  1. Sąsiedzka przysługa
    Elissa Dean + Kingston Roper
  2. Ojciec mimo woli
    Meredith Calhoun + Blake Donavan

Cykl "Hutton"
  1. Pewnego razu w Paryżu
    Brianne Martin + Pierce Hutton
  2. Papierowa róża
    Cecile Blake + Tate Winthrop
  3. Władca pustyni
    Gretchen Brannon + Phillippe Sabon
  4. Szczęśliwa gwiazda
    Josette Langley + Marc Brannon
  5. Desperado
    Maggie Barton + Cord Romero

Cykl "Long Tall Texans"
  1. Założyciel rodu
    Ellen + Jon Jacobs
  2. Lekcja dojrzałej miłości
    Abby Clark + Calhoun Ballenger
  3. Biała suknia
    Shelby Jacobs + Justin Ballenger
  4. Pustynna gorączka
    Nell Regan + Tyler Jacobs
  5. W sercu gór
    Amanda Corrie Callaway + Quinn Sutton
  6. Przerwany koncert
    Arabella Craig + Ethan Hardeman
  7. Meksykański ślub
    Penelopa Matthews (Pepi) + Connal Cade Tremayne (C.C.)
  8. Narzeczona z miasta
    Miranda Warren + Harden Tremayne
  9. Apetyt na mężczyznę
    Anna Cochran + Evan Tremayne
  10. Miłość warta miliony
    Fay York + Donavan Langley (J.D.)
  11. Aniołki Emmetta
    Melody Cartman + Emmett Deverell
  12. Duma i pieniądze
    Coreen Tarleton + Ted Regan
  13. Rodeo
    Jane Parker + Todd Burke
  14. ---------------
  15. Serce z rubinu
    Louise Blakely + Jebediah Coltrain (Jeb)
  16. ---------------
  17. Trzy razy miłość (antologia, w której znajdują się trzy opowiadania: Tom Walker, Drew Morris i Jobe Dodd)
    Elysia Craig + Tom Walker
    Kitty Carson + Drew Morris
    Sandy Regan + Jobe Dodd
  18. Rozstania i powroty
    Tiffany Blair + Kingman Marshall (King)
  19. ---------------
  20. Ukochany
    Tira Beck + Simon Hart
  21. ---------------
  22. ---------------
  23. Pożegnanie z mroczną przeszłością
    Leslie Murry + Matt Caldwell
  24. Piękny, dobry i bogaty
    Meredith Johns + Rey Hart
  25. Spełnione marzenia
    Janie Brewster + Leo Hart
  26. Dwa kroki w przyszłość
    Christabel Gaines + Judd Dunn
  27. Romans poza kontrolą
    Jodie Clayburn + Alexander Cobb
  28. Słodka niewola
    Libby Collins + Jordan Powell
  29. Zdrajca
    Tippy Moore + Cash Grier
  30. Niebezpieczna miłość
    Delia Mason + Marcus Carrera
  31. A jednak ślub
    Violet Hardy + Blake Kemp
  32. Skrywana miłość
    Tellie Maddox + J.B. Hammock
  33. Osaczony
    Sarina Carrington + Colby Lane
  34. Kłamstwa i tajemnice
    Grace Carver + Garon Grier
  35. Zimowe róże
    Ivy Conley + Stuart York
  36. Miłość bez granic
    Sara Dobbs + Jared Cameron
  37. ---------------
  38. W pogoni za szczęściem
    Alice Jones + Harley Fowler
  39. Nieujarzmiony
    Cappie Drake + Bentley Rydel
  40. Nieustraszeni
    Gloryanne Barnes + Rodrigo Ramirez
  41. Ukryte uczucia
    Gracie + Jason Pendleton
  42. Po drugiej stronie
    Winnie Sinclair + Mac Kilraven
  43. ---------------
  44. Powrót na ranczo
    Lisa Monroe + Cyrus Parks (Cy)
  45. Zgrany duet
    Joceline Perry + Jon Blackhawk
  46. Podwójne śledztwo
    Gwen + Rick Marquez
  47. ---------------
  48. Odważni
    Peg + Grange

