Susan Elizabeth Phillips

przez **•Sol•** » 6 września 2017, o 17:11

a ja lubię

ma urok. Może nie taki jak wspomniana Arena ale ma coś w sobie. Ted ogólnie jest irytujący ale przy Meg jest tak idealne nieidealny, że nie mogę go nie lubić

ale tylko z nią

przez **Ancymonek** » 6 września 2017, o 17:59

Ted mnie strasznie wkurzał i tak pozostało niestety, Meg mi nie pomogła w tym, by go polubić. Ogólnie, juhu - super, że są razem, ale jakoś mnie ta historia nie porwała

ale wiadomo, że są gusta i guściki

A mam jeszcze pytanie, czy chcecie pozycję SEP znaną i w większości lubioną, czy raczej taką mniej znaną, gdzie obozy są mocno podzielone jeśli chodzi o sympatię?

przez **Szczypta_Kasi** » 6 września 2017, o 20:12

Ja się zgadzam na wszystko poza tym co czytałam.
Może być historyk. Może być też coś innego. Jestem bardzo otwarta. Może ta Laleczka, tylko nie bardzo.... z tego co piszecie mogłabym tego nie zdzierżyć.

przez **kejti** » 7 września 2017, o 07:29

Szczypta_Kasi napisał(a):Jeśli wybierzecie coś czego nie znam to ja bardzo chętnie. Na powtórki trochę szkoda mi czasu. Zbyt wiele mam na liście do przeczytania.

podpisuje się

aczkolwiek wiadomo jak to u mnie z czasem

edit:
czytałam Arene, Włoskie wakacje, siedem części Chicago Stars i trzy części Wynette, Texas

tylko teraz u mnie nie bardzo z historykiem u SEP ale cóż, wasz wybór

przez **Ancymonek** » 7 września 2017, o 11:41

Dziewczyny nie będę nalegać na historyk, bo on na pewno nie wstrząsnął mym światem

ale dlatego, że jest jako jedyny wśród pozycji SEP i dlatego, że opinie są podzielone tak o nim pomyślałam

Nie wiem czy zdzierże Laleczkę :hyhy:

A Pierwsza dama? Wspominałaś o niej Sol. Pozycja (chyba) trochę mniej znana i wydaje mi się, że też opinie są różne. Na przykład jak dla mnie ta historia jest bardzo fajna

przez **Szczypta_Kasi** » 7 września 2017, o 11:48

Pierwsza dama brzmi ciekawie. Jakby co to ja się na to piszę.

przez **•Sol•** » 7 września 2017, o 11:49

wygląda na to że Pierwsza dama byłaby ok

jestem za, dawno nie czytałam, chętnie sobie przypomnę, na dodatek bardzo ją lubię.
i chyba nie była jakoś dogłębnie omawiana w przeciwieństwie np do Starsów

przez **rewela** » 7 września 2017, o 18:52

Szczypta_Kasi napisał(a):Ja się zgadzam na wszystko poza tym co czytałam.
Może być historyk. Może być też coś innego. Jestem bardzo otwarta. Może ta Laleczka, tylko nie bardzo.... z tego co piszecie mogłabym tego nie zdzierżyć.

oj tam, oj tam, Laleczka jest naprawdę niesamowita! choć, rzeczywiście lepiej przeczytać jako Złotą dziewczynę

pewne rzeczy są "smaczniej" podane

a jak będziecie czytać powtórkowo, cokolwiek, to ja z Wami

bo czas, by SEP poczytać na poprawę nastroju

przez **kejti** » 8 września 2017, o 18:48

uuuu motyw którego nienawidzę - dziennikarze ale u SEP zdzierżę wszystko bo ona potrafi zaskoczyć. Jak skończę Kroniki Moning to wezmę się za Pierwsza Dama

przez **•Sol•** » 8 września 2017, o 18:54

uwierz że tu nie kole w oczy

zresztą w Pierwszej Damie nie chodzi o zawód dziennikarza, to kwestia mocno poboczna

