Susan Elizabeth Phillips

przez **Papaveryna** » 13 czerwca 2015, o 21:29

Czyli dobrze kojarzyłam

Mnie nie ciągnie do niej, ale chętnie poczytam Twoje wrażenia :-D

Strona WWW · przez **Duzzz** » 14 czerwca 2015, o 00:04

Janka napisał(a):Tu link do tegorocznej rozmowy z SEP:
https://www.youtube.com/watch?v=til7tqi5V3g
Mówi tam, m. in., jak miał mieć na imię Alex, zanim został Alexem.
Oraz drugi link, do filmiku którego jeszcze nie oglądałam, więc nie wiem, co tam się dzieje:
https://www.youtube.com/watch?v=xor_hggz89I

Ślicznie dziękuję :padam:

Zerknęłam na początek, ale mam nadzieję, że oba dalej są po angielsku?
Widzę, że pierwszy na zmianę, jak rozumiem ona to znaczy dziennikarka robiąca wywiad tłumaczy na niemiecki wypowiedzi SEP? Czy coś mi umknie?

PS. Co to za romans historyczny, który napisała z przyjaciółką?

przez **Janka** » 14 czerwca 2015, o 00:45

Duzz, w pierwszym linku jest pół na pół angielski i niemiecki. Niczego ważnego się nie straci w żadnym z tych języków.
Drugi link jest tylko po angielsku.
Ten romans historyczny, który napisała z przyjaciółką, to "The Copeland Bride" z 1983 roku. Jej pierwsza książka w życiu. Wydana pod pseudonimem Justine Cole.
Nie ukazała się po polsku. Wznowień nie ma i nie będzie. Na Amazonie nieczytane nówki chodzą po 400 euro, używane od 50.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 14 czerwca 2015, o 00:52

Z tego co zrozumiałam to ona właśnie coś mówi, że to wycofane zostało. :niepewny:

Nie wiedziała o tym, że ona coś takiego napisała, dzięki kochana :padam:

Matko nie wiem czy Alex byłby lepszy jako Benjamin :evillaugh:

Podoba mi się jak z dystansem do siebie podchodzi, nawet się z siebie śmieje, że jest idiotką, bo nigdy nie ma przygotowanej fabyły/planu ramowego jak zaczyna pisać :hyhy:

I oglądam/słucham dalej :wink:

przez **Janka** » 14 czerwca 2015, o 01:47

Ona jest wspaniała. Jej humor, dystans do siebie, charyzma są do pozazdroszczenia.

Benjamin to byłoby strasznie. I wtedy jeszcze zdrobnienie Bendżi. Koszmar.
Ale pasowałoby do tygrysa bengalskiego, z którym on miał coś wspólnego.

Podoba mi się, jak SEP nazywa swojego męża.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 14 czerwca 2015, o 12:41

I widać, że sama uwielbiam, kocha romanse

Wolę jednak stanowczo Alexa. :mrgreen:

Mr Bill

Napisał do niej w pierwszym filmiku jak się nie mylę gdzie znajdzie otwieracz do puszek :evillaugh:

przez **•Sol•** » 14 czerwca 2015, o 13:15

Nie Benjamin to nie imię dla potomka tak znamienitego rodu. Ben to takie ciepłe kluchy :evillaugh:

przez **Janka** » 14 czerwca 2015, o 13:26

Ben to imię dobre dla niedźwiedzia.

Ale jaja! Amazon zauważył, że ktoś się interesuje książką "The Copeland Bride" i od wczoraj w nocy do dzić rano cena skoczyła z 400 euro za każdy z dwóch egzemplarzy na 576,59 i 671,76 euro. Brawo dla Amazona za spostrzegawczość.
O! A może mają szpiegów na naszym forum? Ale fajnie.

przez **•Sol•** » 14 czerwca 2015, o 13:28

Ben Grizzly? :evillaugh:

może być.