Cykl "Long, Tall Texans: Most wanted"
  1. Mój cudowny szef
    Tess Meriwether + Dane Lassiter
  2. Samotnik z wyboru
    Tabitha Harvey (Tabby) + Nick Reed
  3. I tylko mi ciebie brak
    Kit Morris + Logan Deverell

Cykl "Maggie's Dad"
  1. Powrót do Arizony
    Antonia Haye + Powell Long
  2. Serce z lodu
    Barrie + Dawson Rutherford

Cykl "Marist"
  1. Gotowa na wszystko
    Danetta + Cabe Richter
  2. Kwiat opuncji
    Jennifer Marist + Hunter

Cykl "Mężczyźni z Medicine Ridge"
  1. Biały ślub
    Natalie Brock + Mack Killian
  2. Słodko-gorzkie pocałunki
    Kate Mayfield + Gilbert Callister
  3. Dwoje w Montanie
    Sassy Peale + John Callister
  4. Potęga uczucia
    Jillian + Theodore Graves

Cykl "Night of love"
  1. Jedyna taka noc
    Meg Shannon + Steven Ryker
  2. ---------------
  3. Tajny agent
    Kirry Campbell + Lang Patton

Cykl "Przyjaciele i kochankowie"
  1. Przyjaźń czy miłość
    Madeline + John
  2. Żar namiętności
    Meggie Turner + Gabriel Coleman

Cykl "Rawhide and Lace"
  1. Skrawki życia
    Erin + Tyson Wade (Ty)
  2. Deszczowa piosenka
    Mari + Ward Jessup

Cykl "Soldier Of Fortune"
  1. Zbuntowana kochanka
    Gabby Darwin + J.D. Brettman
  2. Czuły i obcy
    Dani St. Clair + Eric Van Meer
  3. Splątane losy
    Melissa Sterling + Diego Laremos
  4. Pora na miłość
    Sally Johnson + Ebenezer Scott
  5. Powrót na ranczo
    Lisa Monroe + Cyrus Parks (Cy)
  6. Ostatni najemnik (w antologii Prawdziwy bohater)
    Callie Kirby + Micah Steel

Cykl "Whitehall Saga"
  1. Olśnienie
    Lacy Jarrett + Cole Whitehall
  2. Dama i pastuch, wydane również pt. Próba uczuć
    Amanda Carson + Jason Whitehall
  3. Ukochany wróg
    Teddi Whitehall + Kingston Deveraux (King)

Cykl "Wyoming Men"
  1. Księżniczka z Teksasu
    Morie + Mallory Kirk


W oryginale:
TU



Strona www:
http://www.dianapalmer.com/

PostNapisane: 11 kwietnia 2008, o 21:51
przez pinksss
jest! największa autorka wszechczasów Obrazek nie zapomnij dac zdjęcia tego w durnym kapeluszu Obrazek oo mam!




nie mogę się oprzeć i muszę tutaj zamieścić ten durny opis ze strony HQ Obrazek









Znak zodiaku:

Strzelec

Rada dla czytelniczek:

"Wyłącz telewizor i wyjdź do ludzi!"

Diana Palmer przez szesnaście lat pracowała jako dziennikarka w gazetach i magazynach. Pisaniem powieści zajęła się w 1979 roku i do dnia dzisiejszego stworzyła ich aż 95 - przetłumaczonych na wiele języków i wydawanych na całym świecie. Jest laureatką licznych nagród literackich.

Do jej różnorodnych hobby należą: ogrodnictwo, archeologia, antropologia, astronomia i muzyka. Uwielbia iguany. Jest członkinią wielu organizacji i stowarzyszeń, skupiających osoby o podobnych zainteresowaniach. Działa w kilku organizacjach charytatywnych.

Diana zdecydowała się na studia wyższe dopiero wtedy, gdy miała 45 lat. Namówił ją mąż, który sam zrezygnował z pracy, by zdobyć nowy zawód - programisty komputerowego. Ukończyła studia historyczne z wyróżnieniem. Obecnie kontynuuje studia podyplomowe. Chciałaby specjalizować się w historii Indian amerykańskich.

