Susan Elizabeth Phillips

przez **Papaveryna** » 17 grudnia 2015, o 17:13

Tam się zacznie dopiero dziać

Mnie działała na nerwy młoda para, która się tam zajmowała różnymi obowiązkami. I para drugoplanowa taka sobie była

przez **phantera onca** » 17 grudnia 2015, o 17:18

Ta para mnie też drażni

przez **rewela** » 17 grudnia 2015, o 19:16

wiedzmaSol napisał(a):
Janka napisał(a):Jedynie "Z miłości" przemawiało do mnie w języku, którego nigdy nie poznałam.
Janko

ja to się zawsze z tłumu muszę wybić

mnie się podobała ta książka

zwłaszcza Meg :hihi:

i przemawiała do mnie

na początku nie lubiłam Brama, ale z każdą następną stroną zaczęłam się do niego przekonywać

i fajne było jak na moich oczach 'dojrzewała' Georgie, jak z każdym dniem coraz bardziej rozumiała Brama.. nie jest to moja ulubiona SEP, ale naprawdę nie mogę o tej książce mówić źle

wiedzmaSol napisał(a):najmocniej lubię Urodzonego uwodziciela. I jak ze Starsów ciężko mi pierwszoplanową wybrać, bo to się zmienia, tak drugoplanowa to April i Jack z Uwodziciela właśnie

myślę, że się podepnę pod to

ale ja jeszcze byłam oczarowana Suzy Denton i tym jej bogaczem, którego imienia za żadne skarby nie pamiętam

ale to chyba dlatego, była to moja pierwsza, jak to Sol mówi, para geriatryczna

phantera onca napisał(a):

Spoiler:

drażnił mnie Ethan , jako braciszek , pastor i przyszły mąż dla Kristy- nawet jego historia

i znów wychodzę przed szereg, bo ja tu już niejednokrotnie próbowałam bronić pastora

nie miałam z nim żadnego problemu i lubiłam

a najbardziej podobały mi się głosy w jego głowie

przez **phantera onca** » 17 grudnia 2015, o 19:28

Te glosy to chyba jedyna w miarę fajna rzecz u Ethana :evillaugh:

przez **Papaveryna** » 17 grudnia 2015, o 21:19

Mnie się nic w nim nie podobało :evillaugh:

Tak bardzo on mnie irytował, że nawet

Spoiler:

mało mnie wzruszyła

przez **Janka** » 17 grudnia 2015, o 23:46

wiedzmaSol napisał(a): drugoplanowa to April i Jack z Uwodziciela właśnie

Też ich bardzo lubię.
Miałabym wielki problem z wyborem najlepszej pary drugoplanowej, bo ex aequo lubię też Portię i Bodiego oraz Torie i Dextera.

phantera onca napisał(a): W Natchnieniu doczytalam właśnie o ślubie Molly i Kevina,

To mi się kojarzy z morzem wylanych przeze mnie łez.

wiedzmaSol napisał(a):Phantero, a jak Ci się podobają wstawki z książki Molly?

Ja je uwielbiam.
Szkoda, że nikt nigdy nie wpadł na to, żeby naprawdę wydać takie książeczki dla maluchów.

Papaveryna napisał(a):Ha! Miałam to samo. Mnie on też działał na nerwy jak nie wiem. Jego historia mnie nie przekonała i szkoda mi w ogóle było tej całej Kristy. On takim pustakiem był. Rety

Zgadzam się z tym, że Ethan był pustakiem. Do tego zakłamanym. I zarozumiałym.

rewela napisał(a): a najbardziej podobały mi się głosy w jego głowie

Na dość, że pustak, to jeszcze psychol.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 18 grudnia 2015, o 01:14

phantera onca napisał(a):Ja też już sporo popłakałam sobie w tej części
Szkoda mi

Spoiler:

jak każdy traktował Rachel, nawet poastor- braciszek niby taki dobry i łagodny a jest uprzedzony dobre jest chociaż to że Edwarda traktuje narmalnie

Miała ciężko, ale jak sobie z twarzą ze wszystkim poradziła. Jak wielką miłością darzyła swojego syna, że zrobiłaby dla niego dosłownie wszystko.

Janka napisał(a):
wiedzmaSol napisał(a):Phantero, a jak Ci się podobają wstawki z książki Molly?

Ja je uwielbiam.
Szkoda, że nikt nigdy nie wpadł na to, żeby naprawdę wydać takie książeczki dla maluchów.

Prawda?

