W sumie można zerknąć z ciekawości, jeśli chłop nie zrezygnuje do tego czasu z Netflixa. Pamiętam, że w "Książę i ja" relacja bohaterów wydawała mi się zbyt przyjacielska. Lubię ten motyw, ale między nimi nie czułam chemii za bardzo. Ale może w serialu będzie to jednak jakoś inaczej ukazane.
(Zaczęłam nawet oglądać jedną dramę parę tygodni temu, ale obejrzałam jeden odcinek i kawałek drugiego i w sumie nie wiem, czemu nie oglądam dalej )
właśnie w serialu może być mega fajna chemia. Warto zwrócić uwagę. Ja też liczę, że mój chłop nie zrezygnuje, chociaż z moim zapałem dotychczasowym, jak usłyszy, że coś chcę, to nie powinien
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
Ja znam, ale mało pamiętam już. Niestety szansę na powtórzenie raczej marne Ale kiedyś mogłabym. Tylko bez tego ostatniego tomu, bo mi się nie podobał. I bez "Miłosnych podchodów"
emily temple napisał(a): Jestem teraz zaślepiona Anthonym
przez emily temple » 15 października 2020, o 21:56
Ostatnio sąsiadka i mama moja (tak pokazałam dziś jej zdjęcie promo) kolektywnie stwierdziłaże 1-4 są super 5-6 spoko a ostatnie 2 się nie liczą .
I zaszokuje.. części o Hiacyncie nie przeczytałam do tej pory
I tak zmieniłem tapetę blokady na Anton zdjęcie (I nie wiem czemu myślę że kochanka Antoni w pierwszym sezonie może dostać motyw Kościuszka lub star cross lover)
Perhaps I became a magic user so I can touch his heart
Ja o Hiacyncie czytałam na pewno, ale nie przypominam sobie, by zrobiła ta część na mnie większe wrażenie Wydaje mi się, że czytałam wszystkie tomy, a najbardziej lubiłam drugi i piaty Chciałam napisać, że czwarty, ale na szczęście sprawdziłam i czwórka była o Penelope
Ej, weź ja jakoś nie pamiętam tego listu i mi się całkiem podobała ta książka
Dobra, kiedy olewamy nasze pracowe zobowiązania na kilka dni i robimy jakąś powtórkę? Chyba dorosłam do tego typu rzeczy, a poza tym myślę, że coś swojskiego, by mi dobrze teraz zrobiło