Zapytana o to, co w swoim zawodzie lubi najbardziej, odpowiada: "Możliwość podróżowania i poznawania wielu wspaniałych ludzi - moich czytelników i czytelniczek".

Więcej informacji na temat Diany Palmer można znaleźć na jej stronie internetowej: http://www.dianapalmer.com

PostNapisane: 12 kwietnia 2008, o 16:30
przez Liberty
Ona jest historykiem z wykształcenie? Gdybym miała oceniać jej wiedzę historyczną na podstawie jej książek w życiu by mi to nie przyszło do głowy.

PostNapisane: 12 kwietnia 2008, o 16:37
przez Fringilla
a ja uważam, że jej książki świetnie obrazują amerykańskie podejście do historii Obrazek

zwróćmy uwage na specjalizację: bardziej politycznie zaangażowanym tematem to juz tylko historia Afroamerykanów jest Obrazek

PostNapisane: 12 kwietnia 2008, o 16:51
przez Liberty
Fakty zastąpiła stereotypami albo pozbawionym głębszej refleksji patriotyzmem. Marnotrawstwo wykształcenia, dostępu do dobrych źródeł, materiałów etc. Tak o Ameryce to ja bym umiała napisać.

A poza tym dla mnie Palmer jest jedną z najbardziej perwersyjnych autorek. Perwersyjnych w taki obleśny sposób. To już wolę de Sade`a.

PostNapisane: 12 kwietnia 2008, o 16:53
przez pinksss
broń ich Manitou! Obrazek

PostNapisane: 12 kwietnia 2008, o 17:13
przez Liberty
Obrazek Też im współczuję.



Ona jest perwersyjna przy całej konstrukcji akcji, bohaterów, a w szczególności w swej wizji miłości i związków damsko - męskich.

Jej bohaterki to słodkie, niewinne dziewice, bez kasy, zakochane w tym jednym jedynym, który najczęściej jest twardziele/brutalem z kasą. Najczęściej ich historia polega na tym, że on to chce ją od razu przelecieć, a ona też tego chce, ale jak to dziewica - romantycznie; on zupełnie nieromantycznie. Zbliżenia, zwłaszcza rozdziewiczanie jest brutalne, wręcz ociera się o gwałt. Ona płacze, on ciut żałuje, ale tylko do następnego razu. W między czasie on się znęca nad nią psychicznie, ale ona i tak mu wybacza (jest tu coś ze związków BDSM, ale kompletnie jest to bez sensu). Nawet jej przez myśl nie przejdzie, że to jest chore (chore nie dlatego, że BDSM, ale dlatego, że ona jest jak molestowane seksualnie dziecko), nawet jeśli na chwilę od niego odejdzie. Przecież cierpi z miłości Obrazek . Potem on wraca, ale gdzie tam - nie przeprasza. Tylko gada słodkie słówka, przy których ja mam mdłości,i to wystarczy by był wielki happy end. Czytając kolejne książki Palmer mam wrażenie, że ona wręcz tak widzi idealnego faceta(dominujący sadysta bez wyrafinowania i o wrażliwości muła) i kobietę (koniecznie niewinna dziewica); idealny związek, gdzie kobieta nie ma nic do powiedzenia, wręcz jej nie wypada być w czymś lepszą od faceta a już nie daj Boże gdyby przejęła inicjatywę w łóżku, lub zaprotestowała(bo szanująca się kobieta zawsze słucha swojego mężczyzny, wrrrrrr). A ja mam zawsze ochotę przy jej lekturze z robić to Obrazek

PostNapisane: 12 kwietnia 2008, o 18:02
przez Fringilla
rozmiem podejście Obrazek



ale jak dla mnie Palmer podchodzi do budowy fabuły od zupełnie innej strony.