Też je uwielbiam. :mrgreen:

Ale w książce już coś było, że były jakieś niepoprawne. :mysli:

Pamiętacie o co dokładnie chodziło?

przez **Janka** » 18 grudnia 2015, o 01:19

Racja. Było coś.
Jakiś komitet do walki ze Złem się przyczepiał.

przez **phantera onca** » 18 grudnia 2015, o 12:02

Spoiler:

przez **•Sol•** » 18 grudnia 2015, o 12:05

rewela napisał(a):mnie się podobała ta książka zwłaszcza Meg

Meg jest fajna u siebie, kropka

rewela napisał(a):bo ja tu już niejednokrotnie próbowałam bronić pastora nie miałam z nim żadnego problemu i lubiłam

mnie on chwilami wkurzał, zwłaszcza swoją ślepotą ale też go jakoś lubiłam

duzzza22 napisał(a):Ale w książce już coś było, że były jakieś niepoprawne. Pamiętacie o co dokładnie chodziło?

a nie że jakiś seksizm, erotyzm czy co? W ten deseń jakoś.

przez **phantera onca** » 18 grudnia 2015, o 12:07

Nie , seksizm czy erotyzm - co innego :smile:

przez **•Sol•** » 18 grudnia 2015, o 12:09

Phantero, przypomnij

przez **phantera onca** » 18 grudnia 2015, o 12:14

Spojrzyj na mój przed ostatni post

przez **•Sol•** » 18 grudnia 2015, o 12:18

jak ja to zrobiłam że mi uciekły dwa posty? :zalamka:

no ale z seksem wspólnego

Phantero, ale że co

Spoiler:

przez **phantera onca** » 18 grudnia 2015, o 12:23

Nie , to zaczęło sie po ślubie , kiedy Molly stala się ,, sławna'' ,wtedy sie zainteresowali, że niby te książeczki są pochlebne takim związkom

Spoiler:

a wydawnictwo ktore wydawalo książeczki Molly było zbyt male żeby obronić się przed tego typu oskarżeniami

przez **•Sol•** » 18 grudnia 2015, o 12:24

o ja

weź jakoś w ogóle tego nie pamiętam :ermm:

chyba sobie Natchnienie powtórzę

przez **phantera onca** » 18 grudnia 2015, o 12:27

Pdoba mi się ta częsć :smile:

nawet poprzednia jest słabsza niż ta :evillaugh:

jak mówiłaś wcześniej tu jest tendencja zwyżkowa- im dalej tym lepiej :evillaugh:

przez **•Sol•** » 18 grudnia 2015, o 12:35

one są zupełnie różne

Odrobina marzeń odstaje od reszty cyklu i bohaterem (nie ma związku ze sportem) klimatem, wszystkim

nie że to źle, bo dobrze, ale trzeba ją inaczej oceniać.
czyli najlepszy będzie Uwodziciel :hyhy:

no i ciekawe czy powiesz po lekturze Idealnej pary że upadłam na łeb dając za nią stówę :hihi:

przez **phantera onca** » 18 grudnia 2015, o 12:40

Ile dałaś

Sol zlituj się :evillaugh:

Dziś skonczę Natchnienie i wezmę Idealną parę :smile:

przez **•Sol•** » 18 grudnia 2015, o 12:42

wiesz, albo tej książki nie było albo kosztowała właśnie tyle

zrobiłam sobie prezent na mikołajki dwa lata temu

przez **phantera onca** » 18 grudnia 2015, o 12:43

Fajny prezent :smile:

dziś może uda mi się zacząć to zobaczę czy warte tych pieniędzy :evillaugh:

przez **•Sol•** » 18 grudnia 2015, o 12:44

noooo mam nadzieję że powiesz że tak, bo będziesz mnie miała za skończoną wariatkę :hihi:

przez **phantera onca** » 18 grudnia 2015, o 12:47

Zobaczymy

przez **Janka** » 18 grudnia 2015, o 15:30

phantera onca napisał(a):Nie , to zaczęło sie po ślubie , kiedy Molly stala się ,, sławna'' ,wtedy sie zainteresowali, że niby te książeczki są pochlebne takim związkom

Spoiler:

np. Daphne jadła bułkę z parowką i kazali Molly zmienić na bułkę z serem kompletne kretynstwo

a wydawnictwo ktore wydawalo książeczki Molly było zbyt male żeby obronić się przed tego typu oskarżeniami

I jeszcze się przyczepiali, że

Spoiler:

Jak ktoś będzie chciał się do czegoś przyczepić, to zawsze znajdzie dziurę w całym.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 18 grudnia 2015, o 16:03

phantera onca napisał(a):

Spoiler:

że niby te książki mają coś wspolnego z homoseksualizmem

Tak też właśnie myślałam, ale wolałam nie pisać, żeby czasem nie walnąć jakiejś głupoty :red:

Spoiler:

Susan Elizabeth Phillips

Kto przegląda forum