Ale jaki kosmos. Przecież to około dwa tysie :zalamka:

ja nawet tyle nie zarabiam.

przez **rewela** » 14 czerwca 2015, o 13:41

rozkręcam się ze "Słodką..." i wiecie co? tak jak myślałam

ze mną coś nie hallo

bo książka podoba mi się coraz bardziej! trudne tematy porusza... samotność, poczucie winy, alkoholizm...mam co przeżywać...

przez **Papaveryna** » 14 czerwca 2015, o 13:42

Sol, Ben to mi się skojarzył od razu ten świniopas z "Prawdziwego skandalu". Ble, fuj! :evillaugh:

przez **•Sol•** » 14 czerwca 2015, o 13:44

Rewelo, ale książka swoje wielbicielki też ma

Very, wiesz że nie skojarzyłam?

ale fakt może być

Strona WWW · przez **Duzzz** » 14 czerwca 2015, o 13:45

Janko, spisek? :hyhy:

Powinnyśmy chyba w takim razie spoilerki robić, żeby nas nie inwigilowali :hihi:

Jak Heath się dokładnie nazywa?

SEP ma dryg lektorski

To pewnie przez teatralne 'podwaliny'

Zostało mi jeszcze do przesłuchania jakieś 20 minut drugiego filmiku, ale qrcze zaprzyjaźniłabym się z SEP :evillaugh:

Serio, fajna babka

przez **rewela** » 14 czerwca 2015, o 13:45

Very daj żyć Benowi! Pen go na prostuje

a poza tym, hihi w "Prawdziwym skandalu" to Benedict :p

przez **Papaveryna** » 14 czerwca 2015, o 13:48

Nie dam mu żyć to wstrętny, plugawy dziadzisko :evillaugh:

Dobra, bo mnie wygonią. Ale muszę go obrazić przy każdej okazji, jaka się nadarza. Nie mogę się opanować :bezradny:

przez **•Sol•** » 14 czerwca 2015, o 15:39

aleś Ty nerwowa

tu rozważamy że Ben to złe imię dla Alexa

bo złe

Zwłaszcza że syn cara to też był Aleksander i to dodaje smaczku :hyhy:

przez **Janka** » 14 czerwca 2015, o 15:44

duzzza22 napisał(a):Jak Heath się dokładnie nazywa?

Harley Davidson Campione

przez **•Sol•** » 14 czerwca 2015, o 15:45

coś było że go ojciec nie znosił prawda?

przez **Janka** » 14 czerwca 2015, o 15:58

Chyba go musiał bardzo kochać, że go nazwał po swoim wymarzonym motorze.

przez **•Sol•** » 14 czerwca 2015, o 16:02

coś mi się kołacze że było dokładnie odwrotnie ale moja pamięć zalicza ostatnio liczne resety więc mogę się mylić.

przez **Janka** » 14 czerwca 2015, o 16:03

Tak, Sol, masz świętą rację, było odwrotnie. Próbowałam ironizować.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 14 czerwca 2015, o 16:05

Janka napisał(a):
duzzza22 napisał(a):Jak Heath się dokładnie nazywa?

Harley Davidson Campione

Ślicznie dziękuję

Nie dawało mi to spokoju, bo SEP coś mówiła odnośnie początkowego faktycznego nazwania go jako Heath Champion, tylko, że jej nie pasowało więc stwierdziła, że to będzie wymyślone i inaczej go nazwała, a ja za diabła nie mogłam sobie przypomnieć jak :zalamka:

Jeszcze raz dziękuję

przez **Janka** » 14 czerwca 2015, o 16:32

Proszę bardzo, nie ma za co.
Na końcu książki jest taka scena, w której on się przyznaje Annabelle do swojego prawdziwego imienia. To było w momencie, jak mu na niej już zależało i chciał ją zdobyć, a ona mu ani trochę nie ufała i była nim zawiedziona. I tam było śmiesznie, bo jak on jej powiedział, jak się nazywał, to ona użyła tego prawdziwego imienia, żeby mu powiedzieć, żeby spadał.

przez **•Sol•** » 14 czerwca 2015, o 16:38

Annabelle miała charakter. I fajne było to że nie dała się tak łatwo omotać.
A scena w domu z drużyną gdy go oświeciło :bigeyes:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 14 czerwca 2015, o 16:38

Idę sobie to poczytać! A co :hihi:

Susan Elizabeth Phillips

Kto przegląda forum