[Liberty - znasz choćby Lorę Leigh i na pewno pamiętasz serię Men of August... tu dopiero jest pole do popisu porównawczego... twoje argumenty chocby w tym kontekscie mozna umieścić]



dobrą analogią byłoby, gdyby kobieta wychowana w kulturze mocno LPRowskiej zaczęła pisać romanse...



czyli pytanie z jakiego punktu wychodzisz i do jakiego dochodzisz...

a punkt wyjścia palmer z naszej [chyba... aczkolwiek nie powinnam sie wypowiadac w imieniu innych] perspektywy mroczny jest: nie dość, że kultura mocno patriarchalna, to wręcz purytańska[anglosaska]/skrajnie katolicka[meksykańsko-hiszpańskie wpływy...] u korzeni. i u Palmer to widać... sposób kreowania świata jest bardzo przewrotny...

np.

pamętacie może True Colors [czyli Barwy zemsty czy tez jak to sie teraz nazywa...]?

pytanie bo może się nie znam]: i jakiej innej poczytnej autorki prócz Krentz na przełomie lat 80/90tych kobieta kierowała wielką korporacją i na koniec faktycznie wygrywała z facetem w tej konkurencji? samodzielnie? i w jak wielu "naszych ulubionych romansach" kobieta w związku kończy jako osoba mimo wszystko zarabiająca więcej/posiadająca więcej pieniędzy [co swoją drogą jest kwestią zawsze bardzo drażliwą w fabule]?



narzekacie na totalny brak realizmu? ok, "uniwersum Palmer" jest pewną symulacją... jej Texas nie istnieje... ale jaki romans nie jest Obrazek

wyjątkowo jak na współczesną autorkę amerykańską Diana bardzo mocno odwołuje się do religii/systemu wartości/obyczajowości - brak uniwersalizmu światopoglądowego, co czyni paradoksalnie jej książki produktami o wiele lepiej pasującymi do globalistycznie pojmowanego rynku czytelniczego niż wypłukane prawie ze wszystkiego produkcje hollywoodzkie [komedie/filmy romantyczne] oraz większość romansów współczesnych.

z podbnych powodów uznaniem cieszy się z jednej strony Straźnik Texasu Obrazek a z drugiej właśnie latino-telenowele...



Palmer bardzo interesująco się wpasowuje w aktualną dyskusję feministyczną Obrazek

a warstwę seksu w jej fabułach faktycznie warto szerzej przedyskutować Obrazek

PostNapisane: 12 kwietnia 2008, o 19:37
przez pinksss
wypadek przy pracy? Obrazek podobnie jak u McNaught "Raj"? Obrazek

o seksie u Palmer chyba dyskutować nie potrafię Obrazek

PostNapisane: 12 kwietnia 2008, o 21:55
przez Fringilla
nie wypadek Obrazek w paru innych bohaterki też są niezależnymi przedsiębiorcami Obrazek



a w ogóle inna kultura inne problemy Obrazek

PostNapisane: 12 kwietnia 2008, o 23:29
przez pinksss
to sie w pierwszej wersji nazywało Prawdziwe kolory i od razu śpiewała mi się pod nosem Cyndi Lauper Obrazek "I see your truuuuue colors, and that 's why I love youuu" Obrazek

o seksie u Palmer się nadal nie jestem w stanie wypowiedzieć Obrazek

CZEMU JA TO CZYTAM Obrazek

PostNapisane: 12 kwietnia 2008, o 23:42
przez Fringilla
nie chcesz wiedzieć Obrazek

PostNapisane: 12 kwietnia 2008, o 23:48
przez pinksss
nawet nie podejmę prób analizy Obrazek

PostNapisane: 13 kwietnia 2008, o 03:12
przez Liberty
Co dokładnie masz na myśli, Fringillo?

PostNapisane: 13 kwietnia 2008, o 08:41
przez Fringilla
Kobieta w świecie patrarchalnym musi byc twarda... Hm, tak. Tylko jak ta twardość się objawia?



Założenie słuszne: dyskutujemy o fikcji wytwarzanej w ramach kulturowo-obyczajowej sytuacji południowych [a może raczej republikańkich... bądź z prawicowymi korzeniami] Stanów a nie realnej sytuacji. A zarazem rzeczywistość romansu zawsze jest deformacją [autor tworzy]. Tylko co Palmer deformuje konkretnie?