przez **kejti** » 8 września 2017, o 18:59

tym lepiej :hyhy:

przez **Szczypta_Kasi** » 10 września 2017, o 13:42

Ja już się zabrałam z "Pierwszą damę" jak na razie czyta się świetnie. Jeśli się nie skiepści to będzie mój numer dwa, zaraz po "Arenie"

przez **Ancymonek** » 10 września 2017, o 13:46

To ja się dzisiaj wieczorem też zabiorę za Pierwszą damę :shades:

przez **•Sol•** » 10 września 2017, o 13:59

o proszę jak dobrze się składa

akurat kończę to co czytam

więc też niebawem się biorę

przez **rewela** » 10 września 2017, o 18:39

o to ja też dołączam

skończę Ashley i jestem z Wami, choć w tym wątku nawet bez powtórek jestem z Wami

i Szczypto!! nie ma bata, nie skiepści się, Pierwsza... do końca trzyma poziom

przez **•Sol•** » 10 września 2017, o 19:12

prawda.
Emocjonalna ksiązka

w ogóle już zapomniałam jak bardzo Nealy miała przerąbane...

przez **Papaveryna** » 11 września 2017, o 08:00

O matko, tylko nie Pierwsza dama :zalamka:

Nie lubię tego, więc nie zaszczycę Was współudziałem. Nie płaczcie z tego powodu tylko

przez **Szczypta_Kasi** » 11 września 2017, o 08:54

A mi się podobała bardzo. Przeczytałam w jeden dzień. I się nawet wzruszyłam na końcu. :bigeyes:

przez **•Sol•** » 11 września 2017, o 09:20

Very możesz nas przychodzić ustawić do pionu jak sie będziemy zachwycać

czemu nie lubisz Pierwszej Damy?

tam w sumie fajny humor jest

Kasiu no właśnie, wzrusza bawi, ach

przez **Papaveryna** » 11 września 2017, o 09:33

Nie wiem sama. Jakoś mi nie podeszła. Te przebieranki mnie denerwowały. Też już w sumie za bardzo jej nie pamiętam

Spoko, tak chciałam tylko się z Wami podrażnić, ale chyba nie wyszło. Ja tutaj nie zaglądam zbyt często, więc nie będę Wam przeszkadzać w zachwycaniu

przez **Szczypta_Kasi** » 11 września 2017, o 09:47

A ja jestem bardzo z siebie dumna bo wychwyciłam o co chodziło w tym że "Nancy Regan odmówiła".
W życiu bym nie wiedziała o co chodziło, gdyby nie to że przed tygodniem oglądałam "Barry Seal. Król przemytu" i tam był fragment przemowy Nancy Regan, która pouczała młodzież żeby odmówić, gdy ktoś będzie nakłaniał ich do brania narkotyków. :rotfl:

Dupka, Diablica, Dolepka rewelacyjna była. I to jak zawojowała Mata. Uwielbiam gdy mężczyzna radzi sobie z małym dzieckiem, ale tak po męsku a nie babieje.

przez **•Sol•** » 11 września 2017, o 10:25

Very ale weź Ty tak nie gadaj co...
właśnie nas trochę możesz 'podrażnić' patrząc z drugiej strony sympatii

Kasiu, dzięki za wyjaśnienie!
Nie miałam pojęcia

na żywo nie przepadam za dziećmi. Ale w książkach potrafią być tak fajnie napisane że z przyjemnością się czyta

przez **Szczypta_Kasi** » 11 września 2017, o 10:45

Ja na żywo to lubię najbardziej właśnie takie jak Diablica. Czym starsze tym trudniej zrozumieć.

przez **•Sol•** » 13 września 2017, o 21:29

żałuję że w późniejszych książkach Diablica swojej nie dostała

a Lucy... Wolałam ją jako nastolatkę

w ogóle Mat jest cudny :bigeyes:

przez **Szczypta_Kasi** » 14 września 2017, o 07:27

Lucy ma swoją książkę?
Która to?

Susan Elizabeth Phillips

Kto przegląda forum