Relację kobieta-mężczyzna? jeśli tak to w jaki sposób? co jest deformacją? że kobieta się zakochuje? że chlipie? że jest postawiona w charakterze/robi z siebie kozła ofiarnego? że mężczyzna jest sfrustrowany? hm, że jest happy end?

a moze deformuje właśnie nasze "założenia romansu jako gatunku"?

wtedy trzeba przedyskutować te założenia...

[Liberty - przy okazji: książka, o której piszesz, to "Do dwóch razy sztuka" czyli "Diamond Spur" - i klasyczne studium przesunięcia winy - od początku Palmer daje do zrozumienia, że bohater jest od początku przekonany o własnej winie - że spowodował poronienie - ale wygodniej? łatwiej? jest mu obwiniać bohaterkę - i ma doskonały, kulturowo i obyczajowo podparty argument"kobieta powinna siedzieć w domu" - bohater świetnie wpasowuje stereotyp w swoją sytuację - stereotyp pozwala mu wyprzeć/zastąpic własne poczucie winy - bohaterowie egzystują w społeczności posługującej się właśnie takimi hasłami... czy mozna wyjsć poza własną mentalność? obalić założenia? ciekawe jednak jest w jaki sposób bohaterowie -ona w szczególności - działają dalej]



co do drugiego cytatu: nie odpowiadają ci w ogóle odniesienie czy tez takie konkretnie odniesienia?



co do porównania Lory oraz Diany: wiele czytelniczek narzeka u Palmer na a) róznicę wieku między bohaterami, b) częstą fascynację boahtera bohaterką, gdy ta jest jeszcze na etapie tuż-po-lolitkowym c) dziewiczość do przesady... d) a także, niekiedy, relację zbyt mocno ocierającą się o siostra-brat [incestowe klimaty...]

hm, a z drugiej strony narzekamy niekiedy na brak realizmu... nie sięgając głębiej ani dalej chwilowo ale po prostu popkulturowo: znacie popularne/znane masowe produkcje nisko- i wysokobudźetowe telewizyjne i nie tylko osadzone w tamtejszych realiach i cieszące się uznaniem? motywy a,b i d pojawiają się bardzo często [z aspektem "d" rozszerzonym, czego nie ma u Palmer i to jest ciekawe, że tego totalnie u niej nie ma... jakby chciała zanegowac/wymazać totalnie, o relację ojcowską... słynne "call me daddy"] aspekt c wiadomo tez ale nie tak ostentacyjnie i "wulgarnie jak w romansach" Obrazek

hm, w której to para-noweli bohaterka przekonywała, że aby pisac gorące sceny nie trzeba hołdować promiskuityzmowi w życiu codziennym? [kolejna kontrargumentacja dla skąpanych w purytanizmie przeciwników literatury romansowej Obrazek



i tu się kłania Lora, skrótowo, która porusza się w tych samych klimatach [coś a la western współczesny], ale oczywiście łamie parę dodatkowych tabu po drodze [w końcu pisze romanse erotyczne znajdujące się mocno po stronie czystej erotyki, a nawet ociera sie o kobiece porno w niektórych przypadkach... chocby właśnie seria Men of August...]

... a kultura bdsm [ba, przecież samo zjawisko istniało na długo przed ukuciem terminu Obrazek ma swe korzenie nie tylko czysto europejskie z intelektualnym wsparciem de Sade 'a oraz postacią Sacher-Masocha... ach, czyż rodeo chocby to nie jest dziwny sport? Obrazek

PostNapisane: 13 kwietnia 2008, o 12:11
przez pinksss
jeszcze się wtrącę w tę intelektualną dyskusję ale to u Palmer smutny standard niestety Obrazek



a już kwintesencją jest "Renegade" z nieznanych bliżej przyczyn przerobiony na "Zdrajcę " Obrazek

PostNapisane: 13 kwietnia 2008, o 14:49
przez Fringilla
stary znany system: za niedonoszenie potomstwa zawsze winę ponosiła kobieta - to oczywiste jak to, że słońce w dzień świeci Obrazek "nie ruszaj się, nie rób, nie oddychaj prawie..." - jak to jest, że coś co służyć ma kobiecie w efekcie zawsze zostaje odwrócone i zamiast "możesz" zawsze jest "masz i musisz"... "współczesna" Palmer przewrotnie stosuje zabiegi autorek romansów historycznych... co w efekcie trochę przeraża... bo pokazuje, ze realia nie wszędzie się zmieniły... i nie mówimy tu o wynalazkach cywilizacyjnych w rodzaju bieżącej wody... ani o krajach 3go świata...



ach, Renegade [właśnie, polski tytuł chybiony Obrazek i kwestia gwałtów małżeńskich... Obrazek

PostNapisane: 13 kwietnia 2008, o 14:54
przez Jadzia
Ja Palmer czytałam jedną książkę, ale jest tam chyba wszystko, co dla niej charakterystyczne, z tego co się orientuję, bo była bohaterka coś koło 20-letnia, bohater bliżej czterdziestki (albo może 35), on się cały czas czuł jej niewarty (były gangster), ale i tak nawiązali romans, potem ona myślała, że on ją zdradza, w tym samym czasie dowiedziała się, że jest w ciąży, potem poroniła ratując mu życie, po chyba pół roku on przyjechał o niej i they lived happily ever after, oczywiście płodząc dzidziusia już w czasie nocy poślubnej. Czy to jest książka reprezentatywna (pytam zorientowanych)?

PostNapisane: 13 kwietnia 2008, o 15:24
przez Fringilla
zalezy dla którego nurtu Obrazek

to Niebezpieczna miłość czyli Carrera 's bride...

to by przynalezało do działu "harlequinowe eksperymenty".

fabuła nieistotna - liczy się parę dialogów między bohaterem a jego "ochroniarzem" oraz hobby tego pierwszego Obrazek

PostNapisane: 13 kwietnia 2008, o 18:19
przez Jadzia
No tak, hobby bardzo osobliwe. I niby chodziło o to, że wcale nie robi z niego mięczaka, ale ja odniosłam wrażenie, że tak właśnie jest. A dialogów to nie pamiętam.

W każdym razie, ta książka mnie odstraszyła od Palmer.

PostNapisane: 13 kwietnia 2008, o 18:45
przez Fringilla
a dlaczego "mimo wszystko" przez hobby wyszedł na mięczaka?

PostNapisane: 13 kwietnia 2008, o 18:55
przez Liberty
Te wszystki motywy pojawiają się i u innych autorek, ale u Palmer tworzą coś, powtórzę się - obleśnego. Czytam i czuję, że jest w tym coś....grzesznego? niewłaściwego? Czasem nawet zastanawiam się czy purytanie nie płacą DP by zniechecała czytelniczki do romansów.



U Lory można znaleźć podobne motywy, ale dla mnie to zupełnie dwie różne pisarki. Choćby z powodu kreacji głównej bohaterki. U Lory nawet jeśli mamy dziewicę, to jest to kobieta niezależna, świadoma swojej seksualności, swoich pragnień (wybraża sobie ktoś bohaterkę Palmer - dziewice kupującą wibratory? 0_0). Jest uwodzona, ale jest tego w pełni świadoma i często tego właśnie pragnie. Faceci nie robią jej wody z mózgu, bo cokolwiek robi, jest to jej decyzja. Można jej zarzucić, że np. wejście bohaterki w trójkąt odbywa się bez przemyśleń (jest jeden wyjątek Forbidden pleasure z serii Bound hearts), ale nad czym one mają myśleć, jeśli tego właśnie pragną? Jeśli mamy różnicę wieku bohaterów nie widać tego po ich zachowaniu czy dojrzałości emocjonalnej. Tak, bohaterowie często są już zafascynowani bohaterkami na poziomie lolitkowym, ale one nimi też Już wtedy mają bardzo dorosłe pragnienia. Nie ma w tym nic z molestowania dziecka. Podobnie z relacją siostra - brat. Leigh stawia bardzo wyraźne granice.



U Palmerki zauważam z bdsm gównie domination i submission. Ale wolę zupełnie inne wykorzystanie tego w romansie. Czytałam parę tekstów z tym motywem i żeby było ciekawiej tylko amatorskie (czyżby?) posługiwały się nim z wprawą. Palmerka jest nieporadna i niesmaczna.

PostNapisane: 13 kwietnia 2008, o 20:19
przez Fringilla
Świat u Palmer jest zdominowany przez fizyczną agresję - współczesność, tu się powtórzę, szczegółami nie odbiega od przeszłości... Wybrany mężczyzna jest ochroną przed zagrożeniem, którym są a) ścisłe zasady - ich przekroczenie to ostracyzm społeczny - to nie jest liberalny świat "twoja sprawa" b) innych mężczyzn... w pół drogi między przestrzenią, w której wylatuje się z pracy za molestowanie a przestrzenią, w której to potencjalna ofiara ma "nie prowokować" a jak się jej coś stanie -sama jest sobie winna... tego układu nie rozwala się z dnia na dzień...

bohaterka nie może "oddać ciosu" - prawo karne może ją chroni, ale nie zwyczajowe...



u Palmer jest jeden aspekt tez nieczęsto obecny: kobiety trzymają ze sobą. niewiele jest "tych złych" - nawet z potencjalną/aktywną rywalką na koniec dochodzi się do porozumienia [bądź ona znika bez komentarza] - wina nie jest zwalana na "tą drugą" - to od mężczyzny wymaga się odpowiedzialności i lojalności. jeżeli jakaś kobieta jest "zła" to jest w efekcie "złym człowiekiem" pełnokontekstowo...



i ostatnia sprawa:

"silna kobieta jest szyją mężczyzny-głowy"... w patriarchacie faktycznie... kobiety czesto to sobie mówią [też znam to hasło w rodzinie]... z braku innych mozliwości...

ofiary... pytanie: czy bohaterki u Palmer nie osiągają na końcu tego, czego pragnęły na początku? zawsze miałam wrażenie, że tak... a jakimi srodkami? dostępnymi...

co świadczy o ich słabości? nie odszczekują się? alez się odszczekują czesto [im głebiej w fabułe tym zwykle bardziej, w odróznieniu od wielu pseudo-feministek u innych autorek...] - wiedzą, czego chcą i nie zmieniają wbrew pozorom poglądów - "niezalezne kobiety z zasady" nie stają się nagle "oddanymi meżowi i dzieciom domatorkami"...

PostNapisane: 13 kwietnia 2008, o 20:26
przez pinksss
zgadza się ale ta książka była po prostu głupia Obrazek

ja na szczęście na początek trafiłam na "Skazanych na miłość" wydane jako jeden z pierwszych różowych i jakoś wydał mi się bardzo porządny mimo tych dziewic, traum i Palmerkowych fantazji. I co najlepsze nadal utrzymuje się na pierwszej pozycji.

a co do patchworków, ja was proszę! zaczęłam podejrzewać że Palmerka sobie z nas kpi, lub popatrzcie na zdjęcie- nie wygląda na ograniczoną babę aby? Obrazek

PostNapisane: 13 kwietnia 2008, o 20:46
przez Fringilla
się nieczesto mam okazję tak usmiać Obrazek

Palmer ma parę takich zagrań i z tego co mówi to objaw autoironii [ale i znajomości pewnych treści/zjawisk - przypominam słynną A-Team...]

fabuła była niewidoczna faktycznie - nie bardzo nawet pamiętam.



Betrayed by love - tu to dopiero na zapienionych kaznodziejach sobie poużywała Obrazek

i fakt: konstrukcja i fabuła była gęstsza zdecydowanie...

ps.a o bracie bohaterki wydano po polsku? bo nie kojarzę tytułu...



ps. co wy się tak zdjęcia czepiacie: typowe amerykańskie w stylu Obrazek